Oto, jak wygląda urlop macierzyński poza Stanami Zjednoczonymi

Jeśli jesteś pracującą mamą w Ameryce, prawdopodobnie nauczyłaś się, że urlop macierzyński w tym kraju jest w dużej mierze do bani. Nie ma prawa federalnego wymagającego od pracodawców oferowania nowym rodzicom płatnego urlopu, co oznacza, że ​​wielu pracowników musi poświęcić wypłatę, aby spędzić znaczną ilość czasu ze swoim nowym dzieckiem przed powrotem do pracy.

[ZWIĄZANE:„Do jakiego urlopu macierzyńskiego mam prawo?”]

Co więcej, wiele matek twierdzi, że czuje „poczucie winy pracującej mamy” z powodu wzięcia urlopu i martwi się, gdy to robi wróć do swojego biura, będą „śledzone przez mamę” lub inaczej ocenione.

[POWIĄZANE:„Pokonywanie winy”]

Jednak nie wszędzie tak jest. Rozmawialiśmy z kobietami na całym świecie, aby dowiedzieć się, jak ich doświadczenia związane z urlopem macierzyńskim mają się do tego, co słyszeliśmy od naszych przyjaciół z USA.

Oto czego się dowiedzieliśmy:

Norwegia

Cecilie L., która pochodzi z Norwegii i ma dwoje dzieci, mówi nam, że „Norwegia jest pionierem w tej dziedzinie i zdumiewa mnie, że Stany Zjednoczone są tak zacofane, jeśli chodzi o prawa człowieka kobiet w miejscu pracy i urlopie macierzyńskim. W Norwegii oczekuje się, że kobiety wrócą do pracy po urlopie macierzyńskim — dlatego rząd ułatwia kobietom powrót do pracy bez żadnych problemów”.

Gdyby tylko Stany Zjednoczone były tak praktyczne!

„[W Norwegii] otrzymujemy 100% wynagrodzenia za 40 tygodni urlopu macierzyńskiego i 80% za 52 tygodnie. Tatusiowie muszą skorzystać z 12-tygodniowego urlopu ojcowskiego, w przeciwnym razie rodzice stracą tę szansę. Większość ojców to przyjmuje – mówi Cecilie. „Są też specjalne udogodnienia, zasady i możliwości dla samotnych kobiet z dziećmi. Ergo:kobiety muszą wrócić do pracy, ponieważ potrzebujemy wszystkich, aby kraj mógł funkcjonować!”

[ZWIĄZANE:„5 powodów, dla których nowi ojcowie potrzebują urlopu ojcowskiego”]

Jak sprawiają, że to działa w Norwegii? Przedszkole jest dostępne dla wszystkich dzieci w wieku 9 miesięcy i starszych, chociaż większość zaczyna, gdy mają rok. „Wszystkie przedszkola [w Norwegii] są nadzorowane przez rząd i muszą przestrzegać tego samego profesjonalnego programu nauczania”, mówi Cecilie. „Cały personel musi być specjalnie przeszkolonymi pedagogami. Wierzymy, że umieszczenie naszych dzieci w przedszkolach uczyni z nich dobrych obywateli i przygotuje je do życia i szkoły. To wspaniałe miejsce dla dzieci — wszyscy je uwielbiają! Wszystkie przedszkola są otwarte w godzinach 7:30 – 17:30 [17:30]. Dzieci mogą tam przebywać do 8 godzin”.

Cecilie wskazuje również, że aby lepiej włączyć ojców w opiekę nad dziećmi, zwykle określają te kwestie jako „politykę rodzinną”, a nie „politykę kobiet”. „U nas to działa naprawdę dobrze” — mówi.

Wielka Brytania

W Wielkiej Brytanii obowiązuje polityka „Ustawowego urlopu macierzyńskiego”, która umożliwia uprawnionym pracownikom wzięcie 52-tygodniowego urlopu macierzyńskiego; oczekujące matki mogą rozpocząć urlop na 11 tygodni przed terminem. Pracownicy mają obowiązek wziąć co najmniej dwa tygodnie wolnego po urodzeniu dziecka.

