Jak idzie szkoła:9 rodziców dzieli się tym, jak radzą sobie z problemami związanymi z COVID

Dzieci w wielu częściach kraju wracają do szkoły w pełnym wymiarze godzin, ale to nie znaczy, że stres związany z COVID minął dla rodziców i rodzin. Od 7 października ponad 6 milionów dzieci uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19 od początku pandemii. Ponad 750 000 nowych pediatrycznych przypadków COVID zostało dodanych w ciągu zaledwie czterech tygodni między 13 września a 11 października. Nawet dla rodziców, których dzieci nie zostały zarażone wirusem, ciągłe zagrożenie chorobą, posiadanie dzieci w domu podczas szkolnej kwarantanny i opuszczenie pracy jest głównym źródło stresu.

W rzeczywistości prawie jeden na czterech rodziców w USA twierdzi, że ich dziecko musiało w tym roku szkolnym poddać kwarantannie z powodu narażenia na COVID, wynika z nowego sondażu Yahoo News/YouGov.

Szczepionki COVID dla dzieci w wieku 5-11 lat znajdują się obecnie na końcowych etapach procesu zatwierdzania i mogą być dostępne już w Halloween. Do tego czasu wielu rodziców jest zmuszonych do wytrwania, żonglując pracą i opieką nad dziećmi oraz starając się, aby dzieci były zdrowe.

Tutaj dziewięcioro rodziców dzieli się tym, jak do tej pory wyglądał dla nich rok szkolny i jak radzą sobie z ciągłym stresem związanym z rodzicielstwem podczas pandemii.

1. Moje dziecko złapało COVID, a mój harmonogram pracy wyszedł przez okno

„U jednego dziecka test na COVID był pozytywny na 48 godzin przed pierwszym dniem szkoły. Ona i jej starsza siostra musiały przejść kwarantannę przez ponad tydzień, a mój mąż i mój harmonogram pracy pogrążył się w chaosie. Mam ogromne szczęście, że mogę pracować dla siebie i układać swój własny harmonogram, ale praca nadal musi być wykonana, co oznaczało dużo późnych nocy lub ściskanie się na godzinę przed wstaniem. Oznaczało to również dużo czasu na ekranie, godziny i godziny, z którymi jestem całkowicie w porządku. W naszym domu nie ma wstydu na ekranie. Ekrany dosłownie nas uratowały przez ostatnie półtora roku”.

— Kate Spencer, rodzic dwójki dzieci z Los Angeles

2. Pracuję w szkole, a COVID w połączeniu z innymi przeziębieniami stworzył chaos

„Pracuję w szkole i mam dwoje dzieci w szkole. Dla nas najtrudniejsze były choroby inne niż COVID. Jak dotąd wszyscy chorowaliśmy wiele razy w tym roku szkolnym i jeśli dzieci nie uzyskają negatywnego wyniku testu na COVID, nie mogą wrócić do szkoły do ​​10 dni po wystąpieniu pierwszych objawów choroby. To było dla nas trudne pod względem zdrowotnym, ale było też trudne dla mnie, która pracuje na pełny etat, ponieważ muszę ciągle tęsknić za pracą”.

— Erin Torres, rodzic dwójki dzieci z Fontany w Kalifornii

3. Jako samotny rodzic cieszę się, że moje dziecko wróciło do szkoły

„Czuję się szczęśliwy, że nasza okolica traktuje COVID poważnie, w większości, i prawie wszyscy nasi nauczyciele i pracownicy są zaszczepieni. Nasze liczby pozostają na niskim i stałym poziomie od początku szkoły. Jestem samotnym rodzicem, a moje dziecko jest w pierwszej klasie, więc przedszkole zostało zrobione prawie całkowicie wirtualnie. To było niesamowicie trudne dla mnie i dla nich, i widziałem, jak moje dziecko popadało w depresję i emocje przez te miesiące. W tym czasie miałem COVID, a następnie długi okres COVID i pracowałem na pełny etat w łóżku. To było bardzo trudne. Bycie w szkole z obowiązkowymi maskami było fantastyczne. Moje dziecko jest pełne życia i podekscytowane każdym dniem i tymi nowymi relacjami”.

— Jill M., rodzic jednego z Portland w stanie Oregon

4. Wygląda na to, że COVID jest wszędzie, ale naszym jedynym wyborem jest kontynuowanie działalności

„Nasza szkoła zachowuje się jak COVID, nigdy się nie wydarzyła. Odbywają się koncerty chórów w wypełnionych stołówkach i mecze piłki nożnej z wypełnionymi trybunami. Moje dzieci są w szóstej i dwunastej klasie i przynajmniej raz w tygodniu dostajemy e-mail z powiadomieniem o nowym kontakcie ucznia z jednej z ich klas lub nauczyciela. Słyszałem, że nauczyciele w dystrykcie nie muszą poddawać się kwarantannie, jeśli są bezobjawowi. Nie poproszono nas nawet o poddanie się kwarantannie, gdy ktoś z drużyny piłkarskiej mojego syna zachorował na COVID, mimo że ćwiczy w bliskim sąsiedztwie. Testujemy w razie potrzeby, a ponadto jesteśmy zaszczepieni. Dosłownie się uśmiechamy i znosimy to, i po prostu bierzemy to dzień po dniu. Opóźniłem nawet mój ślub, który miał się odbyć w zeszłym tygodniu z powodu moich zmartwień i posiadania bardzo wrażliwych członków rodziny”.

