7 zasad etykiety wspólnych przejazdów dla rodziców

Carpooling jest trochę jak bogactwo:znacznie ułatwia życie, ale z wiąże się to z wielką odpowiedzialnością. Chociaż trudno dyskutować z korzyściami płynącymi z utworzenia wspólnego przejazdu dla dziecka (dzieci) — mniej czasu w samochodzie, mniej pieniędzy na paliwo, więcej czasu dla siebie — ważne jest, aby pamiętać, że kiedy zgadzasz się na wspólne przejazdy, musisz”. ponowne zobowiązanie się do innych rodziców i ich dzieci. Innymi słowy, nie ma miejsca na łuszczenie.

„Kiedy wszyscy dotrzymują warunków umowy, wspólne przejazdy są dla mnie ogromnym ciężarem” — mówi mama Ilene Palmieri z Howell w stanie New Jersey. „Ale z drugiej strony brałem udział w wspólnych przejazdach, gdzie było wiele spóźnień i odwołań w ostatniej chwili. Okazało się to dużym źródłem stresu zarówno dla mnie, jak i dla moich dzieci, i ostatecznie nie było tego warte”.

Niezależnie od tego, czy wybierasz się na trening piłki nożnej z jedną czwartą drużyny, czy powierzasz komuś swój cenny ładunek, te niepisane zasady etykiety z pewnością zapewnią płynny przejazd. Tak jak twój minivan.

1. Bądź na czas

Jeśli istnieje jedna złota zasada wspólnych przejazdów, brzmi ona:Bądź na czas. Niezależnie od tego, czy jesteś kierowcą, czy Twoje dzieci są pasażerami w czyimś samochodzie, nie każ ludziom czekać. Nie tylko czas wszystkich jest równie cenny, ale ważne jest, aby pamiętać, że Twoje dzieci, świadomie lub nie, wychwytują wszystko, co robisz.

„Każdy, w tym Twoje dziecko, ma własny filtr tego, co się dzieje”, mówi ekspertka od etykiety Diane Gottsman, autorka „Nowoczesnej etykiety dla lepszego życia” i założycielka Protocol School of Texas . „Kiedy stale się spóźniasz, wysyłasz wiadomość (do wszystkich), na którą nie można liczyć. Oznacza to, że nie ponosisz odpowiedzialności, masz problemy z zarządzaniem czasem, jesteś rozproszony lub po prostu Cię to nie obchodzi.

Gottsman mówi, że kiedy ktoś regularnie się spóźnia, zasadniczo mówi, że jego czas jest ważniejszy niż czas kogokolwiek innego.

"Nie wspominając, że spóźnienie na odbiór lub odwiezienie dziecka do szkoły może postawić dziecko w niekorzystnej sytuacji lub nawet stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa, jeśli zostanie pozostawione samemu sobie w oczekiwaniu na przejażdżkę", mówi .

2. Bądź szczery co do oczekiwań

Nie musisz sporządzać formalnej umowy i zatrudniać notariusza miejskiego podczas tworzenia grupy carpool, ale oczekiwania powinny być jasne i zwięzłe od samego początku. Uzgodnienie ustnego porozumienia z innymi rodzicami w ramach wspólnych przejazdów co do czasu odbioru i rotacji zmniejszy zarówno stres, jak i sprawi, że niewygodne sytuacje staną się mało prawdopodobne. To powiedziawszy, jeśli znajdziesz się w sytuacji, w której czujesz, że wykonujesz lwią część pracy, zabierz głos – a jeśli coś się nie zmieni, wynoś się.

„Jeśli chodzi o kontakty z ludźmi, którzy są stale spóźnialscy lub nierzetelni, musisz być bezpośredni, ale nie nieuprzejmy”, mówi Gottsman. „Powiedz coś w stylu:„Cieszę się, że mogę dzisiaj odwieźć twoje dziecko do szkoły. Idąc dalej, chciałbym, abyś zapewnił, że mogę liczyć na to, że zdążysz na czas, kiedy zobowiążesz się do odebrania moich dzieci do szkoły. Zależy mi na tym, aby moje dzieci były tam, gdzie powinny, we właściwym czasie”.

3. Porozmawiaj wcześniej z dziećmi

Tak jak możesz porozmawiać o manierach i zachowaniu z dziećmi przed randką na zabawę, szybkie przypomnienie tego, czego się od nich oczekuje w czyimś samochodzie, nie może zaszkodzić.

„Tak jak oczekuję, że inne dzieci zapamiętają swoje maniery w moim samochodzie, zawsze przypominam moim dziewczynom, aby były uprzejme, kiedy jadą z kimś innym” – mówi Palmieri. „Powiedz „proszę i dziękuję”; nie zostawiaj żadnych śmieci; mów, kiedy się do niego mówi — to wszystko. W końcu ktoś wyświadcza mi — i im — przysługę”.

