Nianie:jak taktownie radzić sobie z rodzicami, którzy mikrozarządzają

Niezależnie od tego, czy masz wieloletnie doświadczenie, czy jesteś stosunkowo nowy w grze, kiedy zostajesz zatrudniony jako niania lub opiekunka do dziecka, masz powód:jesteś zdolny i godny zaufania. Niestety, bez względu na to, jak dobry jesteś w swojej pracy, nadal może to nie przeszkodzić niektórym rodzicom w mikrozarządzaniu tobą i twoją pracą.

„W wychowaniu dzieci jest tak wiele rzeczy, których rodzice nie mogą kontrolować, szczególnie teraz”, Rebecca Schrag Hershberg, psycholog kliniczny, trenerka rodzicielska i autorka „Przewodnika przetrwania w złości”. „Kiedy ludzie są niespokojni, ludzką naturą jest próba zwiększenia kontroli nad obszarami, w których mają do tego uprawnienia, a przynajmniej nad obszarami, w których uważają, że mamy do tego prawo. Wielu rodziców chciałoby mieć większą kontrolę nad takimi rzeczami, jak szkolne zasady i harmonogramy, a ponieważ jest to poza zasięgiem, starają się sprawować kontrolę nad codziennymi sprawami – i właśnie tam pojawiają się opiekunowie”.

Oczywiście, gdy jesteś odbiorcą kontroli i mikrozarządzania, to nie jest zabawne. „Kiedy nianie i opiekunki podlegają mikrozarządzaniu, mają tendencję do poczucia, że ​​pracodawca im nie ufa lub nie wierzy w ich zdolność do zapewniania wysokiej jakości opieki” — wyjaśnia Michelle LaRowe, główny edukator w NannyTraining.com i autorka „Nanny to the Rescue !” „Może to sprawić, że nianie poczują, że ich wyniki są słabe i że nie spełniają oczekiwań”.

Masz dość tego, że ktoś mówi Ci, jak wykonywać swoją pracę do n-tego stopnia? Oto jak rozpoznać – i zatrzymać – mikrozarządzanie.

Jakie są oznaki mikromenedżera?

To, na czym pracodawca-rodzic zdecyduje się skupić laserowo, może się znacznie różnić w zależności od rodziny, ale wspólnym tematem jest próba kontrolowania drobnych szczegółów. Specjalizują się w nieletnich, że tak powiem. Oto kilka typowych sposobów, w jakie rodzice zarządzają swoimi opiekunami dzieci według LaRowe i Stelli Reid, AKA Nanny Stella, profesjonalnej niani od ponad 30 lat:

  • Delegowanie, ale chęć ciągłych aktualizacji wszystkiego.
  • Częste „meldowanie się” w ciągu dnia.
  • Proszenie o przestrzeganie sztywnych harmonogramów.
  • Proszenie o wykonanie zadań w określony sposób, na przykład zapinanie pieluchy „na swój sposób”.
  • Nadmierne zaangażowanie w swoje życie osobiste.
  • Naleganie, abyś pojechał określoną trasą do szkolnego odbioru.
  • Naleganie na krojenie warzyw lub żywności w określony sposób.
  • Ponowne wykonywanie już wykonanych zadań.
  • Szczegółowe informacje o każdym posiłku i przekąsce dla dzieci.
  • Wymaganie zatwierdzenia dla każdej aktywności każdego dnia.
  • Przypominanie Ci wiele razy o wykonaniu zadania, w którym już zademonstrowałeś mistrzostwo, na przykład wyjście, by odebrać dziecko ze szkoły na czas.

Jakie są efekty mikrozarządzania?

Nie trzeba dodawać, że środowisko, w którym pracodawca próbuje kontrolować każdy twój ruch, nie jest zdrowe i może odbić się na twoich relacjach zarówno z pracodawcą, jak i pracą. „Mikrozarządzanie może sprawić, że nianie poczują się niekompetentne, nieodpowiednie, stłumione i niegodne zaufania” – mówi Reid.

To powiedziawszy, zrozumienie podstawowej przyczyny mikrozarządzania – zwykle lęku – może pomóc ci poczuć współczucie, co może prowadzić do ogólnej poprawy sytuacji.

