Jak wykorzystać czas na opowieść, aby uspokoić niespokojne dzieci (i rodziców też!)

Jedną z głównych cech opowiadania historii jest jego zdolność do uchwycenia i przekierowania uwagi dziecka lub osoby dorosłej. Nazwaliśmy to „pętlą narracji”. Jeśli zaczniemy od normalnego zestawu okoliczności, a następnie przedstawimy historię, zwykle wracamy do tego samego zestawu okoliczności z nową perspektywą.

Dla początkującego narratora oznacza to zazwyczaj kapryśne historie mające na celu rozrywkę i wspieranie kreatywnych sposobów na zabawę. Historie takie jak ta prawdopodobnie pozostaną podstawą praktyki każdego gawędziarza, ale wraz z rozwojem twojego rzemiosła zaczniesz dostrzegać możliwości opowiadania historii w różnych okolicznościach.

Mówiąc prościej, struktura narracyjna jest potężnym narzędziem przyciągania uwagi. Jeśli kiedykolwiek miałeś trudności z przyciągnięciem uwagi dziecka (a kto tego nie zrobił?), możesz rozważyć opowiedzenie historii. Często łagodzi konflikt i frustrację związaną z bezpośrednimi zapytaniami lub żądaniami. Co więcej, po zwróceniu na siebie uwagi doświadczony gawędziarz może przekierować ją na dowolny wybrany przez siebie obiekt lub czynność. To jest esencja pętli opowiadania historii.

Jak opowiadanie historii uspokaja niespokojne dzieci.

Historie są z natury kojące. Bez względu na temat, zwracają uwagę na dziecko w niebezpieczeństwie i robią to bez skupiania uwagi na problemie. Dzieci, które zostały ranne, chore lub przeżyły jakąś emocjonalną traumę, mogą zafiksować się na problemie.

Widzimy to w zachowaniach tak różnych, jak napad złości dwulatka i przygnębienie dziecka. Obaj mogą bardzo skorzystać z historii. Intymność emocjonalna pomaga im czuć się połączonym, spokojnym, a czasem trochę silniejszym.

Osobisty przykład.

Nasz uczeń kiedyś nieświadomie ukląkł na kaktusie. Był to kaktus cholla, jeden z najgorszych w Nowym Meksyku, ponieważ jego długie na cal igły mają zadziory na końcach, jak haczyk wędkarski. Wchodzenie boli, ale wyjście jest jeszcze gorsze. Czasami mamy do czynienia z jedną lub dwiema igłami, ale tym razem dziecko wylądowało na sześciocalowym odcinku, który teraz przylgnął do jego goleni jak gigantyczna ciernista jaszczurka.

Gdy pierwsze ukłucia bólu wdarły się do jego świadomości, ten 5-letni chłopiec zaczął marznąć. Wiedział, w co się wpakował. Zacisnął zęby i całkowicie przestał oddychać. Ból był prawdziwy, ale myśl o tym, co miało nadejść, była prawie nie do zniesienia.

Joe powoli podszedł do dziecka, spokojnie powtarzając „Oddychaj, oddychaj”. W międzyczasie Silke, domyślając się sytuacji, wezwała kilku przyjaciół. „Josh, Tim, pomóż swojemu przyjacielowi Michaelowi opowiadając zabawną historię” – powiedziała.

Josh i Tim spojrzeli jedno spojrzenie i natychmiast rozpoznali powagę sytuacji. Natychmiast wpadli w najbardziej przezabawne wybryki, opowiadając najlepsze wydarzenia z tygodnia, machając, krzycząc i grając na głupku. Twarz Michaela, zaciśnięta w bolesnym wyrazie, zaczęła się śmiać, potem zaciskała, śmiała się i zaciskała. W jego głosie słychać było walkę.

