6 wyznań „winy mamy” i porady ekspertów, jak zmienić to myślenie

Odkąd odebrałem mojego syna od naszej opiekunki i położyłem go do łóżka, Mogę wymienić przynajmniej pół tuzina rzeczy, które zrobiłem „źle”. Powinienem być bardziej przyjazny dla opiekunki i nie w takim pośpiechu. Powinienem był umyć ręce mojego dziecka przed obiadem. Żałuję, że nie zmusiłam go do zjedzenia czegoś innego niż frytki. Zawstydziłam się, kiedy zobaczyłam bałagan, który zostawiliśmy w restauracji. Wracając do domu, mogłabym lepiej popracować, myjąc mu zęby. Powinienem był położyć go do łóżka wcześniej. Powinienem pomagać mu stać się bardziej niezależnym śpiącym i nie przytulać go do snu.

Psychoterapeutka dziecięca i rodzinna Veronica Bojerski mówi, że jako licencjonowany profesjonalny doradca kliniczny i właścicielka Season's Practice w Broadview Heights w stanie Ohio słyszy to cały czas:„Nawet matki, które wyglądają, jakby miały to razem, wszyscy są gorącymi bałaganami i wszyscy są niesamowicie winni”.

„Słyszę »Nie wystarczy. Pracuję za dużo” lub „Nie pracuję. Nie mam pieniędzy” – mówi. „Mamusie są winne, że potrzebują czasu dla siebie. Są winni, że stracili panowanie nad sobą”.

Lista, jak mówi, jest długa. Poczucie winy i samooceny, mówi Bojerski, są normalne.

„Każda mama je ma”, mówi. „Wina jest wtedy, gdy czujesz się za coś odpowiedzialny. To poczucie, że powinienem był, mógłby, mógłby.”

Wstyd, z drugiej strony, Bojerski mówi:„atakuje sedno tego, kim jesteś. To uczucie „coś jest ze mną nie tak”. Jestem zły”. … Kiedy masz głęboki wstyd, nie możesz być wrażliwy. Wstyd przeszkadza rodzicielstwu”.

Poniżej mamy przyznają się do tego, co postrzegają jako największe niepowodzenie rodzicielskie, podczas gdy Bojerski zastanawia się, jak i dlaczego możemy inaczej myśleć o naszych niedociągnięciach.

1. „Daję mojemu dziecku ekran”.

Pomimo zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących czasu ekranowego, wiele mam pozwala swoim pociechom patrzeć na telewizor, tablet lub smartfon. A jednak, mimo że mamy ku temu dobre powody, czujemy się winni.

Durham, Karolina Północna, mama Christina Riley przyznaje, że przed rodzicielstwem osądzała rodziców, którzy wyciągali telefony w restauracjach.

„Teraz jedyne pytanie, które zadaję, to „Dora czy Gupików Bąbelkowych?”, mówi.

„Przysięgam, że mój maluch nie będzie miał czasu przed ekranem, ale jeśli pewnego popołudnia pójdziemy do restauracji albo zachoruję, „Baby Shark” to wybawienie” — mówi Laura Dorwart , mama z Oberlin w stanie Ohio.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

Punktem winy, mówi Bojerski, jest to, że zmusza ono osobę do ponownej oceny swojego zachowania.

"Zadaj sobie pytanie, czy naprawdę muszę się zmienić, czy nie?" ona mówi. „Czy naprawdę mamy tutaj problem? Jeśli to nie problem, odpuść. Jeśli jest to problem, dokonaj ponownej oceny”.

2. „Czasami ignoruję swoje dziecko”.

My, mamy, mamy wiele na głowie, oprócz macierzyństwa. A jednak czujemy się winni, jeśli nie matkujemy wszystkim. ten. czas.

Silver Spring, Maryland, mama Holly Leber Simmons pracuje w domu jako freelancerka i pełnoetatowa opiekunka swojej 8-miesięcznej córki. Nawet gdy nieustannie żongluje tymi dwiema rolami, Simmons mówi, że czuje się „naprawdę winna”, kiedy nie zwraca uwagi na swoją córkę.