„Wysokie oczekiwania, poczucie winy i, najczęściej, niepokój, są ostatecznie tym, co kryje się za rodzicami, którzy opiekują się swoją nianią” – mówi Julia M. Chamberlain, terapeutka dzieci i rodzin z Hingham w stanie Massachusetts. „Wielu rodzicom trudno jest pozostawić swoje dzieci pod opieką innej osoby i odczuwają presję, aby doskonale radzić sobie w roli rodzica, oprócz równoważenia innych obowiązków, takich jak praca. Może to spowodować potrzebę upewnienia się, że wszystkie aspekty dnia są nadzorowane przez nieobecnego rodzica, aby poczuć się tak, jakby byli „tam” podczas ich nieobecności”.

Według LaRowe przyznanie, że rodzicom trudno jest zostawić swoje dzieci z kimś na cały dzień, niezależnie od ich zdolności, może pomóc w znalezieniu sposobów na wspieranie relacji rodzic/dziecko, co z kolei może ograniczyć mikrozarządzanie. „Zrobienie wielkiej sprawy, gdy mama lub tata wracają do domu i pokazanie im, że rozmawiałeś o nich przez cały dzień, robiąc zdjęcia lub projekty, uspokoi rodziców, że jesteś zaangażowany w zapewnianie wysokiej jakości opieki, podczas gdy nie mogą tam być” – mówi . „A wspólna praca nad rozwiązaniem podstawowego problemu poprzez opracowanie praktycznego planu, takiego jak zaplanowana codzienna wizyta, może pomóc w ograniczeniu mikrozarządzania”.

Pytania, które należy zadać pracodawcy podczas mikrozarządzania

„W każdej sytuacji rodzic-niania, która nie działa, obie strony powinny komunikować się tak otwarcie, jak to możliwe”, mówi Reid, „polecam cotygodniowe odprawy, niezależnie od tego, czy ludzie uważają, że są problemy, czy nie”.

Oto kilka pytań, które Reid zaleca regularnie zadawać swojemu pracodawcy, szczególnie jeśli masz wrażenie, że podlegasz mikrozarządzaniu:

  • „Czy zdobyłem już Twoje zaufanie?”
  • „Kiedy ciągle mnie sprawdzasz/zmieniasz rzeczy, które zrobiłem, zaczynam kwestionować moje doświadczenie i zestaw umiejętności. Jestem tutaj, aby ułatwić Ci życie. Daj mi znać, co mogę zrobić inaczej”.
  • „Jak możemy współpracować, abyście czuli się komfortowo, że wszystko dzieje się zgodnie z waszymi upodobaniami, a ja mogę czuć się kompetentna?”

Częste sytuacje związane z mikrozarządzaniem i jak sobie z nimi radzić

Chociaż każda rodzina jest inna, oto niektóre z najczęstszych sytuacji związanych z mikrozarządzaniem wraz ze wskazówkami, jak sobie z nimi radzić.

1. Podważanie cię na oczach dzieci

Chamberlain zauważa, że ​​rodzice i opiekunowie „muszą pozostać zjednoczeni przed dziećmi”, ponieważ osłabianie niani lub opiekunki może spowodować, że dzieci będą się z tobą buntować.

Co zrobić, gdy to się stanie: Poruszaj temat na osobności.

„Powiedz coś w stylu:„ Myślałem, że to zasada, że ​​dzieciom nie wolno używać elektroniki w dni powszednie? Kiedy mówię dzieciom, że nie mogą korzystać ze swoich tabletów, a potem dzwonią do ciebie, a ty wysyłasz mi SMS-a, żeby dać im tablety, czuję, że to podważa mój autorytet” – radzi LaRowe. „„Jak możemy pracować jako zespół i zapewnić spójność oczekiwań? Obawiam się, że jeśli nie będę wspierany w tym, co mówię, dzieci nie będą mnie słuchać, a to może stać się kwestią bezpieczeństwa i/lub szacunku”.

2. Dyktowanie każdej sekundy dnia

Luźny harmonogram to jedno, planowanie każdej milisekundy za pomocą SMS-a to drugie.