[ZWIĄZANE:„6 sposobów, w jakie firmy dbają o pracowników”]

Nancy C., która miała obu synów w Londynie, kiedy pracowała dla Financial Times, mówi nam:„Byłam wdzięczna mojemu pracodawcy i Wielkiej Brytanii za to, że dała mi czas na spędzenie czasu w domu z chłopcami. Byłoby niesamowicie trudno poradzić sobie z pracą, gdybym musiał wrócić 8 lub 12 tygodni do urlopu, co jest standardem w USA. Jestem pod wrażeniem tak wielu moich amerykańskich przyjaciół, którzy musieli to zrobić; jest to fizyczny, emocjonalny i wyczerpujący czas dla rodziców w pierwszym roku życia dziecka.

„Przynajmniej w Financial Times i wśród moich rówieśników normą było zajmowanie kilku miesięcy” – mówi. „Nie czułem się oceniany w taki czy inny sposób. ”

W Wielkiej Brytanii istnieje również „Statutory Maternity Pay”, która oferuje kwalifikującym się pracownikom pewną kwotę płatności do 39 tygodni. Nancy mówi, że niektóre firmy, takie jak Pearson (która była właścicielem Financial Times, kiedy pracowała i miała tam dzieci), próbują ulepszyć podstawy oferowane przez rząd.

„Na przykład”, mówi, „z moim starszym synem otrzymywałam pełną zapłatę przez 20 tygodni, następnie ustawową zapłatę macierzyńską przez 19 tygodni, a następnie nie miałam wynagrodzenia przez ostatnie 13 tygodni. Oferowali również do 10 dni utrzymywania kontaktu, które można było wykorzystać podczas ostatniej części urlopu – w zasadzie był to sposób na spotkanie z kolegami/przełożonymi i nadrobienie zaległości, a te dni były płatne. Co więcej, urlop naliczany był podczas urlopu, dzięki czemu mogłem zmniejszyć liczbę bezpłatnych dni, korzystając z urlopu”.

Dodaje, że nie jest pewna, jaka jest norma w Wielkiej Brytanii, jeśli chodzi o to, ile kobiet decyduje się na cały rok wolnego, a nie; kobietom, które wracają po 6 miesiącach, proponuje się tę samą pracę, natomiast po 6 miesiącach należy im zaproponować porównywalną pracę, choć niekoniecznie tę, którą miały.

„Nie potrafię uogólniać, w jaki sposób wszystkie kobiety podejmują decyzję o długości urlopu”, mówi Nancy, „ale sposób, w jaki myśleliśmy o tym z mężem, dotyczył kwestii finansowych – czy możemy sobie pozwolić na bycie bez pełnej, drugiej pensji przez około 6 miesięcy? Poświęcenie czasu na bycie z nimi jako dziećmi było czymś, czego oboje chcieliśmy, abym zrobił – chodziło o to, czy możemy to zrobić finansowo. Zdecydowaliśmy, że możemy”.

Kiedy Nancy wróciła do pracy, wracała 4 dni w tygodniu przez pewien czas, zanim wróciła do 5 dni w tygodniu. Mówi, że to nie jest rzadkie.

Hongkong

Tracy Y., która pochodzi z Ameryki, ale kiedy urodziła dziecko, pracowała w Hongkongu, mówi nam, że w Hongkongu kobiety muszą opuścić pracę i rozpocząć urlop macierzyński na dwa tygodnie przed terminem. Większość firm oferuje dziesięciotygodniowy urlop macierzyński.

„W przypadku matek, które rodziły dwa tygodnie po przewidywanym terminie porodu, skutkuje to skróceniem urlopu macierzyńskiego. Tradycją w kulturach chińskich i kantońskich jest „siedzenie przez miesiąc” po porodzie, przebywanie w domu, spożywanie pewnych pokarmów i zdrowienie prywatnie – a pozory tradycji pozostają” – mówi. „Mój mąż i ja zaskoczyliśmy wielu mieszkańców, wędrując z naszym dwutygodniowym dzieckiem”.

