5 rzeczy, których należy unikać podczas googlowania podczas ciąży
Kiedy przedzieram się przez wszystkie informacje o ciąży, Odkryłem, że istnieje kilka sztuczek, aby dowiedzieć się, co jest, a co nie jest niebezpieczne, gdy googlujesz w czasie ciąży. Więc jeśli martwisz się o coś (zanim przejdę do tego), oto kilka wskazówek, jak szybciej uzyskać odpowiedzi.
5 wskazówek dotyczących googlowania podczas ciąży:
Spróbuj najpierw wyszukać go bez „ciąży”.
Ludzie są tak zarozumiali, jeśli chodzi o kobiety w ciąży, tak rzadko znajdziesz stronę, która nie uruchamia się „tylko po to, by być po bezpiecznej stronie”. Jeśli to naprawdę niebezpieczne dla kobiet w ciąży, prawdopodobnie pojawi się w każdym artykule – związanym z ciążą lub nie.
Unikaj stron, które proponują „jedz zbilansowaną dietę, dużo odpoczywaj i pij dużo wody”.
Przepraszam, ale ci faceci to leniwe dupki. Nie ma nikogo na świecie, kto nie powinien posłuchać tej rady. Przeciągnięcie tej linii jest równoznaczne z udzieleniem odpowiedzi „w porządku”, zanim ktoś zapyta, jak się masz. To szarpnięcie kolanem, a jeśli to wyrzucają, prawdopodobnie nie patrzyli zbyt daleko w niebezpieczeństwo, więc „po prostu będą po bezpiecznej stronie” i powiedzą, żebyś tego nie robił.
Trzymaj się z dala od stron, na których każdy może opublikować odpowiedź.
Widziałem wszelkiego rodzaju szaleństwa na takich stronach, a niektóre odpowiedzi są całkowicie błędne.
Uważaj na ludzi, którzy tylko oceniają twoje zachowanie i nie udzielają żadnych rad.
Naprawdę trudno było zbadać palenie, ponieważ tak wiele stron było tak zdegustowanych, że ktoś nawet rozważyłby palenie w ciąży. Nie są zbyt pomocne, więc po prostu je pomiń.
Spróbuj wyszukać najprostsze terminy, a następnie wyszukaj te techniczne, aby porównać notatki.
Na przykład, Wyszukałam „niebezpieczny żwirek dla kota”, a następnie „Toksoplazmoza”, aby sprawdzić, czy mamy mocne zgadzają się z naukowcami.
Szczęśliwego Google’a!