4 małe zmiany, które możesz wprowadzić dzisiaj, aby być lepszym rodzicem

Jeśli chodzi o rodzicielstwo, wszyscy chcemy tego, co najlepsze dla naszych dzieci. W końcu wychowywanie życzliwych, współczujących ludzi jest (dla większości) miarą sukcesu. To jest ostateczny cel. Ale dotarcie tam może być trudne. Podróż rodzicielska jest trudna i każdy z nas będzie popełniał błędy. Jest nieunikniony, podobnie jak podatki, życie i śmierć.

Dobrą wiadomością jest to, że twoje „złe” nawyki rodzicielskie można zmienić. Nie musisz na przykład powtarzać przeszłości, a twoje przeszłe zachowania nie dyktują twojej przyszłości ani twojego dziecka. Z pewną pomocą i wskazówkami możesz przełamać te nawyki i być na dobrej drodze do nowego i lepszego życia rodzinnego. Oto cztery małe zmiany, które możesz (i powinieneś) wprowadzić dzisiaj.

Unikaj „dziwaków” i ograniczaj negatywne rozmowy

Łatwo jest przewrócić oczami, gdy twój siedmiolatek zostawia swoje tenisówki po treningu koszykówki i mówi „Znowu idziesz!” Łatwo też stracić panowanie nad sobą, gdy szczeniak ma wypadek w salonie lub (co gorsza) na łóżku. Reakcje emocjonalne są normalne. W końcu jesteś człowiekiem. Ale zanim zaczniesz krzyczeć, krzyczeć lub stracić przysłowiowy spokój, zatrzymaj się, zatrzymaj i oceń sytuację.

W niektórych sytuacjach bycie „balistycznym” lub krach jest całkowicie normalną reakcją, dr Scott Haltzman, psychiatra i autor książki Sekrety szczęśliwych rodzin:osiem kluczy do budowania więzi i zadowolenia na całe życie , mówi. Ale jeśli pocisz się wszystkimi drobiazgami – na przykład rzeczami, których nie możesz kontrolować i/lub rzeczami, które nie mają znaczenia w szerszej perspektywie – Twoje dziecko nie będzie wiedziało, jak zareagować na wzloty, upadki i pomiędzy.

„Trudno im rozgryźć, co jest właściwe, a co przesadzone, kiedy ciągle podnosisz głos i przesadzasz, używając wyrażeń takich jak „ty nigdy” lub „ty zawsze”. Twoje dziecko może powiedzieć:"Jesteś taki niesprawiedliwy! Jesteś najgorszym rodzicem!" ponieważ nie pozwalasz mu jeść lodów przed snem. Innym wielkim minusem jest to, że kiedy coś jest naprawdę nie tak, dzieci mogą cię zablokować, ponieważ brzmi to jak twoja codzienna komunikacja” ostrzega dr Haltzman. Jeśli „Tama pęka w hrabstwie Lehigh i musimy się ewakuować” wyjdzie z taką samą intensywnością, jak „Nie odebrałeś swoich klocków Lego”, dzieci mogą nie od razu zacząć działać, kiedy naprawdę tego potrzebujesz.

Kiedy coś pójdzie nie tak, przypisz mu w myślach liczbę w skali od jednego do dziesięciu, przy czym jeden jest incydentem, który nie ma wpływu na jakość twojego życia – na przykład twój 6-latek zgubił bluzę – a dziesięć jako nagły wypadek. Twój maluch spadł z placu zabaw i mógł złamać rękę. Kiedy już ocenisz sytuację, będziesz w stanie lepiej zareagować. „Na początku możesz mieć wrażenie, że wszystko jest 20, ale z czasem zaczniesz dostrzegać różnice między tymi wydarzeniami” – mówi dr Haltzman.

Pokaż swoje emocje

Podczas gdy niektórzy rodzice noszą swoje serca (i emocje) na rękawie, nie wszyscy to robią i to jest w porządku. Wszyscy inaczej reagujemy na różne bodźce. Ale jeśli zauważysz, że ciągle ukrywasz swoje uczucia – tj. jeśli okaże się, że uśmiechasz się i mówisz swojemu pięciolatkowi, że nic nie jest nie tak, kiedy jesteś naprawdę wściekły z powodu naginania błotników, z którym byłeś tego ranka – możesz ponownie ocenić sytuację. Szczerze mówiąc o swoich emocjach może być pomocna dla Ciebie i Twojego dziecka.

Twoje dziecko musi się nauczyć, że smutek, złość lub frustracja jest w porządku – wyjaśnia dr Charlotte Reznick, psycholog i autorka książki The Power of Your Child’s Imagination:How to Transform Stres and Anxiety Into Joy and Sukces . Pomaga we własnym rozwoju i regulacji emocjonalnej. Pomaga tobie jako rodzicowi. Uczciwość w kwestii emocji może w rzeczywistości złagodzić stres i złagodzić wiele problemów wywołanych stresem, takich jak wysokie ciśnienie krwi i bezsenność, a prawda jest taka, że ​​bez względu na to, jak bardzo myślisz, że się ukrywasz, dzieci są wyposażone w bardzo czuły radar.

„Dzieci wychwytują to, co zostało niedopowiedziane” — mówi Reznick. „Jeśli nie podzielisz się odpowiednio swoimi emocjami, nauczysz swoje dzieci kłamać na temat ich uczuć” – mówi dr Reznick. „Ponadto Twoje dziecko może pomyśleć, że jest powodem, dla którego jesteś zdenerwowany i źle się ze sobą poczujesz”.

