Problemy z dyscypliną Stepfamily

Strona 1

Problemy z dyscypliną Stepfamily

Wszystkie rodziny mają problemy. Rodziny łączone jednak, chociaż dzielą przeciętne problemy z rodzinami w pełni biologicznymi, mają zestaw problemów związanych z ich sytuacją i konfiguracją. Oto kilka głównych, typowych problemów, z którymi borykają się ojczymowie, oraz kilka sugestii, jak je rozwiązać. Zobaczysz, że są też specjalne sekcje dla ojczymów i macoch; to dlatego, że chociaż większość problemów jest taka sama, istnieją pewne problemy dotyczące przybranych rodziców każdej płci.

Kim jesteś, Bub?

Mieszkasz z tym dzieckiem, dzielisz jej życie i nagle:„Nie jesteś moim rodzicem, nie możesz mi nic powiedzieć!” Auć. To boli (a uwierz mi, twój pasierb o tym wie). Co możesz zrobić? Zakładając, że nie przeszedłeś zbyt szybko etapów Jamiego K. Kesheta (patrz wyżej), możesz spróbować następującego podejścia. Wkrótce rozładuje sytuację:

  • Zachowaj całkowity spokój i wyglądaj na tak oderwane, jak to tylko możliwe.
  • Potwierdź prawdę, mówiąc:„Masz rację, nie jestem twoim rodzicem”.
  • Następnie:„Ale mieszkam w tym domu jako dorosła osoba i dowodzę. Takie są zasady. Lub:„Mieszkam tutaj, a to jest mój dom, więc tak, mam pewien wkład”. Możesz nawet stwierdzić:„Jestem twoim ojczymem, a mylisz się, musisz mnie słuchać”.

Sekretem jest tutaj spokój. Kop głęboko i uspokój się.

Gdy zderzają się dwa zestawy reguł rodzinnych

Różne gospodarstwa domowe mają różne podejście do życia. Kiedy w wychowanie dziecka zaangażowanych jest więcej niż jedna rodzina, życie może się bardzo skomplikować. Wspólna opieka lub częste odwiedziny są zwykle spotykane w przypadku większości rozwodów, więc jako ojczym prawdopodobnie będziesz miał do czynienia z różnymi podejściami dyscyplinarnymi w każdym gospodarstwie domowym. Oto kilka rzeczy, o których należy pamiętać:

Zachowuj się!

Kiedy twój pasierb stawia cię przeciwko swojemu biorodzicowi – „Ale w domu mojego taty my” – możesz chcieć odpowiedzieć sarkastycznie:„Czy wyglądam jak twój tata?” Refren. Sarkazm może być wtedy dla ciebie dobry, ale dzieci nie rozumieją tego rodzaju humoru i tylko je myli lub rani. Uważnie wyjaśnij (ponownie!), że różne gospodarstwa domowe mają różne sposoby robienia rzeczy.

  • Dzieci są mądre. Mogą obsługiwać różne zestawy reguł i limitów, pod warunkiem, że te reguły i limity są wyraźne.
  • Ty i twój partner macie niewielką kontrolę nad zasadami i zwyczajami w domu byłego. Wszystko, co możesz zrobić, to podkreślić swoje własne wartości i zaufać, że twoje modelowanie zachowania wpłynie na twojego pasierba.
  • Jeśli chodzi o byłego partnera, nie wtrącaj się. Ich związek (w tym ich własna, prawdopodobnie niezdrowa dynamika) to nie twoja sprawa!
  • Jedyną sytuację, w której ty i twój partner powinniście ingerować w życie w domu byłego, jest podejrzenie lub świadomość, że ma miejsce przemoc — psychiczna, emocjonalna, seksualna lub fizyczna. Jako sojusznik twojego pasierba masz obowiązek zrobić coś.

Dyscyplina jako ojczym

Ojczymowie mają swój własny zestaw problemów i chociaż wiele dziedzin ojczyma jest łatwiejszych dla ojczymów niż macoch, dyscyplina jest obszarem szczególnej troski. Dyscyplina to sytuacja bez wyjścia dla wielu ojczymów. Jako ojczym pamiętaj o kilku rzeczach, zanim zaczniesz brać rolę dyscyplinarną ze swoim pasierbem:

  • Wielu ojczymów naraża na szwank swój związek z pasierbem, wkraczając jako dyscyplina. Ustanawianie prawa, bycie surowym, podnoszenie głosu, żądanie działania lub nakładanie kary nigdzie Cię nie zaprowadzi.
  • Nie jesteś tatą dziecka i im bardziej starasz się nim być, tym mniej będziesz akceptowany. Zanim będziesz mógł skutecznie uczyć dziecko dyscypliny, musisz zdobyć jej zaufanie i szacunek.
  • Często się pogarsza, ponieważ wiele biomatek oczekuje, że ich nowy partner podejmie się tej pracy. (Inne mamy mogą mieć pretensje, że przejmujesz ich role rodzicielskie).
  • Małe dzieci są dość łatwe do ojczyma. Jest bardzo prawdopodobne, że zaakceptują wszystkie aspekty twojego rodzicielstwa, nawet dyscyplinę. Bardziej problematyczni są nastolatki i nastolatki – będą bardzo odporne na twój autorytet. Skoncentruj się na byciu rozsądnym, delikatnym i silnym.
  • Powoli przechodź do roli autorytetu. Masz czas. Zacznij jako kumpel, mentor, wujek lub powiernik. Przez jakiś czas polegaj na swoim partnerze w kwestii autorytetu.

