6 sposobów, aby przestać porównywać swoje dziecko z innymi — i zamiast tego świętować to, kim jest

„Porównanie jest złodziejem radości” to stare powiedzenie, które było wielokrotnie zamieszczane na Instagramie, retweetowane i przypinane – oczywiście dlatego, że rezonuje z tak wieloma osobami. Ale okrutnym zrządzeniem losu ludzie często robią dokładnie to (i, jak na ironię, na tych właśnie platformach).

„To niefortunne, ale żyjemy w kulturze, która sprzyja rywalizacji i indywidualizmowi nad społecznością i kolektywizmem – a to z pewnością nie wyklucza rodziców” – mówi Rebecca Schrag Hershberg, psycholog kliniczny i autorka „Przewodnika przetrwania w złości”. „Zawsze będzie inne dziecko, które jest mądrzejsze, bardziej wysportowane, bardziej utalentowane, bardziej posłuszne niż twoje, a także dzieci, które nie są tak inteligentne, wysportowane, utalentowane i posłuszne jak twoje. Ale porównywanie dzieci z innymi nigdy nie jest dobrym pomysłem, a przeciwstawienie się temu trendowi wymaga celowości i praktyki”.

Według Hershberga, kiedy rodzice porównują swoje dzieci do innych, w końcu czują się „mniej niż” ich rówieśnicy.

„Z kolei dzieci czują się źle ze sobą, co jest czynnikiem ryzyka wielu negatywnych skutków, takich jak lęk, depresja i nadużywanie substancji” – mówi. „Z drugiej strony, dzieci, które czują się „lepsze niż” ich rówieśnicy, mogą w krótkim okresie czuć się dobrze ze sobą, ale w dłuższej perspektywie mogą stać się uzależnionymi od złotych gwiazd, uzależnionymi od zewnętrznej walidacji, aby osiągnąć szczęście lub spełnienie”.

Niezależnie od tego, czy potajemnie zastanawiasz się, dlaczego oceny Twojego dziecka nie są tak dobre jak jego przyjaciółki, czy też wskazujesz grzeczne dzieci w restauracji swojej niesfornej parceli, czas przestać oceniać, jak oceniają Twoje dzieci (i rodzicielstwo). przeciwko innym. Tutaj eksperci i rodzice oferują wgląd w to, dlaczego powinieneś przestać porównywać swoje dziecko z innymi i oferują wskazówki, jak raz na zawsze położyć kres temu nawykowi.

1. Porównanie:dobrze ubrane, uśmiechnięte dzieciaki z Instagrama kontra twoje rozczochrane dzieciaki, które wystawiają język na każde zdjęcie

Każdy rodzic, który spokojnie przechadza się po Instagramie, z pewnością natknie się na przynajmniej jedno zdjęcie dzieciaków, które są czyste, dobrze ubrane i, sądząc z wyglądu, pięknie bawią się z rodzeństwem godzinami, nie kłócąc się. Takie sceny mogą być głębokie dla rodziców, którzy mają szczególnie trudny dzień (lub tydzień) z dziećmi, które nie przestają się kłócić i które odmawiają noszenia niczego poza koszulą Vaiana.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:media społecznościowe to nie rzeczywistość. Tak jak nie czujesz się „zainspirowany”, aby zrobić sesję zdjęciową z dziećmi, gdy są pokryte brudem i zwisają z krokwi, tak i inni rodzice nie publikują złych rzeczy. Kluczem jest pamiętanie o tym podczas przewijania kanału — zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i dobrego samopoczucia dziecka.

„Instagram to fasada, a zwykle nie rzeczywistość czyjejś sytuacji”, mówi psychoterapeuta Ali Hamroff z Liz Morrison Therapy w Nowym Jorku. „Kiedy wierzysz, że wszystko jest idealne dla niektórych ludzi, nie tylko sam kupujesz fałszywą narrację, ale możesz także uczyć swoje dziecko porównywania się z ludźmi online, co jest nastawieniem ich na porażkę. Dzieci, które nieustannie porównują się do ludzi w mediach społecznościowych, będą dążyły do ​​osiągnięcia czegoś nieosiągalnego, co ostatecznie skutkuje niską samooceną”.

2. Porównanie:uczeń z gwiazdami w porównaniu z uczniem przeciętnym lub poniżej średniej

Uczucie przygnębienia lub niepokoju, gdy Twoje dziecko wydaje się mieć problemy w szkole, jest całkowicie zrozumiałe, ponieważ ostatecznie wszyscy rodzice chcą, aby ich dzieci odnosiły sukcesy. To, co nie jest w porządku, to bezpośrednie porównanie wyników twojego dziecka w szkole z wynikami jego rówieśników.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:„Porównywanie swojego dziecka z innymi – zwłaszcza sposobem, w jaki zachowuje się w szkole – jest złym pomysłem, prostym i prostym” – mówi Sean Grover, psychoterapeuta i autor „When Kids Call the Shots”. „Kiedy to robisz, atakujesz poczucie siebie swojego dziecka i sprawiasz, że czuje się jak porażka. Zasadniczo mówisz dziecku, że w nie nie wierzysz, a to rani je do głębi, często skutkując zachowaniem, które jest destrukcyjne i opozycyjne”.

