List miłosny do opiekunki moich dzieci (Tęsknię.)

Och, opiekunki. Jak cię kochamy? Policzmy sposoby. Cóż, po pierwsze, zawsze jesteś bystry, krzaczasty i gotowy do spędzania czasu z naszymi dziećmi, gdy jesteśmy na końcu naszej liny, ponieważ byliśmy z nimi 564 razy — znowu! - noc przed. Ale oczywiście nie jest to jedyna rzecz, za którą my, rodzice – czy pracujemy w pełnym wymiarze godzin, w niepełnym wymiarze godzin, czy zostajemy w domu – tęsknimy teraz, gdy wszyscy dystansują się społecznie i zostają w domu.

Tęsknimy za brokatowym śluzem, który robisz z naszymi dziećmi — coś, co, szczerze mówiąc, nie jest zajęciem, które szczególnie lubimy. Naprawdę, zrezygnowalibyśmy z prawie wszystkiego, co dotyczy brokatu, więc czapki z głów za odważenie się na coś tak… rozpowszechnionego. Tęsknimy za ciasteczkami i słodkimi smakołykami, które pieczesz, zarówno super zdrowymi (ciastka z czarną fasolą!), jak i super kreatywnymi (ciasteczka z resztek Halloweenowych cukierków!). Tęsknimy za uroczymi projektami artystycznymi, które z nimi robisz, i cichą radością, jaką daje wejście do domu i oglądanie uroczych twarzy skupionych pośród morza papieru budowlanego, kleju w sztyfcie i środka do czyszczenia rur.

Tęsknimy za słodkimi zdjęciami, które wysyłasz w ciągu dnia lub gdy znajdziesz w telefonie coś, o czym zapomniałeś i wyślesz to w późniejszym terminie. Tęsknimy za popołudniowymi przekąskami, które robisz, i pozaszkolnymi grami, w które grasz. Tęsknimy za bezgraniczną energią, którą masz z naszymi dziećmi, którą, szczerze mówiąc, my, jako rodzice, jesteśmy czasami zbyt zmęczeni, by się z nimi zebrać.

Tęsknimy za projektami tie-dyeing (tie-dyeing!). Wycieczki na basen, do kawiarni i do biblioteki, a właściwie wszędzie, ponieważ dzieci uważają, że chodzenie do miejsc z ich opiekunką jest zabawne. Brakuje nam pomocy w odrabianiu prac domowych (o Boże, pomocy w odrabianiu prac domowych!). Brakuje nam stemplowania ziemniaków. Tworzenie bransoletek przyjaźni. Taniec do zabawnych piosenek, o których ani my, ani nasze dzieci byśmy nie wiedzieli, bo — nie wiedziałeś? — opiekunki są o wiele fajniejsze niż rodzice.

Ale bardziej niż zabawnych projektów i zajęć brakuje nam wyrazu na twarzach naszych dzieci, gdy wchodzisz do drzwi. Zabawa jest tutaj! Nadchodzi niepodzielna uwaga! Chodząca, mówiąca inkarnacja wszystkiego, czego mama i tata nie chcą się z nami bawić w naszym salonie! I tęsknimy za słodką ulgą, jaką odczuwają rodzice – bez względu na to, czy idziemy do pracy, czy na randkę – wiedząc, że nasze dziecko jest pod opieką kogoś, kto je kocha i opiekuje się nim tak, jakby było jednym z nich. Nie zrozumcie nas źle, kochamy dziadków naszych dzieci i też bardzo za nimi tęsknimy, ale bądźmy szczerzy, zasadniczo zadaniem dziadków jest rozpieszczanie wnuków i nadawanie własnego stylu sprawom. („Żadnych lodów po obiedzie? Och, zapomniałem!”). Tęsknimy za wiedzą, że kiedy nasze dzieci są ze swoją opiekunką, opiekunka zajmuje się sprawami tak, jak my.

Zapytaj dowolnego rodzica, a on Ci odpowie:Znalezienie odpowiedniej opiekunki do dziecka jest jak uderzanie złota. Nie tylko wszyscy chcemy kogoś, kto jest odpowiedzialny, inteligentny, miły, troskliwy i kochający, chcemy kogoś, kto żartuje z naszymi dziećmi. Więc kiedy znajdziemy tę wyjątkową osobę, pożegnanie – w jakimkolwiek charakterze – jest trudne. Ale jest to szczególnie trudne, gdy jest szalenie nagłe i nie jesteśmy pewni, kiedy znowu je zobaczymy. (To też trudne, gdy, wiesz, dwoje rodziców ma szczęście pracować w domu… ​​ale ma troje hałaśliwych dzieci na rzut kamieniem od każdej rozmowy z Zoomem).

Oczywiście, wszyscy teraz tęsknimy za normalnością, ale dla wielu rodziców – a także wielu dzieci – opiekunki, nianie i opiekunowie to normalność. Dla niektórych są uśmiechniętą twarzą, którą widzą każdego ranka. Dla innych stały kumpel w sobotni wieczór, który je z nimi pizzę, ogląda film i z miłością kładzie ich do łóżka. To osoba, która zawsze ma czas na układanie puzzli, zabawę w chowanego lub konkurs na skakankę na podjeździe, ponieważ jeśli chodzi o to, najważniejszą rzeczą, jaką muszą zrobić, gdy są z dziećmi… jest z dziećmi.

Tak więc do wszystkich opiekunek, niań i pomocników rodziców:nie popełnij tego błędu. Brakuje ci. Niezależnie od tego, czy pracujesz w niepełnym wymiarze godzin, na pełny etat czy coś pomiędzy, życie rodzinne jest o wiele lepsze – i bardziej błyszczące – z Tobą w nim.


  • Na co możesz liczyć jako nowy rodzic? Zmiana pieluch przez całą dobę. (Dzieci lubią trzymać nas na palcach przez całodobowy cykl wypróżnień.) Zamiast zawsze iść do pokoju dziecinnego, przenośna stacja na pieluchy utrzymuje wszystkie niezbędne rzeczy
  • „Ale Mo-omm!” Brzmi znajomo? Dzieci w każdym wieku jęczą, bez względu na to, czy masz malucha, który chce nowej zabawki, czy nastolatka, który chce pozostać poza domem godzinę po godzinie policyjnej. Posiadanie jęczącego dziecka na rękach z pewnością
  • Niewiele rzeczy mówi o lecie bardziej niż 4 lipca. I chociaż święto obchodzone jest w całych Stanach Zjednoczonych, każda rodzina ma swoją własną, niepowtarzalną tradycję. Oczywiście, gdy w grę wchodzą dzieci, rodziny mogą potrzebować kilku zwrotów a