Co zrobić, gdy to się stanie: Licznik z pytaniem.

„Przyznaj, że rutyna i struktura są ważne, ale pokaż, że dobrze rozumiesz harmonogramy dzieci” – mówi LaRowe. „Zapytaj, czy prowadzenie codziennego dziennika, który możesz wspólnie przejrzeć pod koniec dnia, pomogłoby wykazać, że robisz to, co należy zrobić”.

3. Wyjaśnienie każdego najmniejszego szczegółu

Niezależnie od tego, czy jest to przypomnienie, aby upewnić się, że wszyscy myją ręce po skorzystaniu z łazienki, czy też powiedzenie, jakie przekąski należy przygotować, kiedy i jak, wyjaśnienia rodziców mogą wydawać się protekcjonalne.

Co zrobić, gdy to się stanie: Zapytaj, jak możesz pomóc stłumić lęki.

„Poinformuj swojego pracodawcę, że szczegóły są dla Ciebie również ważne”, mówi LaRowe. „Następnie zapytaj, jak możesz ich zapewnić, że z powodzeniem wykonasz to, o co prosili, bez konieczności szczegółowego informowania, jak to zrobić”.

4. Częste „wyskakujące okienka” ze strony rodziców, którzy pracują w domu (lub interweniują, gdy dziecko jest zdenerwowane lub płacze)

Opieka nad dziećmi, gdy mama lub tata są w domu, może czasami okazać się wyjątkowo trudna.

Co robić: Daj im znać, że powiesz im, jeśli będziesz potrzebować ich pomocy.

„Powiadom rodziców, że wiesz, że trudno jest usłyszeć płacz ich dziecka. Jednak poinformuj ich, że jeśli kiedykolwiek zdarzy się sytuacja, w której poczujesz, że nie jesteś w stanie uspokoić dziecka, zaalarmuj je” – mówi LaRowe. „Zapytaj, czy możesz uzgodnić ramy czasowe, zanim przyjdą, ponieważ chcesz pokazać, że możesz zaspokoić potrzeby dziecka, a bez tej możliwości obawiasz się, że to się nie stanie”.

5. Ciągłe SMS-y

W odróżnieniu od bezpośrednich okienek pop-in, częste wysyłanie wiadomości tekstowych może być równie rozpraszające.

Co robić: Miej ustaloną godzinę zameldowania.

„Ciągłe pingowanie może utrudnić kontakt z dzieckiem, więc poinformuj o tym swojego pracodawcę”, mówi LaRowe. „Zapytaj, czy są otwarci na konkretną godzinę zameldowania, na przykład drzemkę, aby przejrzeć rzeczy, zamiast wysyłać SMS-y przez cały dzień”.

6. Ponawianie pracy

Niezależnie od tego, czy chodzi o „poprawne” pakowanie torby na pieluchy, czy zmianę ubranek malucha po ubraniu, przerobienie pracy może być niewygodne.

Co robić: Zapytaj, co było „nie tak”.

„Powiadom swojego pracodawcę, że zauważyłeś, że torba na pieluchy została przepakowana po jej spakowaniu i zapytaj, co możesz zrobić inaczej”, sugeruje LaRowe. „W ten sposób nikt nie powiela pracy”.


  • Rozpoczęcie opieki dziennej to poważna zmiana w życiu każdego dziecka. Dla niektórych jest to pierwszy raz, kiedy byli z dala od rodziców przez dłuższy czas i pierwszy kontakt z tak dużą grupą innych dzieci. Dla innych może to nie być ich pierwsze do
  • O co w tym wszystkim chodzi? Intrapersonalne działania zwiększające prezenty Czy Twoje dziecko bywa samotnikiem? Czy lubi spędzać czas na samotnych zajęciach? Niezależnie od tego, czy są to moli książkowe, czy towarzyskie motyle, wszystkie dzieci pot
  • Rozbij plastikowe czaszki i straszne filmy, bo w końcu nadszedł czas na Halloween. To magiczny sezon, kiedy przyprawa dyniowa staje się własną grupą pokarmową. Dopuszczalne jest komunikowanie się wyłącznie za pomocą memów czarownic, a dzieci biegają