Tata przysięga „baby rozmawiać” dla swoich dzieci, ale czy to naprawdę źle?

Dla większości rodziców to cud, kiedy dzieci zaczynają mówić. Spędzasz tyle czasu, czekając na te pierwsze słowa i mając nadzieję, że przeczytasz wystarczająco dużo książek, zaśpiewasz wystarczająco dużo piosenek i omówisz każdy swój ruch wystarczająco wyraźnie, aby pomóc im solidnie opanować podstawy języka. Ale jeden tata na Twitterze uważa, że ​​odkrył uniwersalny klucz do wczesnego rozwoju języka, a większość rodziców tak nie myśli. Użytkownik Twittera, Adam Lane Smith, niedawno napisał na Twitterze, że jego dzieci są bardzo zaawansowane, ponieważ on i jego żona nigdy nie używają „mowy dziecka”.

W swoim tweecie Smith mówi, że rozmawiał ze swoimi dziećmi w wieku 1 i 3 lat tylko pełnymi zdaniami ze złożonymi słowami. Twierdzi również, że oboje nauczyli się posługiwania przez niego złożonego słownictwa i zachwycają przyjaciół i rodzinę swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami językowymi.

Chociaż jego anegdota jest imponująca, brzmi ona również jak jeden z tych rodzicielskich pokorników, który sprawia, że ​​wielu innych rodziców przewraca oczami. W odpowiedzi na twierdzenia taty wielu innych użytkowników Twittera dzieli się zabawnymi, wymyślonymi osiągnięciami przypisywanymi ich dzieciom, aby drażnić tatę za to, że wydaje się świętszy niż ty.

Niektórzy użytkownicy krytykują również ojca za zakaz mówienia niemowlaków i narzucanie małym dzieciom nierealistycznych standardów.

Baby talk to kontrowersyjny temat wśród rodziców. Szybkie wyszukiwanie „rozmowy dziecka z dziećmi” w Google daje długą listę sprzecznych nagłówków, takich jak „Dlaczego rozmowa dziecięca jest dobra dla niemowląt”, „Rozmowa dziecięca jest zła dla niemowląt”, „Znaczenie mowy dziecka dla niemowląt” i „ Dlaczego nie powinieneś rozmawiać z dziećmi”. Trudno winić rodziców za to, że zostali podzieleni w tej sprawie.

Pomimo zdecydowanych opinii po obu stronach debaty, odpowiedź na pytanie, czy rodzice powinni używać baby talk, nie jest tak prosta, jak „tak, to jest dobre” lub „nie, to jest złe”. W rzeczywistości może to zależeć od tego, jak zdefiniujesz mowę dziecka i jak się w nią angażujesz.

Większość rodziców uważa, że ​​dziecięce gadki to bzdury, takie jak „goo-goo, gah-gah”. Jednak ostatnie odkrycia z University of Washington pokazują, że rodzice mogą najbardziej pomóc poprawić umiejętności językowe swoich dzieci, używając nieco bardziej złożonej formy dziecięcej mowy zwanej „rodzicielem”.

Co to jest „rodziciel”?

Parentowski (nazywany także „mową matczyną” lub „mową skierowaną do rodziców”) to tak się nazywa, gdy rodzice mówią prawdziwymi słowami i poprawną gramatykę, ale robią to na wyższym tonie, wolniej tempa iz przesadną intonacją. Wyniki opublikowanego w zeszłym tygodniu badania przeprowadzonego przez University of Washington pokazują, że kiedy rodzice są szkoleni i regularnie stosują parentese ze swoimi dziećmi, ich dzieci wykazują znaczny wzrost liczby słów, które mogą gaworzyć do 18 miesiąca życia. Dzieci rodziców mówiących po rodzicach tworzyły słowa prawie dwukrotnie częściej niż dzieci, których rodzice nie otrzymali porad dotyczących używania parente.

Ponadto oddzielne badania wykazały, że dzieci w rzeczywistości wolą dźwięki parentese. Wyższe dźwięki wokalne przyciągają uwagę dzieci, co może sprawić, że będą bardziej zaangażować się w to, co zostało powiedziane. Ten film Patricii Kuhl, współdyrektora Institute for Learning &Brain Sciences na University of Washington, pokazuje, jak 7-miesięczne dziecko reaguje na rodzicielską mowę w porównaniu z tradycyjną mową dorosłych.

Inne sposoby uczenia się języka przez dzieci

Oczywiście istnieje więcej niż jeden sposób pomagania dzieciom w nauce języka. Na przykład czytanie książek to kolejny doskonały sposób na narażenie niemowląt i małych dzieci na język, a to zwykle nie wymaga gadania. Jedno z badań przeprowadzonych przez University of Ohio wykazało, że dzieci, których rodzice czytali im pięć książek dziennie, trafiają do przedszkola po usłyszeniu o 1,4 miliona słów więcej niż dzieci, którym nigdy nie czytano.

Aby wychowywać mądre dzieci, Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca śpiewanie, zabawę, czytanie, udawanie gier (w których wspólnie wcielacie się w postacie lub wymyślone przygody) i ograniczanie ekspozycji na ekrany. Mówienie po rodzicach nie jest wymogiem, ale nie jest też zobowiązanie do używania tylko słówek ze słownictwa SAT z dziećmi. Każde dziecko rodzi się z inną zdolnością uczenia się, a każdy rodzic też robi rzeczy nieco inaczej. Ważne jest, aby angażować się z dzieckiem, jak tylko możesz — i pamiętaj, że rozwój to nie rywalizacja.


  • Gdyby rok 2020 był emoji, byłby to eksplodujący mózg. A gdyby to był GIF, byłby to ten z płonącym śmietnikiem dryfującym w powodzi. Innymi słowy, dla wielu ludzi było to trudne zadanie – całkowicie zrozumiała reakcja, biorąc pod uwagę pandemię i jej
  • Mój dom, praca moich rodziców i Tita Rosie:to trzy numery telefonów, które zapamiętałem, kiedy moja rodzina po raz pierwszy przyjechała do Stanów Zjednoczonych z Filipin. To były liczby – ludzie – na które mogłem liczyć, gdyby coś się stało. Tyle roz
  • Jeśli chcesz wprowadzić dziecko w poezję, ale nie wiesz, od czego zacząć, klasyczne wiersze to świetny sposób na zaangażowanie go w literaturę. Wiersz jest „klasyczny” ze względu na swoją ponadczasowość, łącząc się z czytelnikami na przestrzeni dzies