Wirusowy list do niezaangażowanych ojców z pytaniem:„Dlaczego tu jesteś?”

Dla wielu mam najtrudniejszą częścią bycia rodzicem nie jest brak snu, napięty harmonogram czy nawet niekończące się pranie; to bycie jedyną osobą odpowiedzialną za to wszystko. Pod wieloma względami matki są nadal uważane przez społeczeństwo za „domyślnych” rodziców, a psychiczne, emocjonalne i fizyczne obciążenie z tym związane zdecydowanie zbiera swoje żniwo. Właśnie dlatego tak wiele matek odpowiada głośnym „takssss” na niedawny wpis na blogu certyfikowanego trenera życia i mentora mamy, Graeme Seabrooka, który wyjaśnia wszystko, za co odpowiada wiele mam, i śmiało pyta swoich partnerów, dlaczego nie robią postępów.

„Dlaczego tu jesteś?” Seabrook pyta ojców wszędzie. „Czy jesteś tutaj, aby wychowywać swoją rodzinę we współpracy z kimś, kogo kochasz?”

Post ma formę kwestionariusza, w którym wzywa się ojców do odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące ich dzieci, o których społeczeństwo zwykle oczekuje od mamy. Pyta o takie rzeczy jak:

  • Jakie są imiona dwóch najlepszych przyjaciół Twojego dziecka?

  • Jakie rozmiary ubrań i butów noszą Twoje dzieci? Gdzie zazwyczaj je kupujesz?

  • Jak stworzyć plan posiłków uwzględniający potrzeby żywieniowe, alergie, preferencje, to, co już jest w Twojej lodówce i spiżarni, jak jak budżet rodzinny?

  • Kto jest pediatrą Twojego dziecka? Gdzie się znajdują? Jakie są ich godziny? Jaki jest ich numer telefonu? Czy Twoje dziecko je lubi?

Seabrook prosi również partnerów, aby zastanowili się, co wnoszą do swoich rodzin:„Czy zapewniasz stabilność emocjonalną? Czy zapewniacie wsparcie logistyczne? Czy zapewniacie pracę fizyczną? … A może zapewniasz inną osobę, dla której ma zaplanować, kogoś innego do przypomnienia o pójście do lekarza, więcej prania do zrobienia, więcej naczyń do umycia, więcej prezentów do wyboru, kupienia, zapakowania i wysłania do rodziców na urodziny, więcej harmonogramów do pracy, kolejna osoba, po której trzeba sprzątać, więcej pytań i próśb o to, żeby cię widziano, żeby zauważono, żebym był partnerem?”

Wpis nie przynosi żadnych ciosów, a dziesiątki matek na stronie Seabrook na Facebooku powiedziały, że dzięki temu czują się widziane i doceniane w zupełnie nowy sposób. Jedna mama zażartowała:„Czy możemy dostać to jako tapetę do łazienki?” Inny powiedział:„Cholera jasna. Nigdy nie czułem się bardziej widziany przez nieznajomego i teraz zdaję sobie sprawę, że wyraźnie nie jestem sam z tymi zmaganiami. Czas, aby ci mężczyźni zaczęli „Tata się!”

Post jest jednym z wielu, które ostatnio stały się wirusowe w związku z obciążeniem psychicznym — niewidocznym stresem i pracą emocjonalną, które towarzyszą prowadzeniu domu i często spadają wyłącznie na mamy. Ale w przeciwieństwie do wielu postów na ten temat, Seabrook mówi, że celem jej postu nie jest zawstydzenie nikogo ani nawet stwierdzenie, że mamy potrzebują więcej pomocy. Mówi, że post dotyczy raczej stawiania parom wyzwania, by skonfrontowały się z różnymi oczekiwaniami, jakie stawiamy mamom i tatusiom.

Seabrook, właścicielka usługi coachingowej i społeczności dla mam, pomaga swoim klientom stawić czoła wyzwaniom macierzyństwa i stworzyć dla siebie bardziej zrównoważone i satysfakcjonujące życie. Mówi Care.com, że jej post był częściowo inspirowany przez wiele „niesamowitych, wspaniałych, genialnych mam”, z którymi rozmawia każdego dnia, które czują, że ich obciążenie pracą, stres i uczucie przytłoczenia są w większości niewidoczne dla ich partnerów.