4. Znajdź kogoś, komu ufasz i nie przesadzasz

Chociaż wątpliwe jest, abyś zaciągnął nieodpowiedzialną osobę do swojej grupy carpool, prosty fakt jest taki, że rodzice się martwią. Jeśli chcesz zaoferować przyjazne przypomnienie o bezpieczeństwie przed wysłaniem dzieci z kimś innym, to w porządku. Ale pamiętaj, jak to robisz, i jeden raz powinien wystarczyć.

„Jeśli obawiasz się, że ktoś nie przymocowałby prawidłowo fotelika samochodowego, to oczywiście jest to niewłaściwa osoba, której możesz powierzyć swoje dziecko”, mówi Gottsman. „To powiedziawszy, możesz powiedzieć:„ Jestem bardzo surowy w kwestii przepisów dotyczących pasów bezpieczeństwa i chcę się upewnić, że są one egzekwowane w Twoim pojeździe”.

A jeśli nie możesz się zrelaksować, dopóki nie wiesz, że wszyscy bezpiecznie dotarli tam, gdzie muszą, możesz taktownie poprosić kierowcę o ostrzeżenie.

„Czy mógłbyś poinformować mnie, kiedy są bezpiecznie w budynku?” to dobry sposób na określenie tego” – mówi Gottsman. „Ale znowu, jeśli martwisz się, że ktoś jest nieodpowiedzialny, wybierz kogoś innego do prowadzenia twoich dzieci”.

5. Przygotuj się na czkawkę

Nawet w najbardziej naoliwionych carpoolach istnieją okoliczności łagodzące. Posiadanie planu tworzenia kopii zapasowych i powiadomienie z wystarczającym wyprzedzeniem, jeśli to możliwe, pomoże utrzymać wszystko w ruchu, gdy wystąpią kłopoty w ostatniej chwili.

„Jeśli mam choćby najmniejsze pojęcie, że będę się spóźniać lub, co gorsza, niedostępna do odbioru z podwozia, od razu wysyłam SMS-a do innych rodziców” — mówi Mary Ragazzo z Cranford, New Jersey. „Nie chcę zostawiać nikogo, kto będzie się szykował w ostatniej chwili”.

Grupa podwożenia Ragazzo ma również zasadę, że jeśli to możliwe, osoba anulująca znajdzie kopię zapasową.

„Jeśli mi się nie udaje, staram się mieć kogoś innego w pogotowiu” – mówi Ragazzo. „Znalezienie kopii zapasowej nie zawsze jest możliwe, ale przynajmniej rodzice doceniają wysiłek”.

6. Myśl na małą skalę

Teoretycznie im większy carpool, tym mniej czasu spędzasz na prowadzeniu samochodu, prawda? Niekoniecznie. Chociaż możesz mieć mniej „zakrętów” odwożąc dzieci do szkoły lub ćwiczyć w dużych grupach carpool, ty i dzieci spędzicie dużo więcej czasu w samochodzie dzięki wielokrotnym przystankom.

„W pierwszym podwożeniu, do którego dołączyłem, było nas czterech. Pomyślałem:„Świetnie! Będę musiał jeździć tylko raz w miesiącu!” – mówi Shannon Jensen z Canandaigua w stanie Nowy Jork. „Ale szkolny odbiór stał się koszmarem. Przy tylu przystankach — i jednym dziecku mieszkającym po drugiej stronie miasta — za każdym razem, gdy nadchodziła moja kolej, siedziałem w samochodzie około godziny. A dzieciaki tak późno wracały do ​​domu. Po kilku miesiącach zdecydowaliśmy się go po prostu złomować”.

7. Priorytet numer jeden:bezpieczeństwo

Czy musimy to w ogóle mówić? Nie pisz SMS-ów, nie rozmawiaj przez telefon, a nawet nie myśl o telefonie podczas jazdy — zwłaszcza, gdy w samochodzie są dzieci. Dodatkowo, dobrze jest upewnić się, że Twój samochód jest w doskonałym stanie, zanim zdecydujesz się na wspólne przejazdy. Sprawdzenie hamulców, wymiana oleju, cała dziewiątka. Czy to zbyt ostrożne? Być może. Ale jeśli kiedykolwiek był czas, teraz na pewno jest.


  • Mój mąż i ja mamy szczęście być rodzicami trzech dzikich i wełnistych dziewczynek. I od tej nocy, kiedy na świat przyszła nasza pierwsza córka, odkąd mój mąż spojrzał w jej maleńką buzię noworodka i delikatnie trzymał jej małe ciałko, był naturalny
  • Lato to zabawa i gry — ale to zwykle ma swoją cenę. Pomiędzy wszystkimi obozami, lekcjami i opiekunkami potrzebnymi do wypełnienia tych letnich dni, koszty mogą szybko wzrosnąć. Rzeczywiście, według American Camp Association (ACA), średni koszt tygo
  • O cześć tam, inny rodzic z około 3000 zbliżeń śpiącego noworodka. Jeśli jesteś podobny do większości rodziców, próba podjęcia decyzji, co zrobić z tymi zdjęciami, jest trochę trudna. Zapisywanie ich na telefonie jest niepraktyczne, ponieważ A) zajmuj