Tracy dodaje, że w Hongkongu panuje silna gospodarka wspierająca i usługowa, podobnie jak pomocnicy mieszkający w przystępnych cenach i mieszkania z kwaterami pomocy domowej przylegającymi do kuchni. „Struktura pomocników umożliwia miejscowym matkom zaludnienie siły roboczej i powrót do pracy, podczas gdy ich dzieci są pod opieką, pranie jest prane, a obiad jest gotowany” – wyjaśnia Tracy.

Dodaje:„Lokalne matki w Hongkongu bardzo preferują formułę. Jako amerykański emigrant często odwiedzałem łazienki w luksusowych hotelach w centrum Hongkongu, aby nakarmić moje dziecko”.

Australia

Melita L., która pracowała w stosunkowo małej prywatnej firmie w Sydney, kiedy miała dzieci, mówi nam, że jej doświadczenia z urlopu macierzyńskiego w Australii były ogólnie dość pozytywne, ale były trudne finansowo. Dodaje, że doświadczenia kobiet zależą od organizacji, w której pracują i ich pozycji w tej organizacji.

Melita po raz pierwszy wzięła urlop macierzyński 15 lat temu, a następnie ponownie 12 lat temu. „Nie miałem wtedy innego wyjścia niż wzięcie bezpłatnego urlopu w organizacji, w której pracowałem. W tamtym czasie nie oferowano płatnej opcji macierzyństwa ani zasiłku. Więc było to dość trudne finansowo, ponieważ musieliśmy żyć z pensji mojego męża”, mówi nam.

„Nie było na mnie presji, żebym wrócił wcześniej do pracy; mój pracodawca w pełni wspierał mnie biorąc 12 miesięcy urlopu (maksymalna kwota, jaką możesz wziąć w Australii). Obecnie istnieją opcje na 6 miesięcy za połowę wynagrodzenia lub mniej. Mamy również trochę urlopu ojcowskiego w naszych dodatkach urlopowych, które otrzymujemy poza naszym normalnym corocznym 4-tygodniowym urlopem”.

Melita mówi nam również, że opieka dzienna w Australii jest niesamowicie droga. „Kiedy urodziłam drugie dziecko i wyjechałam na kolejne 12 miesięcy bezpłatnego urlopu macierzyńskiego, zabrałam córkę z żłobka. Trudno jest również wrócić do pracy w niepełnym wymiarze godzin, jeśli potrzebujesz opieki dziennej, ponieważ koszty opieki dziennej pochłaniają prawie całą twoją pensję, więc jest to prawdziwa żonglerka, a to, jak ludzie sobie z nią radzą, naprawdę zależy od ich zadłużenia w tym czasie. i ile zarabiają”.

Francja

Ingrid P. pracuje w firmie e-turystycznej i mówi nam, że urlop macierzyński we Francji jest dobrze przyjmowany i zorganizowany, zwłaszcza jeśli pracujesz w dużej firmie. Kobiety mogą wziąć 4 miesiące urlopu bez obniżenia wynagrodzenia. Wyjaśnia, że ​​na ogół kobiety opuszczają pracę na 6 tygodni przed terminem i oczekuje się, że wrócą 10 tygodni po urodzeniu dziecka. „Warunki są takie same we wszystkich pracach biurowych i dla kobiet pracujących w sklepach. Ale może się to różnić w niektórych branżach / dziedzinach gospodarki”.

[POWIĄZANE:„Dzień z życia francuskich mam:czy ich bebes naprawdę mają to lepiej?”]

Dodaje, że chociaż 4 miesiące to podstawowa zasada, jeśli Twoja ciąża jest choć trochę skomplikowana, Twój lekarz może przyznać Ci dwutygodniowy „bonus”. Nazywa się to „congé pathologique”, mówi Ingrid, i pozwala zachować pensję przez dodatkowe dwa tygodnie. Jeśli potrzebujesz więcej czasu z powodu problemów zdrowotnych, mówi, że jest to traktowane jako „klasyczne ‘congé maladie’”, do którego masz takie same prawa jak każdy, kto jest chory.