Lepszym sposobem podejścia do osiągnięć dziecka w szkole jest nadanie wartości rzeczywistej pracy, a nie wynikowi.

„Podczas gdy wysokie oceny w klasie są czymś, czego wszyscy rodzice chcą dla swoich dzieci, rodzice powinni zaszczepić ideę, aby starać się jak najlepiej i uczyć się, jak być ciężko pracującym, ponieważ te rzeczy są bardziej wartościowe w życiu niż rzeczywiste stopnie” – mówi Hamroff.

I na koniec pamiętaj, że proste, jak nie przekładają się automatycznie na sukces w późniejszym życiu. Istnieje wiele możliwych do kontrolowania czynników, które przyczyniają się do wychowywania dzieci, które są ogólnie szczęśliwe, zamożne i zrównoważone w późniejszym życiu — nie chodzi tylko o oceny. Upewnienie się, że Twoje dziecko wie, że jest bezwarunkowo kochane, powierzenie mu obowiązków w domu i w społeczności oraz umożliwienie mu uczenia się na własnych błędach pomaga budować cechy, które w takiej czy innej formie przyczyniają się do sukcesu.

Z drugiej strony, wywieranie zbyt dużej presji na dziecko, aby osiągało wyniki w nauce, może przynieść odwrotny skutek, powodując szereg problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęk i depresja.

„Pracuję z nastolatkami, którzy ukończyli szkołę średnią, by później wpaść w paraliżującą depresję” — mówi Grover. „Nie ma gwarancji, że dzieci, z którymi porównujesz swoje dziecko, są zdrowsze emocjonalnie lub bardziej stabilne niż twoje”.

3. Porównanie:gwiazda sportu kontra twoje mało zwinne dziecko

Czy jesteś złym rodzicem, jeśli chcesz, aby Twoje dziecko bardziej biegało po boisku niż gapiło się w kosmos? Nie. Ale nie zawstydzaj ich za ich marzycielskie sposoby. Zamiast tego spróbuj pielęgnować to, czym się pasjonuje.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:„Jeśli dziecko czuje, że nie spełnia oczekiwań rodziców, jego poczucie własnej wartości spadnie, co może wywołać w nim wiele niepewności”, mówi Hamroff. „Ale mówiąc poważniej, gdy porównasz atletykę swojego dziecka z czyimś innym, może ono uciekać się do niebezpiecznych metod, aby zwiększyć swoją siłę lub zdolności sportowe [takie jak narkotyki], które mogą być szkodliwe zarówno pod względem psychicznym, jak i fizycznym”.

Lepszym sposobem na rozwijanie umiejętności i zdolności Twojego dziecka jest skupienie się na rzeczach, do których naturalnie dążą.

„Zamiast porównywać swoje dziecko z rówieśnikami, promować ich talenty i hobby, poprawi to ich pewność siebie i pozwoli im odnaleźć niezależność i wyjątkowość, a nie tylko wtopić się w otoczenie” – mówi Hamroff.

„Mój mąż i ja zmusiliśmy naszego syna do gry w piłkę nożną, odkąd graliśmy” — mówi mama dwojga Lauren Kent z Bridgewater w stanie New Jersey. „Po około roku obserwowania, jak patrzy, jak piłka toczy się obok niego, zdaliśmy sobie sprawę, że po prostu nie był w tym. Zamiast tego poprosił o grę w koszykówkę i jest o wiele bardziej zainteresowany!”

4. Porównanie:cichy, „łatwy” dzieciak kontra twoje hałaśliwe dziecko o silnej woli

Kiedy twoje dziecko ignoruje cię i nadal biega jak wariat, gdy próbujesz opuścić plac zabaw, łatwo jest potajemnie żałować, że nie zachowywało się bardziej jak cichy przyjaciel, który posłusznie podszedł do rodziców, kiedy został wezwany. Ale robiąc to, możesz stracić z oczu szerszy obraz.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:„Najdłużej żałowałem, że moja córka jest cichsza i „razem” podczas zabaw” — mówi mama dwojga Julie Cortez z Brooklynu w Nowym Jorku. „Zawsze była najgłośniejsza, najdziksza, a jej odejście zajęło jej wieczność. Teraz jednak zdaję sobie sprawę, że po prostu zachowywała się jak małe dziecko, a wraz z wiekiem jej „dzikość” przekształciła się w godną podziwu pewność siebie i determinację. Cieszę się, że jest taka!”

