Dzieci, szkoła i delta:jak postępować z ostrzeżeniem o COVID

To, co dla wielu Amerykanów zaczęło się jako radosne lato, szybko przeradza się w coś, co wydaje się spanikowaną jesienią – szczególnie dla rodziców z dziećmi w wieku szkolnym. Kilka miesięcy po tym, jak urzędnicy ogłosili potencjalnie pozbawioną masek, pełnoetatową, osobistą szkołę (w oparciu o dostępność szczepień i spadające liczby COVID), na czacie pojawił się nowy wariant:delta.

Gdy eksperci dowiadują się więcej o wariancie delta, uznano go za bardziej zaraźliwy niż poprzednie mutacje. Z kolei eksperci, w tym Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), korygują poprzednie zalecenia szkolne, nadając sezonowi powrotu do szkoły niski poziom lęku, którego nie miał kilka tygodni temu.

Podczas gdy rodzice nie muszą wpadać w stan pełnej paniki z powodu delty, dr Mary Rodgers, główny naukowiec i kierownik badań nad chorobami zakaźnymi w firmie Abbott, zauważa, że ​​teraz z pewnością nie jest czas na odkładanie wypróbowanych i… prawdziwe środki ostrożności.

„Ponieważ szkoły powracają do uczenia się osobiście, chcemy uważać na dzieci i podejmować odpowiednie środki ostrożności, aby zapewnić im bezpieczeństwo i zdrowie” – wyjaśnia Rodgers, dodając, że jest to prawdą, niezależnie od wariantu. „Ponadto, łagodząc teraz rozprzestrzenianie się, możemy potencjalnie uniknąć pojawiania się innych wariantów”.

Zastanawiasz się, jak zapewnić dzieciom bezpieczeństwo i zdrowie w delcie i jak nowy wariant może wpłynąć na dzieci i nadchodzący rok szkolny? Eksperci ważą.

Czy wariant delta jest bardziej niebezpieczny dla dzieci?

Eksperci twierdzą, że jest za wcześnie, aby to stwierdzić, ale obecnie istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się i chorób wśród dzieci z kilku powodów. Według dr Larry'ego Kociolka, lekarza prowadzącego w wydziale chorób zakaźnych i dyrektora medycznego ds. zapobiegania i kontroli zakażeń w szpitalu Lurie Children's w Chicago, prawdopodobieństwo zarażenia się przez dzieci wariantem delta COVID jest wyższe ze względu na jego zakaźność, a ryzyko rośnie. szczególnie wyższe w przypadku braku zalecanych środków ostrożności.

„W sytuacji, gdy krąży więcej wariantów zakaźnych, dzieci mogą być bardziej podatne na zarażenie COVID-19 od rodzin i przyjaciół z COVID-19, zwłaszcza gdy nie stosuje się środków zapobiegawczych, takich jak maskowanie” – mówi Kociolek. „Zaobserwowaliśmy już wzrost zachorowań wśród dzieci w całych Stanach Zjednoczonych, częściowo dlatego, że szczepionki nie są jeszcze dostępne dla wszystkich dzieci.

Eksperci nie widzą dowodów na to, że wariant delta powoduje cięższą chorobę u dzieci, mówi Kociolek, a hospitalizacja i śmierć pozostają „bardzo rzadkimi” powikłaniami u dzieci. „Ale wraz ze wzrostem liczby infekcji”, wyjaśnia, „prawdopodobnie będziemy widzieć więcej dzieci hospitalizowanych i prawdopodobnie umierających, co jest po prostu związane ze wzrostem liczby przypadków COVID-19”.

Innymi słowy, jak niedawno ujął to The New York Times:to „gra w liczby”. Ponieważ przypadki bardziej zaraźliwej odmiany delta nasilają się u nieszczepionych dorosłych (przełomowe przypadki stanowią bardzo małą liczbę), coraz więcej dzieci, które nie mogą być jeszcze zaszczepione, złapie go. A to oznacza, że ​​szanse zarażonych dzieci, które poważnie zachorują, chociaż rzadko, wciąż rosną.

Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) poinformowała, że ​​chociaż nadal istnieje „pilna potrzeba zebrania danych na temat długofalowych skutków pandemii dla dzieci”, odsetek dzieci, które poważnie zachorują, jest bardzo niski. Według danych opublikowanych przez AAP 8 sierpnia (w stanach, które podają swoją liczbę), 0,1%-1,9% wszystkich przypadków COVID-19 u dzieci zakończyło się hospitalizacją, a 0,00%-0,03% wszystkich przypadków COVID-19 u dzieci zakończyło się zgonem .