Nałóż etykietę na swoje emocje, wyjaśnij ich przyczynę w sposób, który zrozumie Twoje dziecko i odnieś je do czegoś, czego doświadczyło. Możesz powiedzieć:„Zdobędę nowego szefa i nie wiem, jak się dogadamy. Pamiętasz, jak denerwowałeś się spotkaniem ze swoim nowym nauczycielem? Cóż, teraz tak się czuję”. Albo:„Jest mi smutno z powodu choroby babci. W porządku jest być smutnym. Rodzice też tak się czują. Ale wiem, że lekarze dobrze się nią opiekują”.

Podaj więcej szczegółów 7- i 8-latkom niż młodszym dzieciom, ponieważ mogą one więcej zrozumieć i oddzielić problemy innych ludzi od własnych, mówi dr Reznick. Pozwól dzieciom zadawać pytania, aby rozwiać ich obawy i usłyszeć prawdę o tym, co się dzieje, zamiast fantazjować o najgorszym.

Bądź bezpośredni

Czy kiedykolwiek poprosiłeś swoje dziecko, aby posprzątało tylko po to, by nie otrzymać odpowiedzi? Być może powiedziałeś "Czy możesz odłożyć swoje zabawki?" i kontynuował:„Teraz, dobrze?” Jeśli tak, nie jesteś sam. Wiele dzieci ma „słuch selektywny”. Ale czy wiesz, że możesz też mieć problem z dostawą? To prawda. Gdy ma się zbyt wiele opcji – i nie ma wyjścia – dzieci mają tendencję do wybierania jednej z nich.

„Zrzekasz się swojego autorytetu i przeciągasz proces zmuszania dziecka do robienia tego, czego potrzebujesz” – mówi Fran Walfish, psychoterapeuta dziecięcy i autorka książki Samoświadomy rodzic:rozwiązywanie konfliktów i Budowanie lepszej więzi z dzieckiem . Kiedy twoje dziecko zignoruje twoją „prośbę”, powtórzysz się i stracisz cierpliwość. Wtedy nikt nie jest szczęśliwy.

Przejrzystość jest kluczowa, gdy oczekujesz natychmiastowej kontynuacji. A zaczyna się od kropki na końcu zdania:„Proszę się ubrać do parku”. Lub „Wyłącz telewizor, teraz”. Otóż ​​to. „Jeżeli twoje dziecko nie słucha od razu, powiedz tylko jeden raz:'Pokaż mi, jak możesz wyłączyć telewizor, albo ci pomogę'” – radzi dr Walfish. „Poczekaj na ciche odliczenie do dwóch, a następnie weź pilota”. Oczywiście dawanie jasnych wskazówek nadal wymaga praktyki i wytrwałości. Ale bycie czystym odzyska kontrolę i powstrzyma cię przed utratą panowania nad sobą; w międzyczasie Twoje dziecko uczy się, kto jest szefem i jak postępować zgodnie ze wskazówkami.

Bądź pozytywny

Zamierzone lub niezamierzone, łatwo jest przyjrzeć się dzieciom, które popełnią błąd. Na przykład, gdy ich karta meldunkowa jest wypełniona A i B, możesz wskazać literę C, którą otrzymali, i powiedzieć:„Co się tutaj stało? Co poszło nie tak?”. (Moja matka zwykła mnie ganić za to). Łatwo też dostrzec niedociągnięcia i „porażki”, ponieważ błędy są często bardziej rażące i oczywiste niż sukcesy. Jeśli jednak twoja krytyka przeważa nad twoim uznaniem, twoje dziecko może cię zignorować lub przyjąć postawę obronną. W obu przypadkach przegapią wszystko, co konstruktywne, co masz do powiedzenia. Co gorsza, czepianie się dziur może również nadwerężyć ich pewność siebie do tego stopnia, że ​​mogą przestać próbować to osiągnąć, ponieważ obawiają się, że zawiodą i cię rozczarują.

„Jeśli stale przekazujesz negatywne opinie lub skupiasz się na słabościach swojego dziecka zamiast na jego mocnych stronach, może ono uwierzyć, że mu się nie uda” – mówi Cathy Cassani Adams, psychoterapeutka dziecięca i rodzinna oraz autorka książki Samoświadomość Rodzic:19 lekcji na temat rozwoju z dziećmi .

Więc co możesz zrobić? Jak możesz pozbyć się nałogu? Cóż, zawsze powinieneś bardziej chwalić swoje dziecko niż poniżać. Zarówno uznanie, jak i zachęta są bardzo ważne.

Oczywiście nie oznacza to, że musisz unikać wspominania o błędach. Jednak najpierw powinieneś docenić osiągnięcia swojego dziecka. "Wow, spójrz na wszystkie A i B. To świetnie!" Następnie delikatnie zaoferuj pomoc w obszarze, w którym się nie sprawdziła:„Pisownia to trudny temat. Chciałbym pomóc ci w nauce do następnego testu”.

Powinieneś także oprzeć się pokusie wskazywania każdego błędu, a zamiast tego spróbuj wspomnieć o dobrych rzeczach, które Twoje dziecko robi na co dzień, radzi Adams. Możesz powiedzieć:„Dzięki za przyniesienie naczyń. To pomaga mi posprzątać po obiedzie” zamiast „Dlaczego zostawiłeś keczup na stole?” Kolejna korzyść z podbicia sławy:Twoje dziecko będzie chętniej traktować krytykę poważnie, ponieważ wie, że widzisz, co robi dobrze.

Wersja tego artykułu została pierwotnie opublikowana we wrześniowym wydaniu Magazyn dla rodziców.