Według Grovera, kiedy dokonujesz powierzchownych porównań, niekoniecznie widzisz całą sytuację.

„Dziecko, które jest zbyt uległe i stara się tylko zadowolić swoich rodziców, może cierpieć na niepokój lub depresję lub pozostać zależne od aprobaty innych” — mówi. „Może brakować im silnego głosu lub zdolności do wyznaczania zdrowych granic w związkach. Zamiast rozwijać zdrowe poczucie miłości własnej, nieustannie szukają aprobaty i potwierdzenia. Innymi słowy:tylko dlatego, że niektóre dzieci „słuchają” lepiej niż inne, nie oznacza to, że na dłuższą metę jest im lepiej”.

5. Porównanie:rodzina z dużą ilością pieniędzy a twoja

Lekcje gry na fortepianie. Słodkie ubrania. Niekończące się wakacje. Łatwo jest pogrążyć się w finansach rodziny, gdy wydaje się, że inni zarobili to w dziale finansowym. Ale oprócz pamiętania, że ​​rzeczy nie zawsze są tym, czym się wydają (rodzina Johnsonów może żyć ze stertą długów, o ile wiesz!), pamiętaj o odwiecznym powiedzeniu:Pieniądze szczęścia nie dają.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:„Tylko dlatego, że rodzina ma pieniądze, nie oznacza to, że jest zadowolona” – mówi Hamroff. „Podczas gdy na zewnątrz rodzina z mnóstwem pieniędzy może wyglądać, jakby miała wszystko, ale z pewnością zdarza się, że rodziny z pieniędzmi nie są zadowolone lub szczęśliwe w swoim życiu. Nauczenie dzieci, że posiadanie dużej ilości pieniędzy nie oznacza sukcesu, pomoże zaszczepić dobre wartości i moralność. Kiedy twoje dziecko dorośnie i jest we własnym związku, ważne jest, aby wiedziało, że pieniądze nie są tym, czego powinno szukać u partnera”.

6. Porównanie:dobrze wychowane dzieci kontra, cóż, twoje

Większość rodziców była tam w tym czy innym momencie. Stajesz w kolejce do sklepu lub wychodzisz na kolację, a dzieci zachowują się, jednym słowem, zdziczałe. I jakby nieustanne narzekania na „tylko jedną zabawkę” lub rozlane napoje nie wystarczają, by doprowadzić cię do szaleństwa, czasami, w szczególnie okrutnym zrządzeniu losu, są pozornie doskonale zachowane dzieciaki w zasięgu twojego rzutu kamieniem. Czy to przeciąganie? Oczywiście. Ale znowu, ważne jest, aby zachować perspektywę.

Dlaczego nie powinieneś porównywać:„Kiedy widzisz siebie jako doskonale zachowujące się dziecko w restauracji, podczas gdy twoje zanurza chleb w wodzie, widzisz dwuwymiarową scenę bez głębi i kontekstu” – mówi Hershberg. „Kto wie, jaka jest historia tej rodziny? Może w zeszłym tygodniu to dziecko wkładało sobie groszek do nosa. A może bardziej do rzeczy, może ma problem medyczny, który prowadzi do chronicznego niskiego poziomu energii, a to, co idealizujesz, jest w rzeczywistości codziennym koszmarem jego rodziców.

Według Hershberga, kiedy rodzice biją się za to, jak zachowuje się ich dziecko, tylko pogarsza to sytuację.

„Jeżeli naprawdę czujesz, że Twoje dziecko musi nauczyć się lepszych manier, denerwowanie się z tego powodu nie doprowadzi cię do podjęcia pozytywnych działań w tym celu” – mówi. „I pamiętaj:nie porównuj swoich wyników z najciekawszymi rolami innych osób”.

Na koniec skup się na pozytywach

Na dobre lub na złe porównania są zakorzenione w ludzkiej naturze, ale ważne jest, aby rodzice pamiętali, że kiedy robią to ze swoimi dziećmi (a zwłaszcza gdy dają im znać, że to robią), leżą podstawa dla słabego poczucia siebie.

„Zamiast porównywać swoje dziecko, świętuj jego mocne strony” — mówi Grover. „Pomóż im rozwinąć ich wyjątkowe talenty. Daj im poczucie dumy ze swojej tożsamości. Pozytywne wzmocnienie jest zawsze lepsze niż negatywne porównania. Świętowanie swojego dziecka budzi naturalną chęć osiągania więcej. Są bardziej ambitni, bardziej połączeni i bardziej empatyczni”.