„To nie tylko obciążenie psychiczne, to obciążenie emocjonalne, fizyczne i psychiczne, które przejmuje całe Twoje życie” — mówi Care.com. „A mamy z natury nie są lepsze w rodzicielstwie. Mamy z natury nie są w tym lepsze. Naprawdę nie jesteśmy. Właśnie wykorzystaliśmy nasze 10 000 godzin”.

Pomimo tego, że jest rok 2019, a większość związków partnerskich jest bardziej wyrównana niż kilkadziesiąt lat temu, udowodniono, że wiele matek nadal przejmuje większość obowiązków domowych i spędza więcej czasu na opiece nad dziećmi niż ojcowie robić. Według ankiety dla rodziców z 2017 r. przeprowadzonej przez Bright Horizons, kobiety nadal dwukrotnie częściej zarządzają domem, a zamężne kobiety, które są głównymi zarabiającymi dla swoich rodzin, trzykrotnie częściej zarządzają harmonogramami swoich dzieci w porównaniu z podstawowymi -zarabiający ojcowie.

Oczywiście jest wielu partnerów, którzy ciągną za ich ciężar. Własny mąż Seabrook jest przykładem partnera, który bierze na siebie swój udział w pracach domowych, gotuje posiłki i opiekuje się dziećmi. Seabrook nie postrzega tego jako coś wyjątkowego lub dodatkowego, ale jako dowód na to, że inni partnerzy również mogą się wzmocnić.

„[Gdyby] mógł to zrobić, wszyscy inni faceci mogliby to zrobić”, mówi. „On nie jest taki wyjątkowy. To naprawdę świetny facet, ale to tylko koleś”.

Co więc powstrzymuje więcej partnerów przed wejściem na pokład?

„Co tak naprawdę kryje się u podstaw tego wszystkiego to:czyja jest odpowiedzialność za upewnienie się, że Twoje dzieci staną się szczęśliwymi i zdrowymi dorosłymi?” mówi Seabrook. „I w istocie zdecydowana większość z nas — prawdopodobnie 99,99% z nas — nadal wierzy, że robienie tego jest zadaniem matki”.

Te oczekiwania nie są niczyją winą. Często są czymś, z czym wychowaliśmy się lub nieświadomie adoptowaliśmy. Ale aby rozwiązać ten problem, Seabrook mówi, że wymaga stawienia czoła tym oczekiwaniom.

„Chodzi o to, by naprawdę zapytać swoją partnerkę:„Jak myślisz, czym właściwie jest moja praca jako matki? Jak myślisz, jaka jest twoja praca?” – mówi. „… To nie są rozmowy, które prowadzimy, zanim będziemy mieć dzieci. Ludzie mogą prowadzić ogólne rozmowy polityczne i rozmawiać o tym, jak byli wychowywani, zanim mieli dzieci, ale nie mają prawdziwej rozmowy na temat:„Jak myślisz, co to znaczy być ojcem? Jak myślisz, co to znaczy być matką? Czy się zgadzamy?”

Ostatecznie Seabrook chce, aby rodzice wynieśli z jej postu zrozumienie, że jest to powszechna walka, ale nie jest to taka, z którą mamy powinny radzić sobie w milczeniu.

„Jesteś człowiekiem” — mówi Seabrook. „Jesteś osobą… Masz o wiele więcej aspektów swojego życia niż tylko macierzyństwo. Jedynym sposobem na bycie w pełni sobą jest to, że inne osoby, które się z tobą wychowują – czy to partner, mąż, były mąż, cokolwiek – będą w pełni partnerami”.


  • Letnie dni i ciepła pogoda praktycznie błagają o spotkanie na świeżym powietrzu, z mnóstwem jedzenia, rodziny, przyjaciół i gier piknikowych. Gry są świetnym dodatkiem do każdego pikniku, ponieważ zachęcają do aktywności fizycznej i zapewniają dzieci
  • Konferencje rodziców z nauczycielami są jednym z najbardziej przydatnych narzędzi, jakie mamy jako rodzice, aby zapewnić naszym dzieciom jak najlepsze wykorzystanie edukacji. Ale tak pomocne, jak są, mogą być wręcz stresujące dla wszystkich zaangażow
  • Na początku XX wieku Międzynarodowa Konferencja Kobiet wyznaczyła 8 marca Międzynarodowym Dniem Kobiet, aby uczcić ruch na rzecz praw kobiet. W ostatnich dziesięcioleciach ten dzień stał się czasem świętowania osiągnięć kobiet na całym świecie i wezw