Strona 2

Opowieści ze strefy rodzicielskiej

Thom, podobnie jak wielu ojczymów, przeżywa ciężkie chwile, ponieważ został obsadzony jako „ciężki” w rodzinie (odpowiedzialni są za to zarówno on, jak i jego nowa żona Mona). Próbuje zaimponować Monie swoją kontrolą sytuacji, a jednocześnie usiłuje poczuć się komfortowo z dziećmi innego mężczyzny. Sytuacja Thoma nie jest niczym niezwykłym. Czasami przeskok dyscypliny przez ojczyma wynika z niezrozumienia innego sposobu radzenia sobie z brakiem szacunku. Albo czasami jest to chybiona próba „wyprostowania” dziecka, które ma prawdziwe kłopoty dyscyplinarne.

Zwolnienie się z władzy może być bardzo trudne, zwłaszcza jeśli twoje pasierbki są poza kontrolą, traktują ciebie lub swoją matkę okropnie (lub całkowicie cię ignorują). Po pierwsze, zrozum, że to niekoniecznie jest osobiste. Wiele dzieci, które dopiero zaczynały iść na krok, przyzwyczaiło się do dużej niezależności podczas i po rozwodzie matki. Następnie polegaj na swoim partnerze, aby przejął kontrolę. W końcu jest matką z całą miłością, historią i biologicznymi więzami, które dają jej autorytet. Porozmawiaj z nią o tym, czego oboje pragniecie i czego potrzebujecie w danej sytuacji. (Komunikacja jest niezbędna dla wspólnego rodzicielstwa.) Może potrzebować pomocy w zakresie wsparcia zakulisowego. Zrób to i oprzyj się pokusie wkroczenia i rozpoczęcia (metaforycznie) bujania.

Oto zasada:im trudniej robi się rzeczy, tym bardziej stajesz się łagodniejszy. Bądź zaangażowany i zatroskany, bądź pozytywny; zapewnić słowną zachętę i inne pozytywne wzmocnienia. Okazuj szacunek swoim przybranym dzieciom. Pracuj nad ich lubieniem (nie jest to wymagane). Pozytywna profilaktyka naprawdę działa.

Dyscyplina jako macocha

Opowieści ze strefy rodzicielskiej

Dwa lata w rodzinie zastępczej i wszyscy czują się dość komfortowo. Dyscyplina ze strony ojczyma jest akceptowana i nawiązano relacje oparte na zaufaniu. Ale eksperci twierdzą, że do całkowitego potrzeba około siedmiu lat połączyć rodzinę. Jako długoletnia macocha mogę powiedzieć, że w naszym przypadku eksperci mieli rację. Po około siedmiu latach naszej przygody z przybraną rodziną wszyscy w końcu poczuliśmy się jak „prawdziwa” rodzina.

Słowo macocha niestety przywołuje obrazy złych macoch Kopciuszka i Śnieżki. Macocha to ciężka praca, a według większości ekspertów to najtrudniejsza rola w rodzinie pasierskiej. (Przynajmniej jest to najbardziej wymagające.) Jako macocha, reszta rodziny oczekuje, że będziesz wszystkim dla wszystkich ludzi i jest bardzo mało w to zaangażowanych. Macochy często czują się przepracowane i niedocenione (a czasem nawet złe!).

Być może najtrudniejszym ze wszystkich zadań macochy jest dyscyplina. Jak radzisz sobie z trudnościami i zyskujesz satysfakcję? Uwierz mi, to możliwe; to po prostu wymaga czasu, cierpliwości i planowania. Oto kilka sugestii dotyczących rozwiązywania problemów dyscyplinarnych i prosperowania jako niezła macocha:

  • To nie twoja praca. Nie pozwól, aby Twój partner zrzucił na Ciebie dyscyplinę! Pracuj jako partnerstwo, śledząc postępy „Dyscyplinarnej ewolucji przyrodniego rodzica”.

To dobry pomysł!

Jeśli wszyscy rodzice (zarówno biologiczni, jak i przyrodni) dogadują się (lub przynajmniej na to wyglądają), z dzieci zostaje zdjęty ogromny ciężar. Staraj się tak mocno, jak możesz. Ugryźć się w język. Bądź szlachetny. Uszczypnij się. Zrób wszystko, aby zachować uprzejmość przed dziećmi.

  • Nigdy, przenigdy nie obmawia biomatki. Nie obchodzi mnie, jak straszna, szalona i wymagająca może być. Straci ci zaufanie twoich pasierbów; rozpocznie wojnę z macochą; to zła wiadomość. Zwierz się przyjacielowi, daj upust (prywatnie) swojemu partnerowi, ale nigdy nie pozwól swoim przybranym dzieciakom usłyszeć od ciebie piknięcie.
  • Częścią modelowania dobrego zachowania jest pozwolenie swoim pasierbicom, zwłaszcza pasierbicom, postrzegać cię jako silną kobietę. Nie znoś się z byciem natrętnym, nie daj się wykorzystać i stawaj w obronie własnych praw. Wyświadczasz swoim dzieciom przysługę, aby być wzorem silnej, rozsądnej osoby.
  • Przynajmniej przez chwilę pomyśl o przedstawieniu się w roli alternatywnej do „matki”, zwłaszcza jeśli matka dzieci nadal żyje. Co powiesz na wzór ciotki, starszej siostry, mądrej starszej przyjaciółki rodziny? Ta rola jest mniej groźna niż wkroczenie i próba „matki” dzieciom.