Czy powrót do szkoły z wariantem delta jest bezpieczny?

5 sierpnia CDC zaktualizowało swoje wytyczne dotyczące zapobiegania COVID w szkołach K-12 (więcej na ten temat wkrótce), ale organizacja utrzymuje, że przywrócenie dzieci do szkoły w pełnym wymiarze godzin i osobiście jest najwyższym priorytetem, ponieważ badania wykazały, że dzieci uczą się znacznie więcej w klasie, a ich zdrowie psychiczne też jest lepsze.

I chociaż każdy wzrost liczby dzieci zachorujących na COVID jest niepokojący, eksperci są niezłomni, że szkoła jest w tym momencie bezpieczna dla dzieci, o ile stosowane są środki ostrożności. „Wciąż gromadzimy dane dotyczące delty”, mówi dr Stephanie DeLeon, pediatra w Oklahoma Children’s Hospital w Oklahoma City, „ale odpowiednie środki ostrożności powinny sprawić, że szkoły będą bezpieczniejsze dla wszystkich”.

Według zarówno DeLeona, jak i Kociolka, następujące warstwowe środki łagodzenia ryzyka sprawiły, że szkoły były bezpieczne dla uczniów i pracowników w zeszłym roku i powinny zrobić to samo w tym roku, nawet przy krążącym wariancie delta:

  • Maskowanie.
  • Fizyczny dystans.
  • Poprawa wentylacji.
  • Częsta higiena rąk.
  • Wykluczenie chorych dzieci.
  • Skontaktuj się ze śledzeniem i kwarantanną następujących ekspozycji.
  • Testy przesiewowe w kierunku COVID w niektórych miejscach.

Ponadto DeLeon apeluje:

  • Ograniczenie wielkości klasy.
  • Zbieranie kolegów z klasy w małe grupy, zwłaszcza w porze lunchu.

Kociolek dodaje:„Poprawa wskaźników szczepień wśród uprawnionych uczniów i nauczycieli sprawi, że szkoły będą bezpieczniejsze”.

Biały Dom wydał niedawno oświadczenie, w którym stwierdził, że prawie 90% nauczycieli i personelu jest zaszczepionych, ale dla niektórych pedagogów nowy wariant jest denerwujący, nawet przy zachowaniu środków ostrożności. Chociaż nic nie jest w 100% odporne na awarie, eksperci zapewniają, że warstwowe podejście do bezpieczeństwa (zwłaszcza w połączeniu ze szczepionką) sprawia, że ​​szkoły są cholernie bezpieczne.

Jak wariant delta wpłynie na rok szkolny 2021-22?

Podczas gdy większość szkół wciąż jest na dobrej drodze do otwarcia w pełnym wymiarze godzin, wariant delta skłonił ekspertów – w tym CDC – do naciśnięcia hamulców na rzecz powrotu do normalności.

Oto aktualizacje wytycznych CDC dotyczących otwarcia szkół ze względu na wariant delta:

  • Maskowanie w pomieszczeniach dla każdego, niezależnie od statusu szczepienia (wcześniej było zalecane każdemu, kto nie był szczepiony).
  • Testowanie w pełni zaszczepionych osób, które były narażone na kontakt z osobą z podejrzeniem lub potwierdzonym COVID trzy do pięciu dni po ekspozycji, niezależnie od tego, czy mają objawy.

Chociaż zalecenia CDC są wytycznymi, a nie nakazami i będą nadal ewoluować, ważne jest, aby szkoły ich przestrzegały, wyjaśnia Rodgers, dodając, że środki ostrożności, takie jak odpowiednie odkażanie i utrzymanie dystansu społecznego (oba zalecane przez CDC) pomogą złagodzić ryzyko dla rodzin.

Czy randki i zajęcia pozalekcyjne w pomieszczeniach są bezpieczne?

„To nieuniknione, że zajęcia, randki i sport powracają wraz z nadejściem szkoły” – przyznaje Rodgers. „Mając to na uwadze, w przypadku nowego wariantu ważne jest, aby zachować ostrożność wobec COVID i badać sposoby, aby jak najrzadziej bawić się w spotkaniach i spotkaniach”.