W końcu, gdy historie wzięły w nim górę, Joe powoli sięgnął po kaktusa. Jednym szybkim szarpnięciem, nogawka spodni Michaela naprężyła się i wyszedł kaktus. Twarz Michaela poczerwieniała, potem wstał, zgiął się wpół i wreszcie machnął na nas machnięciem ręki. – Nic mi nie jest – powiedział, powstrzymując łzy. "Wszystko ze mną w porządku." Pięć minut później, po szybkim sprawdzeniu, wrócił do zabawy z przyjaciółmi.

Opowiadanie historii zapewnia rozproszenie uwagi i poczucie bezpieczeństwa.

Są chwile w życiu, kiedy nie pozostaje nic innego, jak stawić czoła bólowi. Jeśli jednak podejdziemy do tego śmiało, czasami pomnażamy traumę, poświęcając każdą rozpaczliwą część naszej uwagi naszej rozpaczy. Koncentrowanie się na rozwiązaniach lub alternatywach czasami tylko podsyca płomienie, ponieważ utrzymuje naszą energię skupioną na problemie.

W takich momentach historie mogą być wyjątkowym lekarstwem. Czasami możemy go użyć w trudnych okolicznościach, aby dotrzeć do świadomości dziecka i przestawić przełącznik w kierunku bezpieczeństwa i intymności szybciej niż aspiryna lub ibuprofen mogą dostać się do ich krwiobiegu.

Niektórym czytelnikom może wydać się imponująca twierdzenie, że opowiadanie historii może być tak skuteczne. Przeważnie myślimy o opowiadaniu historii jako rodzaju rozrywki. Ale jeśli zrozumiemy intymność leżącą u podstaw relacji opowiadania historii, wraz z ewolucyjnym łukiem ludzkiego organizmu, aby uchwycić informacje i znaczenie poprzez strukturę narracji, zaczniemy dostrzegać, jak to wyjątkowo ludzkie narzędzie może nam pomóc połączyć się i połączyć z naszym dzieci w szybki i skuteczny sposób.

Intymność opowiadania historii to droga dwukierunkowa:uspokojone dziecko to uspokojony rodzic.

Matka przygotowywała ciasto. Urodzinowa dziewczyna podekscytowana rozdawała upominki na przyjęcia, takie, które pojawiają się, gdy w nie dmuchasz, a potem zapinają się z powrotem, gdy przestajesz. Zamek błyskawiczny! Pfffft! Nie! Wszystkie dzieci bawiły się, dopóki urodzinowa dziewczyna nie zdała sobie sprawy, że oddała wszystkie przysługi i nie została dla niej żadna. Gdy jej przyjaciele brzękali wokół, dmuchając maliny i chichocząc, zaczęła płakać.

Jej matka, zapalając świece, nagle to zauważyła i poczuła się niepewnie. Dzieci, mama, rodzice, urodziny – każdy czuł coś innego. Prawie zapanował chaos, ale wtedy ktoś krzyknął:„Hej, opowiadałem ci kiedyś o…”

Historie odciążają. Przykuwają uwagę, a następnie przekierowują ją na coś pożytecznego. Pomagają zsynchronizować emocje mówcy, słuchacza i wszystkich zgromadzonych. Nie musi to być 20-minutowy thriller. Często wystarczy jednominutowy odcinek.

Na wynos.

Następnym razem, gdy Twoje dziecko pojawi się w trudnej sytuacji, spróbuj opowiedzieć kojącą historię. Może to być fizyczny ból lub trudna emocja. To może być koszmar, a nawet moment konfliktu między wami.

Cokolwiek to jest, upewnij się, że nie jest to coś, jak krwawiące cięcie, które można łatwo naprawić inną metodą. Celem nie jest wykorzystanie historii jako wymówki; jest świadkiem, jak historia jest czasami jedynym dostępnym lekarstwem.

Wyciąg z Jak opowiadać historie dzieciom Silke Rose West i Josepha Sarosy. Copyright © 2021 by Silke Rose West i Joseph Sarosy. Dostępny 22 czerwca 2021 r. w Mariner Books.