Nauczyciel udostępnia zabawne teksty od uczniów wyznaczonych do opieki nad „fałszywymi dziećmi”

Bycie rodzicem należy do najtrudniejszych zawodów na świecie, a co lepsze sposób na nauczenie młodych ludzi tej trudnej lekcji, niż rzucanie ich głową naprzód w chaos? Tak stało się z grupą 11-klasistów w klasie o nazwie Wychowywanie zdrowych dzieci w szkole średniej Chippewa w Ontario w Kanadzie. Dzieci musiały zabrać do domu realistyczną lalkę i „rodzic” ją w weekend, a ich nauczycielka Andrea Lefebvre niedawno udostępniła kilka zabawnych wiadomości tekstowych, które wysłali, aby udowodnić, że ten występ dla rodziców nie jest dla osób o słabym sercu.

„Dzieci wróciły” – czytamy na stronie na Facebooku w Chippewa Secondary School na temat zadania. „Nie mogę się doczekać dyskusji klasowych na temat uczenia się przez doświadczenie, które miały miejsce w ten weekend. ? W poniedziałek rano wszyscy wyglądają na nieco zmęczonych”.

Wraz ze zdjęciem lalek, z których korzystali uczniowie, post zawierał również kilka zrzutów ekranu wiadomości tekstowych, które pokazują zmieszanie, agonię i wyczerpanie dzieci. Jeden uczeń, zaniepokojony zabraniem dziecka na zimną pogodę, pyta:„Czy mogę włożyć dziecko do torby?”

Inny zadaje pytanie prawie każdemu nowemu rodzicowi:„Czy mam czekać, aż zrobi hałas, aby dotknąć dziecka, czy powinienem go stale trzymać?”

Można powiedzieć, że sytuacja staje się ciężka, gdy jeden z uczniów pisze:„Naprawdę potrzebuję chwili spokoju, ponieważ nie przestaje [skomleć], a ja próbowałem wszystkiego i to trwa od godzinę”.

W końcu jeden uczeń błaga:„Czy możesz wyłączyć moje dziecko? Witam, panno Lefebvre, czy może pani wyłączyć [wyłącz] dziecko?”

Reakcje uczniów na zadanie wydawały się trochę poetyckiej sprawiedliwości dla rodziców, którzy przeczytali post. Spośród 3000 komentarzy, które pojawiły się w tym wpisie, wiele z nich naśmiewa się z dzieci, że nie są w stanie poradzić sobie z ciężką pracą związaną z opieką nad noworodkiem.

„Witamy w rodzicielstwie! Najlepsza kontrola urodzeń everrrr”, pisze jeden z komentatorów. „Szkoda, że ​​wszyscy uczniowie szkół średnich musieli tego doświadczyć przez cały weekend!”

Inni myśleli, że zadanie mogło być jeszcze trudniejsze.

„Jestem mamą bliźniaków” — dodaje jeden z komentatorów. Powinieneś raz na jakiś czas zrobić losowe rodzicielstwo bliźniaków, aby było to interesujące”.

Inny pisze:„Nie, to łatwy etap. Stwórz robota malucha, który każdego dnia niszczy cały twój dom i wszystkie twoje rzeczy, jakby to była jego życiowa misja. Nie zawiera przycisku wyłączania”.

Oczywiście byli tacy, którzy mieli takie zadanie, kiedy byli w szkole, i w końcu zdali sobie sprawę, że urodzili się, by być rodzicami.

„Waaaaaaaaaaaa z powrotem, nasza klasa ec w domu była pierwszą w stanie, która zdobyła te lalki”, mówi jedna osoba. "Byłem podekscytowany. Dostałem wcześniaka [dziecko] i przeżyłem najlepszy tydzień w moim życiu. Pod koniec tygodnia gazeta wyszła, aby przeprowadzić z nami wywiad. Wszystkie inne dzieciaki jęczały podczas wywiadu i mówiły o tym, jak zasadniczo były przestraszone i nigdy nie chciały seksu ani dzieci. Powiedziałam, że mi się podoba i że dorosnę i będę miała 6 dzieci!!! (Jestem teraz matką 9).”

Według artykułu opublikowanego w 2016 roku na Bloomberg.com, od czasu ich wynalezienia w 1992 roku symulatory niemowląt były używane przez ponad 6 milionów uczniów w 17 000 amerykańskich szkół. Pierwotnym celem symulatorów było zapobieganie nastolatki w ciąży, ale ława przysięgłych wciąż nie ma pewności, czy faktycznie są w tym skuteczni.

Badanie z 2016 r. opublikowane w czasopiśmie Lancet obserwowało około 2800 australijskich studentek w latach 2003-2006, aby sprawdzić, czy opieka nad symulatorem niemowląt rzeczywiście doprowadziła do opóźnienia ciąży. Około 1200 dziewcząt opiekowało się symulatorami, podczas gdy reszta brała udział w normalnych zajęciach. Ostatecznie 8% dziewcząt na zajęciach na symulatorze zaszło w ciążę przed 20 rokiem życia, podczas gdy tylko 4% dziewcząt, które uczęszczały na normalne zajęcia, zrobiło to.

Prawdopodobnie potrzebne są dalsze badania, aby określić prawdziwe korzyści płynące z tych fałszywych dzieci, ale służą one ważnemu celowi pokazania nastolatkom ogromu stresu i wyczerpania, jakie mogą towarzyszyć opiece nad dzieckiem. I, jak dowodzi post tego nauczyciela, służą one również do rozśmieszania dorosłych, gdy obserwują, jak nastolatki walczą o przejęcie kontroli nad krzyczącym małym robotem.


  • Czytanie etykiet żywności może nam pomóc w dokonywaniu zdrowych i bezpiecznych wyborów żywieniowych. Ale jest tak wiele informacji, że czasami może to być mylące. Oto jak czytać etykiety żywności i dowiedzieć się, czy żywność jest zdrowa, czy nie.
  • Rzeczywiście, wszyscy jesteśmy razem w tej pandemii. Jednak opieka zdrowotna, opieka nad dziećmi i inni niezbędni pracownicy, a także samotni rodzice, znajdują się pod niezwykłą presją, aby utrzymać pracę i życie rodzinne już teraz. Oznacza to, że dl
  • Wraz z rosnącą liczbą uczniów zaangażowanych w zajęcia pozalekcyjne i zajęcia pozalekcyjne, korepetytorzy matematyki online pozwalają uczniom uzyskać potrzebną pomoc bez przepełniania rezerwacji i oszczędzając rodzicom przed graniem w szofera w kolej