Niemal 40 000 dzieci w Stanach Zjednoczonych straciło co najmniej jednego rodzica z powodu COVID-19, mówią naukowcy

W trakcie pandemii COVID-19 setki tysięcy rodzin opłakiwały stratę bliskich. Teraz badania z Pennsylvania State University podkreślają niszczycielski wpływ, jaki pandemia wywarła na amerykańskie dzieci. Nowy model statystyczny szacuje, że prawie 40 000 dzieci straciło rodzica z powodu COVID-19 od lutego 2020 r.

Naukowcy szacują, że na każdy 13 zgon związany z COVID-19 dziecko poniżej 18 roku życia traci rodzica. Model statystyczny wykorzystuje liczbę zgonów i nadmierną liczbę zgonów związanych z COVID-19, a także dane demograficzne, aby oszacować liczbę utraconych rodziców. Naukowcy zbadali również wskaźnik zgonów rodziców niezwiązanych z COVID-19, aby porównać ich prognozy z typowym rokiem.

Według opublikowanych wyników w JAMA Pediatrics, według stanu na luty 2021, około 37 300 do 43 000 dzieci w wieku od 0 do 17 lat straciło co najmniej jednego rodzica z powodu COVID-19. Szacuje się, że trzy czwarte dzieci, które straciły rodzica, to młodzież, a 25% to dzieci w wieku szkolnym. Model szacuje również, że zgony rodziców z powodu COVID-19 zwiększą całkowitą częstość żałoby rodziców w Stanach Zjednoczonych nawet o 20% w porównaniu z typowym rokiem.

Czarne dzieci są nieproporcjonalnie dotknięte śmiercią rodziców z powodu COVID-19. Naukowcy podkreślają, że czarne dzieci stanowią tylko 14% dzieci w USA, ale stanowią 20% tych, którzy stracili rodzica przez wirusa. Naukowcy twierdzą również, że ich dane nie uwzględniają zgonów niebędących rodzicami głównych opiekunów, więc liczba dzieci, które straciły opiekuna, jest prawdopodobnie nawet wyższa niż szacowano.

W czasie pandemii wiele osób martwiło się, że dzieci spędzają zbyt dużo czasu na ekranach, mają zaległości w szkole i zmagają się ze zdrowiem psychicznym z powodu braku socjalizacji. Badania przeprowadzone przez Pennsylvania State University wskazują na rozdzierający serce fakt, że tysiące dzieci również zmaga się z żalem i nieodwołalnymi zmianami w ich podstawowej strukturze rodziny, a straty te będą miały na nie wpływ przez resztę ich życia.

„Dzieci, które tracą rodzica, są bardziej narażone na traumatyczny smutek, depresję, słabe wyniki w nauce oraz niezamierzoną śmierć lub samobójstwo, a te konsekwencje mogą utrzymywać się w wieku dorosłym” – piszą autorzy badania.

Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) wydała oficjalne wytyczne dla pracowników służby zdrowia dotyczące oceny i priorytetyzacji potrzeb zdrowia psychicznego dzieci. Naukowcy biorący udział w najnowszym badaniu twierdzą, że dzieci potrzebują również natychmiastowego dostępu do wszystkich możliwych źródeł wsparcia, takich jak programy doradcze i świadczenia dla dzieci pozostałych przy życiu z Ubezpieczeń Społecznych.

„Badania pokazują, że tylko około połowa kwalifikujących się dzieci jest podłączona do tych programów w normalnych warunkach, ale te, którym radzą sobie znacznie lepiej”, powiedział współautor badania Ashton M. Verdery w komunikacie prasowym. „Powinniśmy również rozważyć rozszerzenie uprawnień do tych zasobów. Po drugie, niezbędne są krajowe wysiłki w celu zidentyfikowania i zapewnienia poradnictwa i powiązanych zasobów wszystkim dzieciom, które straciły rodzica”.

Chociaż coraz więcej osób jest zaszczepionych i wraca do pracy i szkoły, Stany Zjednoczone wciąż zgłaszają ponad 70 000 nowych przypadków wirusa i co najmniej 700 nowych zgonów na COVID-19 dziennie. Do tej pory ponad 562 000 Amerykanów zmarło z powodu wirusa, a każda z tych osób pozostawia pogrążoną w żałobie rodzinę i bliskich.

Odbijający się efekt tego żalu będzie nadal wpływał na zdrowie psychiczne i samopoczucie ludzi jeszcze długo po zakończeniu pandemii, a te badania ponuro przypominają, jak wiele pracy jest jeszcze do zrobienia, aby wesprzeć najmłodszych i najbardziej narażone w naszym społeczeństwie.