„Jeśli chcesz spędzić więcej czasu z dzieckiem, możesz dodać część swojego urlopu – który zarabiasz, gdy jesteś na urlopie – pod koniec urlopu. Niektóre kobiety negocjują 1 miesiąc ‘congé maladie’ ze swoim lekarzem, ponieważ są zbyt wyczerpane, aby wrócić do pracy” – mówi.

Kobiety mogą wziąć dodatkowy bezpłatny czas wolny w ramach 6-miesięcznych sesji, które oficjalnie odnawiają u pracodawcy. Mogą również negocjować w niepełnym wymiarze godzin lub elastyczny harmonogram po powrocie do pracy. „Nierzadko zdarza się, że mamy wracają do pracy tylko 4 dni w tygodniu” — mówi Ingrid.

[POWIĄZANE:„Wracasz do pracy? Zdecyduj, czy praca w niepełnym lub pełnym wymiarze godzin jest dla Ciebie odpowiednia”]

Ingrid, która ma około 30 lat, mówi, że kiedy jej rodzice mieli dzieci, kobiety we Francji często pozostawały w domu przez kilka lat po urlopie macierzyńskim. „Wydaje mi się, że sytuacja uległa odwróceniu (przynajmniej w dużych miastach) w ostatnich latach i uważano, że nowoczesna mama może jak najszybciej wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim” — wyjaśnia Ingrid. „Ale czuję, że presja została zmniejszona i naprawdę masz wybór; chodzi o Ciebie i to, czego chcesz — oczywiście o ile Twoja firma jest z tym OK”.

Wyjaśnia, że ​​firmy nie mogą zmuszać kobiet w taki czy inny sposób, „ale czasami słyszę, że kobiety boją się o swoją pracę, wyjeżdżając na zbyt długo. Oznacza to, że [nawet jeśli] nadal będą mieli pracę po powrocie, [obawiają się] stracą swój zespół i odpowiedzialność”.

Mówi, że osobiście miała pozytywne doświadczenia, po części dlatego, że ma świetnego szefa, który to ułatwił. Zachęcono Ingrid, by skróciła swój czas w biurze, aby uniknąć przemęczenia, i wzięła w sumie sześć miesięcy wolnego.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Fairygodboss.

O Fairygodboss, naszą misją jest pomóc Ci stworzyć najlepszą karierę w Twoim życiu. Pomogliśmy w tym ponad milionowi kobiet, pozyskując trudne do zapytania informacje na temat elastyczności pracy, wynagrodzeń, równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, polityki urlopów macierzyńskich oraz tego, czy kobiety są sprawiedliwie awansowane w swoich firmach i działach. Zobacz nasze bezpłatne recenzje ofert pracy i porady dotyczące kariery!


  • Delikatna skóra i paznokcie Twojego dziecka wymagają dodatkowej pielęgnacji i uwagi. Oto kilka porad dotyczących tego, czego się spodziewać, i jak dbać o ich zdrowie. Skóra Skóra noworodka jest zwykle miękka i gładka, ale w pierwszych dniach p
  • To twoje pierdoły, twoje psy, twoje świnki. Jakkolwiek je nazwiesz, stopy są ważną częścią ciebie. Bez nich, nie mogłeś wstać, iść dookoła, lub pobiec w wyścigu. W rzeczywistości, Twoje stopy pracują tak ciężko, że czasami się pocą. I śmierdzący. P
  • Jeśli podróże wakacyjne wzbudzają inne uczucia niż radość, nie jesteś sam. Podróżowanie z dziećmi o każdej porze roku może być denerwujące, ale podróżowanie w okresie świątecznym zapewnia dodatkową porcję tłumów i chaosu. „Nie wspominając już o tym,