W ten sposób pary mogą utrzymać silny związek po dziecku

Pierwsze miesiące opieki nad nowym dzieckiem mogą być trudne dla relacji rodziców:bardzo mało snu, nowe obowiązki i ciągle zmieniający się harmonogram mogą utrudnić znalezienie czasu na kontakt z miodem. Jedno z badań z 2009 roku wykazało, że rodzice zazwyczaj doświadczają „nagłego pogorszenia” swojego związku bezpośrednio po urodzeniu nowego dziecka. Wiem, wiem — to brzmi mniej niż idealnie!

Ale jest nadzieja:nowe badanie opublikowane w zeszłym miesiącu w Procesie rodzinnym przyjrzeli się, jak rodzice mogą walczyć z tym nagłym pogorszeniem sytuacji i odkryli, że utrzymywanie głębokiej, pełnej miłości relacji przez całe nowe rodzicielstwo może być tak proste – i tak trudne – jak powierzenie partnerowi rodzicielstwa na swój własny sposób.

W tym przypadku mówimy o zaufaniu, jakie matki pokładają w swoich partnerach.

Problem ze strażnikami macierzyńskimi.

Naukowcy wykorzystali dane z projektu New Parents Project, w którym przyjrzano się, jak skutecznie pary o dwóch osobach zarobkowych przystosowały się do rodzicielstwa. W tym konkretnym badaniu zebrano dane od 182 par, z których większość była zamężna, biała, heteroseksualna i zamożna. Naukowcy konsultowali się z rodzicami cztery razy w czasie ciąży i w okresie poporodowym:raz, gdy matka była w trzecim trymestrze, a potem ponownie, gdy dziecko miało trzy miesiące, sześć miesięcy i dziewięć miesięcy.

Po trzech miesiącach naukowcy zadali ojcom pytania o to, co naukowcy nazwali zachowaniami „matczynych strażników”, które występują, gdy mama albo hamuje zaangażowanie partnera w opiekę nad dzieckiem, ponieważ nie ufa jego umiejętnościom, albo pozwala mu pomóc w wyraźnych Pomoc. Według autorów badania „zamknięta brama” wygląda jak kobieta przejmująca zadania związane z dzieckiem, ponieważ uważa, że ​​tata nie wykonuje ich właściwie, lub jak mama, która wyraźnie patrzy na partnera, gdy ten mówi o swoich teoriach rodzicielskich . „Otwarta brama” polega na tym, że mama pozwala tacie pomagać w takich zadaniach, jak kąpanie dziecka lub mama mówi partnerowi, że docenia jego umiejętności rodzicielskie.

W wieku sześciu miesięcy naukowcy zapytali ojców o „bliskość współrodzicielstwa” lub o to, jak czuli się związani ze swoim partnerem, gdy zostali razem rodzicami. W wieku dziewięciu miesięcy ojcowie ocenili swoje ogólne zadowolenie z ich romantycznego związku.

Po zebraniu wszystkich tych danych naukowcy odkryli, że zachowania bramkowania miały ogromny wpływ na satysfakcję z relacji. Kiedy mamy „zamykały bramy”, ojcowie czuli się mniej zadowoleni ze swojego związku, co często prowadziło do nierównego podziału zadań rodzicielskich i ogólnego nieszczęścia w gospodarstwie domowym.

„Jeśli matki są krytyczne i mniej wspierają rodzicielstwo swoich partnerów, może to mieć konsekwencje dla całej dynamiki rodziny” – powiedziała w komunikacie prasowym Sarah Schoppe-Sullivan, współautorka badania i profesor psychologii w Ohio State. „Ojcowie mogą nie tylko mniej dbać o dzieci, ale mogą mieć bardziej negatywne poglądy na temat ich relacji z żoną lub partnerem”.

Pozostanie w tej samej drużynie.

Kiedy mamy „otworzyły bramę”, naukowcy odkryli, że ojcowie byli znacznie bardziej zadowoleni ze swoich związków. Naukowcy zauważają, że może to pomóc współczesnym parom przemyśleć sposób, w jaki wchodzą w interakcje, zwłaszcza że kobiety mogą postrzegać proszenie o pomoc jako zachowanie, które irytuje ich partnerów. Zamiast tego jest odwrotnie:„Otwarcie bramy było pozytywnie odbierane przez ojców. Czuli, że poprawiło to ich relacje jako pary” – powiedziała Anna Olsavsky, główna autorka badania i doktorantka nauk humanistycznych na Ohio State University. Innymi słowy, ojcowie chcą pomóc!

Naukowcy zauważyli również, że amerykańscy ojcowie mogą wymagać dodatkowego wsparcia, ponieważ normy społeczne dotyczące rodzicielstwa wciąż się zmieniają. W naszym społeczeństwie mamy są zazwyczaj postrzegane jako automatyczne ekspertki od rodzicielstwa. Ponieważ ojcowie rzadko otrzymują wsparcie społeczne za uczestnictwo rodziców, to dodatkowe wsparcie może wymagać przede wszystkim od ich partnerów.

Certyfikowany trener życia i ekspert ds. relacji Jillian Turecki mówi mbg, że dbanie o swoją sprawność emocjonalną jest najważniejszą pracą, jaką masz. Jeśli nie jesteś zadowolony ze swojego związku lub jesteś wściekły na swojego partnera, wykonanie własnej pracy emocjonalnej to ogromny pierwszy krok. Niezależnie od tego, czy oznacza to przezwyciężenie własnych zahamowań, aby móc zaufać swojemu partnerowi, że będzie dobrze wychowywać, czy uznanie głęboko zakorzenionych nawyków rodzicielskich, które mogłeś przejąć od własnych rodziców, cała praca zaczyna się od Ciebie.

Przypomina nam również, że każdy związek ma pory roku. Ciężkie czasy (które są prawie nieuniknione w nowym rodzicielstwie) wciąż mogą was zjednoczyć. „Kiedy jesteś w tym na dłuższą metę, to normalne, że od czasu do czasu nie lubisz swojej drugiej połówki” – mówi Turecki. „To naprawdę jest w porządku, obiecuję. Intymność to nie brak napięcia; liczy się to, co robisz z tym napięciem”.