„Jeżeli udaje mi się coś osiągnąć, to jedno, ale jeśli tylko pogrywam na YouTube, to źle się czuję” – mówi Simmons.

Eloísa Pérez-Lozano de Castelan, mama z Houston, mówi, że czuje się też bardzo winna, robiąc coś dla siebie, kiedy nie wykonuje prac domowych, nie gotuje i/lub nie bawi się z synem.

„Próbuję wyperswadować sobie poczucie winy, przypominając sobie, że potrzebuję dla siebie czasu, aby być lepszą matką i że musi być w porządku z zabawą w pojedynkę (co on jest), ponieważ oba są prawdziwe, ale nienawidzę tego pierwszego wyrzutu winy, jakbym ignorowała moje dziecko” – mówi.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

„To jest coś, z czym boryka się wiele osób” – mówi Bojerski. „Jako mama też się odnoszę”.

Rozwiązanie Bojerski oferuje swoim zapracowanym pacjentom:„Upewnij się, że dajesz dziecku 15 minut autentycznego kontaktu dziennie. Wystarczy 15 minut”.

3. „Nie lubię bawić się z moim dzieckiem”.

Mamy inne rzeczy, które odciągają nas od naszych dzieci. Może to być również faktem, że trudno nam się połączyć na ich poziomie.

Emily Farmer Popek, mama z Oneonta w stanie Nowy Jork, przyznaje, że rzadko bawi się ze swoim siedmiolatkiem, ponieważ nie lubi tego robić.

"Łamię mi serce, kiedy żałośnie pyta:" Nie chcesz się ze mną bawić, mamo? "Ale... nie chcę", mówi.

„Nie mam żadnej możliwości robienia zabaw w wymyślanie z lalkami” – wyznaje Danielle Boudreau, mama z Halifax w Nowej Szkocji. „Usprawiedliwiam to, mówiąc, że zabawianie jej nie jest moją pracą. Musi nauczyć się bawić”.

„Nie lubię bawić się z moimi dziećmi. Mogę nawet powiedzieć, że tego nienawidzę” – wyznaje pewna mama, która chce pozostać anonimowa. „Czuję poważne poczucie winy z tego powodu, ale po prostu… nie chcę”.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

„To jak ćwiczenia” – mówi Bojerski. „Niektórzy ludzie to uwielbiają, inni muszą się przez to przebić. Daj dziecku 15 minut dziennie”.

4. „Nie jestem doskonały”.

Bycie mamą to najtrudniejsza praca na Ziemi. Dlaczego więc jesteśmy tak surowi dla siebie, że nie dajemy 110% z siebie przez 110% czasu?

Jeśli chodzi o poczucie winy mamy, lista mamy z Milwaukee Alexandry Rosas jest długa:„Nie sprzątam tak, jak powinnam. Nie gotuję wystarczająco dużo posiłków, jak powinienem. Nie robię wystarczająco dużo rzeczy na świeżym powietrzu z dziećmi, tak jak powinienem”.

Claire Zulkey, mama z Evanston w stanie Illinois, wyznaje, że też nie jest super mamą. Po długim dniu spędzonym na mamie przyznaje, że czasami „zabraknie jej benzyny”. Zulkey źle się czuje, mówi, „śpiąc [moje dzieci] do łóżka, zamiast tych wszystkich historii, rozmów i śpiewania, które myślę, że „dobre mamy” lubią robić”.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

„Społeczeństwo mówi nam, że mieliśmy robić i być wszystkim — z radosnym nastawieniem”, mówi Bojerski. „Kiedy tego nie robimy, myślimy, że mamy załamanie nerwowe”.

Zamiast tego rozważ, mówi, że „to normalna reakcja na nierozsądne żądania”.

Rozwiązaniem, mówi Bojerski, jest delegowanie.

