Trzylatek nie będzie spał w swoim pokoju

P Mam trzylatka, który nienawidzi spać w swoim pokoju. Jeśli nie widzi naszych twarzy, kiedy kładzie się spać, zaczyna krzyczeć. Zwykle zostaję w jego pokoju, dopóki nie zaśnie. Potem budzi się w środku nocy i zasypia w moim pokoju. Co powinienem zrobić? A Niestety, stworzyłeś zrytualizowany schemat snu i nocnego przebudzenia, który sprawia, że ​​Twoje dziecko potrzebuje Twojej obecności, aby zasnąć. Dzieci muszą nauczyć się uspokajać siebie i wiedzieć, że mogą same zasnąć. W tym momencie twój syn potrzebuje poważnej przerwy w tym schemacie; jeśli będziesz kontynuować to, co robisz, będzie nadal wierzył, że wszystko, co musi zrobić, to krzyczeć, aby postawić na swoim – to działa, prawda?

Przez kilka następnych dni spokojnie dyskutuj z nim, że po Twoim wyjściu czas zasnąć we własnym pokoju. Prowadź te dyskusje w dowolnym czasie innym niż pora snu. Odwołaj się do dyskusji i krótko potwierdź, co ma się wydarzyć, zanim zaczniesz 15-20 minut przyjemnej rutyny przed snem (opowieści, piosenki, mycie zębów, leżenie w łóżku, pocałunek w nocy itp. itp.).

Nie wyjmuj go z łóżka, kiedy krzyczy. Pozwól mu krzyczeć przez około pięć minut, zanim wejdziesz po raz pierwszy. Pociesz go w swoim łóżku/łóżeczku, zapewniając w delikatny, uspokajający sposób, że wszystko będzie dobrze i będzie miał wspaniały sen. Wyjdź, zanim zaśnie; możesz posiedzieć przy jego łóżku przez chwilę, zanim wyjdziesz. Kontynuuj ten sam proces, jeśli krzyki nie ustąpią, pozostawiając więcej czasu pomiędzy wchodzeniem przy każdej kolejnej okazji. Ponownie, nie zabieraj go z łóżka ani do swojego łóżka.

Ty, jak wszyscy rodzice z tym problemem, będziesz odczuwać wielką pokusę, by zrobić to, co robiłeś wcześniej, tylko po to, by przestać krzyczeć i samemu się przespać. Pamiętaj jednak, że jeśli się poddasz, utrwalisz problem i utrwalisz zły nawyk, który wymaga zerwania. Prawdopodobnie poczujesz, że tracisz chwyt, jeśli utrzyma się to przez kilka nocy, ale bądź pewien, że te techniki zwykle działają przez okres od pięciu do siedmiu dni. Czy nie warto poczekać chwilę, kiedy wiesz, że to zachowanie jest w zasięgu wzroku? Z pewnością chwal swojego syna za to, że sam kładzie się spać i nigdy nie obwiniaj go za to, że jest „zły”, ponieważ nie zareaguje od razu; w końcu pomogłeś mu stworzyć ten wzór. Aby uzyskać bardziej szczegółowy opis tej techniki i jej odmian, zapoznaj się z książkami pediatry Richarda Ferbera.