Jak COVID-19 cofa kobiety o dekady, zarówno w pracy, jak iw domu

Pandemia COVID-19 była trudna dla wszystkich, ale była wyjątkowo brzydka dla pracujących kobiet i matek. Kobiety są nieproporcjonalnie dotknięte przedłużającymi się zamykaniem szkół i nagłym zniknięciem milionów miejsc pracy w Ameryce. Jeszcze przed wybuchem pandemii kobiety częściej niż mężczyźni żyły w ubóstwie, otrzymywały niższe wynagrodzenie za równą pracę, przejmowały większość opieki nad dziećmi i dźwigały na siebie mentalny ciężar życia domowego i rodzinnego. Teraz, gdy liczba przypadków COVID-19 rośnie, firmy ponownie otwierają się, a szkoły i przedszkola stają w obliczu niepewności co do swoich planów na nadchodzący rok szkolny, istniejące nierówności dla kobiet tylko się pogłębiają.

W kwietniu 2020 r. kobiety stanowiły 49% całej siły roboczej, ale odpowiadały za 55% utraty miejsc pracy. W majowej ankiecie New York Times 80% ankietowanych kobiet z dziećmi poniżej 12 roku życia stwierdziło, że wykonuje większość lub całość prac domowych i nadzoruje uczenie się na odległość, a 70% stwierdziło, że nadal wykonuje większość obowiązków związanych z opieką nad dziećmi podczas blokady. Według oddzielnego badania przeprowadzonego przez Syndio w marcu około 14% kobiet rozważało odejście z pracy z powodu żądań rodzinnych spowodowanych pandemią, w porównaniu z zaledwie 10% mężczyzn.

To, co jest frustrujące dla wielu kobiet, to fakt, że te kwestie nie wydają się być nawet na radarze dla wielu decydentów, którzy nawigują po ponownym otwarciu. Firmom w wielu stanach przyznano plany ponownego otwarcia jeszcze przed placówkami opieki nad dziećmi, a teraz wiele okręgów szkolnych wymyśla złożone alternatywne harmonogramy akademickie na jesień, pozornie nie mając na względzie rodziców – zwłaszcza matek – którzy będą musieli dużo zarobić. poświęceń, aby wszystko działało.

Na Twitterze wiele kobiet dzieli się niemożliwymi harmonogramami, które być może będą musiały dotrzymać w nadchodzących miesiącach, oraz obawami, że jeszcze więcej kobiet odejdzie z pracy.

Deb Perelman, nowojorska pisarka i twórca SmittenKitchen.com, napisała na Twitterze, że w okręgu szkolnym jej dzieci planuje się, że jesienią dzieci będą uczęszczać tylko do jednego na trzy tygodnie.

„Dla mnie dezorientujące jest to, że te plany szybko posuwają się do przodu, nie biorąc pod uwagę pracujących rodziców, którzy zostaną zepchnięci na ziemię, gdy się zderzą”, pisze w kolejnym tweecie. „Chciałbym, żeby ktoś po prostu głośno powiedział cichą część:w gospodarce COVID możesz mieć tylko dziecko LUB pracę”.

Choć może to być niesprawiedliwe, wybór między „dzieckiem a pracą” istnieje tylko dla tych, którzy są na tyle uprzywilejowani, że przede wszystkim mają luksus wyboru. Samotne matki mają ograniczone możliwości bez dodatkowego dochodu lub partnera, na którym mogą polegać.

Ponadto kobiety kolorowe często borykają się z wyższą stopą bezrobocia i większą nierównością dochodów niż kobiety białe. Według czerwcowego raportu amerykańskiego Biura Statystyki Pracy, stopa bezrobocia wśród kobiet w wieku powyżej 20 lat wynosi nieco poniżej 14%, ale wśród Latynosek stopa ta wynosi 19%, a wśród czarnoskórych kobiet wynosi 16,5%.

Wpływ COVID-19 na źródła utrzymania i postęp kobiet jest poważny i dalekosiężny. W kwietniu badanie Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) ostrzegło, że COVID-19 grozi odwróceniem dziesięcioleci globalnego postępu w zakresie równości płci wśród siły roboczej.

„Ponieważ kobiety będą przyjmować coraz większe wymagania w zakresie opieki w domu, ich praca będzie również nieproporcjonalnie obciążona cięciami i zwolnieniami” – stwierdzili naukowcy. „Takie skutki mogą spowodować cofnięcie i tak już kruchego wzrostu udziału kobiet w sile roboczej, ograniczając zdolność kobiet do utrzymania siebie i swoich rodzin, zwłaszcza w przypadku gospodarstw domowych, na czele których stoją kobiety”.

Kryzys COVID-19 ma również duży wpływ na zdrowie psychiczne kobiet. W marcu i kwietniu 2020 r. naukowcy z uniwersytetów w Oksfordzie, Cambridge i Zurychu przeprowadzili ankietę wśród 8 000 Amerykanów i odkryli, że pogorszenie stanu zdrowia psychicznego w USA podczas COVID-19 można przypisać wyłącznie kobietom.

W szczególności mamy uginają się pod pandemią życia. Badanie stanu macierzyństwa 2020 przeprowadzone przez stronę internetową dla rodziców Motherly donosi, że matki „żyją w ostrym stanie wypalenia”. Około 74% respondentów twierdzi, że ich zdrowie psychiczne pogorszyło się od początku pandemii, a 89% respondentów twierdzi, że społeczeństwo nie robi wystarczająco dużo, by wspierać matki.

Nie ma jasnego rozwiązania problemów i nierówności zaostrzonych przez COVID-19. Aby kobiety w USA odczuły choćby pozory ulgi, prawdopodobnie wymagałoby to większego udziału partnerów, bardziej przystępnych cenowo i wysokiej jakości opcji opieki nad dziećmi, elastycznych harmonogramów pracy i lepszego wsparcia społecznego. To wszystko, czego wiele kobiet domagało się od dziesięcioleci, jeszcze przed globalną pandemią, z którą trzeba się zmagać. Zobaczymy, czy kryzys związany z COVID-19 będzie dzwonkiem alarmowym, który w końcu skłoni ludzi do słuchania.


  • Wszyscy wiemy, jak ważne są dla dzieci ćwiczenia na świeżym powietrzu. Przy tak wielu dostępnych obecnie opcjach rozrywki zrozumiałe jest, że nasze dzieci wolą oglądać telewizję i grać w gry wideo niż biegać na zewnątrz. Ale po zbyt dużej ilości Mysz
  • Zmuszenie pięciolatka do odłożenia butów jest w porządku. Każesz im zawsze trzymać buty w kolejce w szafie? Możesz być zbyt surowy. Chcesz być stanowczy w stosunku do swojego dziecka, ale nie chcesz też być nierozsądny, co często zdarza się surowym r
  • Strona 1 Wprowadzenie do testu SAT z matematyki Czym różni się matematyka SAT od matematyki w klasie Większość uczniów jest zaskoczona, gdy dowiaduje się, jak podstawowa jest matematyka SAT:arytmetyka, geometria, algebra i odrobina elementarnej logi