„Wszyscy oprócz mamy muszą zwiększyć tempo — a mama musi obniżyć swoje oczekiwania” — mówi.

5. „Krzyczę na moje dzieci”.

Spójrzmy prawdzie w oczy:dzieci nie są łatwe. A jako rodzice wszyscy mamy swoje chwile.

Bostońska mama Colleen Temple mówi, że czuje się najgorzej, kiedy traci cierpliwość i krzyczy.

„Nienawidzę, kiedy to robię i biję się z tego powodu” — mówi Temple.

Leigh Ann Torres, mama z Austin w Teksasie, również wyznaje:„Tracę panowanie nad sobą bardziej, niż bym chciała, tak jak moja mama. Różnica polega na tym, że o tym rozmawiamy i jestem gotów przyznać, że się mylę”.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

„Przeproś, ale nie przepraszaj za bardzo, ponieważ utrata panowania nad sobą jest normalna” – mówi Bojerski. „‚Nie jesteś nieodpowiedni”.

6. „Moje dzieci cierpiały z powodu przeciwności”.

Wszyscy chcemy chronić nasze dzieci przed cierpieniem. Nawet jeśli nie jest to możliwe, obwiniamy się.

Kiedy Katie Mullins, mama z Evensville w stanie Indiana, doznała udaru, mówi, że żałuje, że to jej pasierbica ją znalazła.

„Była już zmuszona do szybkiego dorastania” — mówi Mullins. „Nasze pierwsze Boże Narodzenie w małżeństwie było w hotelu, ponieważ spłonął nasz dom. Od tego czasu mamy ciągłe problemy medyczne i problemy ze stabilnością”.

Chociaż Mullins wie, że ani jej problemy zdrowotne, ani pożar nie były jej winą, mówi:„Czuję się tak winna, że ​​jej życie było tylko chaosem”.

Porada eksperta, o której należy pamiętać:

Jeśli pozostajesz otwarty i z gracją radzisz sobie z przeciwnościami losu, mówi Bojerski, „buduje to odporność i staje się siłą”.

"Nieszczęście uczy nasze dzieci współczucia i empatii" - mówi Bojerski. „Życie da ci więcej. Może nie. Ale jeśli tak, Twoje dziecko ćwiczyło te mięśnie”.

Dolna linia

„Wina jest tak powszechnym problemem przekazywanym w rodzinach i nie jest konieczna” – mówi Bojerski. „Jeśli mamy obsesję na punkcie rzeczy i czujemy się winni, uczymy tego nasze dzieci”.

Zamiast tego Bojerski zachęca nas, byśmy wierzyli, że wszyscy mamy możliwość uczenia się poprzez rodzicielstwo. Zamiast trzymać się poczucia winy, wstydu i samooceny, mówi:„my, mamy, wszyscy musimy przyznać, że jesteśmy ludźmi i że nie jesteśmy idealni. Pokaż swoim dzieciom na przykładzie, jak odpuścić”.


  • „Opieka nad dziećmi jest naprawdę jedną z najtrudniejszych, ale także jedną z najtrudniejszych satysfakcjonujące prace” – mówi Angela Wolfe, właścicielka dziecięcej latarni morskiej w Little Elm w Teksasie. Jeśli to stwierdzenie Cię podnieca, a nie o
  • Złożyłeś podanie o pracę niani i dostałeś rozmowę kwalifikacyjną. To wspaniale! Oczywiście rozmowa kwalifikacyjna — i przebywanie w tak zwanym gorącym miejscu — może być nieco niewygodne, niezależnie od doświadczenia. Sztuką jest oczywiście przygotow
  • Mimo że korzyści zdrowotne płynące z zabawy na świeżym powietrzu są dobrze ugruntowane, czasami trudno jest wyciągnąć dzieci z domu, aby poszły się pobawić. Może potrzebujesz tylko kilku nowych pomysłów:czy są nowe gry na świeżym powietrzu, które mog