— Steph Peterson, rodzic dwójki dzieci z San Antonio

5. Nasza społeczność bardzo poważnie traktuje COVID i myślę, że to zmieniło

„Moje dziecko jest w szkole podstawowej, więc żadne z dzieci nie jest szczepione, ale nasz rok szkolny jak dotąd był udany. Nasz okręg ma obowiązkowe maski. Do tej pory w szkole liczącej ponad 400 osób wystąpiły tylko dwa przypadki. W naszym powiecie zaszczepionych jest ponad 85%, a nasze miasto ponad 90%. Nasz okręg liczy około 30 000 studentów i pracowników, a według naszego ostatniego raportu [COVID] nasz okręg miał łącznie mniej niż 200 przypadków. Testy są również zapewniane przez okręg lub są łatwo dostępne za pośrednictwem naszego okręgu dla tych, którzy tego potrzebują. Robią świetną robotę.”

— Christina Acquistapace Kilmer, rodzic jednego z San Jose w Kalifornii

6. Mój syn spędził prawie dwa tygodnie na kwarantannie i jest bardzo samotny

„Całe gimnazjum mojego syna musiało pozostać w domu w kwarantannie przez prawie dwa tygodnie po tym, jak szalejące rozprzestrzenianie się w ciągu pierwszych dziewięciu dni roku szkolnego w naszej dzielnicy z opcjonalnymi maskami. Był w pełni wirtualny w zeszłym roku i był bardzo podekscytowany powrotem osobiście. Wiadomość, że tak szybko po rozpoczęciu roku musi znowu zostać w domu, była dla niego druzgocąca. Jest na tyle stary, że nie przeszkadza mi to zbytnio w mojej zdalnej pracy na pełny etat, ale ciężko mi było pracować, gdy on spędzał czas sam w domu. Z pewnością nie jest dobrze, że jego psychika tkwi w domu, kiedy woli rutynę i spotyka się z przyjaciółmi”.

— Valerie W., rodzic dwójki dzieci z Charlotte w Północnej Karolinie

7. COVID nie wpłynął na nas tak bardzo, jak myślałem, i jestem zaskoczony

„Zdziwiłem się, że w tym roku w szkole mojej córki nie było prawie żadnych przypadków COVID. W zeszłym roku było gorzej. Moja córka jest jednym z niewielu dzieci, które nosi maskę, i nie jest jeszcze wystarczająco dorosła, by się zaszczepić. Do tej pory nie musieliśmy ani razu poddawać kwarantannie, pukać w drewno. Spodziewałem się, że będzie znacznie inaczej”.

— Kristen Hall, rodzic jednego z Frisco w Teksasie

8. Wygląda na to, że złe wieści o COVID są zawsze tuż za rogiem

„Jako rodzic wydaje mi się, że zawsze czekamy na połączenie z COVID. Musiałem opuścić pracę przez tydzień w zeszłym miesiącu, aby znaleźć się w drugiej klasie, która musiała poddać się kwarantannie, ponieważ ktoś z jego klasy zachorował. Mój szef pozwalał mi dzwonić na spotkania i robić, co mogłem w domu, a mój syn nie miał pozytywnych testów, więc skończyło się na tym, że stres związany z tym wszystkim jest po prostu przytłaczający. Rodzice nie są teraz w porządku”.

— Beth A., rodzic jednego z Omaha w stanie Nebraska

9. Po prostu czuję się szczęśliwy, że moje dzieci wróciły do ​​szkoły

„Mamy czworo dzieci, a nasza szkoła świetnie radzi sobie z problemami bezpieczeństwa COVID. Nasza rada szkolna miała przytłaczające pozytywne wsparcie rodziców dla maskowania. Do tej pory sprawy zostały ograniczone i nie było żadnych kwarantanny stopniowej. Wszyscy wykazali się wielką troską w kochaniu bliźnich i dbaniu o bezpieczeństwo wszystkich. Tak dobrze, że nasze dzieci wróciły do ​​szkoły. Nasza dzielnica była w zeszłym roku w dużej mierze wirtualna i wycofaliśmy się do szkoły domowej. Świetnie się bawiliśmy, ale mam też pracę na pełen etat i było ciężko. Tęsknili za przyjaciółmi”.

— Meg St-Esprit, rodzic czwórki dzieci z Pittsburgha


  • Znalezienie pracy niani, która odpowiada Twoim kwalifikacjom, może zająć trochę pracy. Ale kiedy rodzina zainteresuje się tobą i rozpoczniesz rozmowę kwalifikacyjną, ważne jest, aby zrobić dobre wrażenie, gdy w końcu spotkasz się z rodzicami osobiści
  • Historie rodzinne Historie rodzinne informują Twoje dziecko o osobach, które są dla niego ważne. Dają mu również wyobrażenie o tym, jak jedna rzecz prowadzi do drugiej w historii. Co robić: Pierwsze zajęcia z tej listy dobrze sprawdzają się w p
  • Nie masz pomysłu na zabawę z dzieckiem? Te zabawne i łatwe czynności pomagają stymulować rozwój Twojego dziecka — i wywołują urocze uśmiechy i chichoty. I pamiętaj, że większość nauki Twojego dziecka w pierwszym roku życia będzie przebiegać naturalni