Kociolek dodaje, że w społecznościach o podwyższonym współczynniku zarażenia COVID-19 rodzice powinni zachować szczególną czujność w zakresie zajęć pozalekcyjnych. „Na obszarach o dużej liczbie przypadków istnieje ryzyko zachorowania na COVID w przypadku bliskiego kontaktu z osobami nieszczepionymi, szczególnie w pomieszczeniach” – mówi. „Maski i dystans mogą sprawić, że te czynności będą bezpieczniejsze, jeśli nie możesz wyjść na zewnątrz”.

Co rodzice mogą zrobić, aby zwiększyć środki ostrożności po rozpoczęciu szkoły?

Świat po COVID-ie zaczął wydawać się dostępny kilka tygodni temu, ale delta to utrudniła. W tej chwili rodzice i dzieci mogą spodziewać się roku szkolnego, który będzie bardziej normalny niż poprzedni, ale wciąż nie żyjemy w beztroskich, pozbawionych masek, okupujących przestrzeń osobistą dni na początku 2019 roku. dzieci próbują wdrożyć taktyki łagodzące (choć tak, to jest wyczerpujące).

„Rodzice powinni nadal maskować swoje dzieci, gdy przebywają w pomieszczeniach, szczególnie w obszarach o podwyższonym współczynniku zarażenia społeczności COVID-19” – mówi Kociolek. „Powinni również rozważyć unikanie dużych zgromadzeń, szczególnie tych, które odbywają się w pomieszczeniach i z osobami nieszczepionymi”.

Dodatkowo Rodgers zaleca wykonanie szybkiego domowego testu na COVID, aby mieć go pod ręką. „W okresie powrotu do szkoły częste szybkie testy na COVID-19, które testują delta, mogą pomóc złapać infekcje i złagodzić rozprzestrzenianie się” – mówi Rodgers. „Uczniowie i pracownicy mogą skorzystać z autotestu BinaxNOW COVID, aby uzyskać wynik w ciągu 15 minut, umożliwiając ludziom podjęcie niezbędnych kroków w celu poddania kwarantannie lub pozostania w szkole. Można je odebrać w aptece”.

Gdzie kupić:

Autotest antygenu BinaxNOW COVID-19 (24 USD, CVS)

DeLeon zauważa również, że każdy musi określić swoją „tolerancję na ryzyko”, ponieważ każda czynność/interakcja niesie ze sobą pewne ryzyko. „Ludzie powinni być również świadomi lokalnych szybkości transmisji, ponieważ ryzyko może być wyższe lub niższe w różnych częściach kraju”, mówi.

Jak wypadnie ten rok szkolny w porównaniu do 2020 roku?

Krótko mówiąc, może być lepiej lub gorzej, w zależności od tego, gdzie mieszkasz.

„Na szczęście szczepienie pozostaje wysoce skuteczne, nawet przeciwko odmianie delta” – mówi Kociolek. „Więc jest mało prawdopodobne, aby obszary o wysokim wskaźniku szczepień doświadczyły gwałtownego wzrostu COVID-19 podobnego do tego, co widzieliśmy wcześniej. Ale obszary o bardzo niskim wskaźniku szczepień mogą odnotować wzrosty, które odzwierciedlają to, co zaobserwowano jesienią i zimą 2020 roku”.

Jak wskazuje Rodgers, dostępnych jest więcej informacji dotyczących COVID, a testy są szerzej dostępne i dokładniejsze.

Jeśli chodzi o to, czy zobaczymy wzrost COVID w sezonie jesienno-zimowym grypowym – zależy to również od wskaźnika transmisji/szczepień na danym obszarze, a także środków ostrożności w zakresie zdrowia publicznego. Badania przeprowadzone przez Johns Hopkins przewidują, że w obszarach o wysokim wskaźniku szczepień i stosowanych „środkach kontrolnych”, takich jak maskowanie w pomieszczeniach, jesień może nie wyglądać tak ponuro. Z drugiej strony sytuacja jest odwrotna w przypadku społeczności o niskim wskaźniku szczepień i słabych środkach kontroli.

Wszystko to powiedziawszy, dopóki wirus nadal mutuje, prawie niemożliwe jest przewidzenie, co COVID przyniesie w nadchodzących tygodniach. „Wielu naszych epidemiologów i specjalistów od chorób zakaźnych martwi się o kilka najbliższych miesięcy” – mówi DeLeon. „Ale na szczęście mamy w pogotowiu lepsze narzędzia niż w 2020 roku”.