Mama mówi, dlaczego „gardzi” nagrodami za frekwencję i zbiera brawa

Nagrody za frekwencję są powszechną częścią doświadczenia w szkole publicznej, ale wirusowy tweet skłania wielu ludzi do ponownego przemyślenia wieloletniej tradycji. Mama, która korzysta z Chronicparent30 na Twitterze, niedawno zwróciła uwagę, jak priorytetowe traktowanie doskonałej frekwencji w szkole w rzeczywistości szkodzi dzieciom takim jak jej córka, która jest wykluczona z nagród i uroczystości z powodu przewlekłej choroby.

„Wszystkie dzieci ze 100% frekwencją w szkole mojej córki dostają w tym tygodniu jajko wielkanocne, pisze mama. – Reszta nie. Gardzę nagrodami za frekwencję. W każdym razie dzisiaj kupię moją córkę, która z powodu przewlekłej choroby nigdy nie osiągnie 100% frekwencji, ogromnego jajka wielkanocnego”.

Tweet mamy podkreśla nieodłączną wadę nagradzania perfekcyjnej obecności:po prostu nie jest to osiągalny cel dla każdego dziecka.

Chociaż z pewnością ważne jest, aby dzieci były w klasie, istnieje wiele okoliczności, które mogą to utrudnić niektórym dzieciom i żadna z tych okoliczności nie jest winą dziecka. Dzieci mogą cierpieć na przewlekłą chorobę lub niepełnosprawność, która wpływa na ich zdolność do bycia zawsze obecnymi w klasie. Dodatkowo mogą mieć rodzica lub opiekuna z przewlekłą chorobą lub niepełnosprawnością. Inni mogą mieć niepewny transport lub trudne warunki rodzinne, które wpływają na frekwencję.

W odpowiedzi na oryginalny tweet setki osób zgłosiły się, aby przedstawić własne spojrzenie na nagrody za frekwencję i dlaczego są niesprawiedliwe.

„Nagrody za uczestnictwo karzą dzieci z przewlekłą chorobą” — pisze jedna osoba. „[Oni] karzą dzieci, które opuszczają szkołę z powodu ubóstwa w gospodarstwie domowym / rodzica z chorobą psychiczną / problemami zdrowotnymi; zachęcaj dzieci do przychodzenia do szkoły, gdy są lekko chore, co może być wczesnym stadium poważnej choroby zakaźnej”.

„Pamiętam, że płakałam godzinami, kiedy w wieku 4 lat nie dostałam nagrody w postaci ołówka z recyklingu, ponieważ miałam cztery dni wolnego na operację serca” – dodaje inna osoba. „Cztery dni i wróciłem w następny poniedziałek, ale nadal zostałem ukarany. Nigdy nie zrozumiem tej praktyki. Twoja córka zasługuje na największe jajko wielkanocne”.

Inni zwracają uwagę na absurdalność przyznawania nagród za frekwencję w ciągu roku, w którym uczniowie przeżyli globalną pandemię, poradzili sobie z potencjalną chorobą lub utratą bliskich i wzięli na siebie całkowite zniszczenie ich normalnej rutyny .

„Uważam, że każde dziecko powinno otrzymać kremowe jajko i podziękować”, pisze jedna osoba. „Wielkie, ogromne podziękowania. Za samo bycie tutaj, za radzenie sobie z tym, co musieli robić w swoim młodym życiu w zeszłym roku. Niezależnie od tego, czy byli w szkole jednego dnia, czy codziennie”.

Te nagrody nie tylko mogą sprawić, że dzieci poczują się źle, jeśli nie są w stanie osiągnąć idealnej frekwencji, ale badania pokazują, że mogą również negatywnie wpłynąć na uczniów, którzy spełniają wymagania. W badaniu z 2019 r. zbadano wpływ nagród za frekwencję na 15 239 uczniów klas od szóstej do dwunastej w Kalifornii. Co ciekawe, badacze stwierdzili, że nagrody za frekwencję często mają „wpływ motywujący” na uczniów.

W badaniu dzieci, które zostały powiadomione, że otrzymają nagrodę za uczestnictwo w poprzednich miesiącach, w kolejnych miesiącach opuściły więcej zajęć w szkole. W dalszej analizie badacze dowiedzieli się, że wiele dzieci, które otrzymały nagrody za frekwencję, odniosło wrażenie, że uczęszczały do ​​szkoły częściej niż ich rówieśnicy lub że regularna frekwencja była wyjątkowa, a nie była oczekiwana. W rezultacie brakująca klasa zaczęła wydawać się bardziej akceptowalna.

Obecność w szkole jest ważna, ale wydaje się, że nagrody za frekwencję przynoszą więcej szkody niż pożytku wielu uczniom. Frekwencja nie jest ważniejsza niż zdrowie fizyczne, psychiczne lub emocjonalne ucznia, a na pewno nie warto sprawiać, by dzieci czuły się źle z powodu opuszczenia zajęć z powodu okoliczności, nad którymi nie mają kontroli.

Często pracujące osoby dorosłe wymagają zwolnienia chorobowego i dni wolnych od pracy. Dzieci też nie powinny być karane za to, że potrzebują dni wolnych. Zamiast zawstydzać dzieci, które tęsknią za zajęciami lub podejmować ryzyko zaszkodzenia ich motywacji do przychodzenia do szkoły, być może należy skupić się na wspieraniu unikalnych potrzeb dzieci i celebrowaniu osiągnięć, które nie mają nic wspólnego z byciem przy biurku przez 100% czasu .


  • Co to jest paciorkowiec? Strep gardła to choroba wywoływana przez maleńki typ bakterii o kształcie kuli (powiedzmy:bak-TEER-ee-uh) zwany grupą A paciorkowiec (powiedzmy:strep-tuh-KAH-kus). Jeśli dziecko ma anginę, lekarz poda mu lek zwany antyb
  • Dowiedz się więcej o stanie przedrzucawkowym i jego objawach oraz dowiedz się, co możesz zrobić, aby zapobiec ciśnienie krwi w czasie ciąży. Co to jest stan przedrzucawkowy? Hej mamo! Niektórzy uważają, że stanowi przedrzucawkowemu można zapobiec
  • Zatrudnienie opiekunki na lato wymaga innego podejścia niż w roku szkolnym. Ponieważ harmonogramy Twoich dzieci będą mniej ustrukturyzowane w okresie letnim (i będą obejmować zajęcia w ciepłe dni), warto rozważyć rodzaj zatrudnionej opiekunki. Mając