Więcej rodziców mówi „nie” odrabianiu prac domowych, a nauczyciele mogą się z tym zgodzić

Trudno stwierdzić, kto bardziej boi się pracy domowej:dzieci czy ich rodzice. Po długim dniu tak wiele rodzin wraca do domu ze stosem kart pracy i zadań do czytania, które ich zdaniem są ważne, aby pomóc dzieciom stać się lepszymi uczniami, ale czy tak jest naprawdę? Ostatnio rodzice i nauczyciele zaczęli kwestionować wartość zmuszania dzieci do czytania książek, gdy tylko wrócą do domu ze szkoły, a wielu z nich przyjmuje kontrowersyjną politykę zakazu odrabiania prac domowych, która ma na celu całkowite położenie kresu pracy domowej.

W ostatnim artykule w „Washington Post” pisarka Rebecca Swanson powiedziała, że ​​zszokowała większość swoich przyjaciół, gdy powiedziała im, że po prostu zrezygnowała z zmuszania swojego przedszkolaka do odrabiania prac domowych.

„Wygląda to na zdrowy rozsądek i praktyczne podejście”, pisze. „Jednak wielu przyjaciół, z którymi rozmawiałem, nie rozważyło tego i mówią:„ Co masz na myśli, rezygnacja?”

Ma na myśli to, że na początku roku szkolnego napisała notatkę do nauczyciela swojego dziecka, informując, że jej rodzina nie wspiera prac domowych dla dzieci w wieku podstawowym i nie będzie wykonywać żadnych zadań które są wysyłane do domu. Podczas gdy wielu rodziców prawdopodobnie nie rozważało tego jako opcji, Swanson nie jest jedynym rodzicem, który mówi „nie” pracy domowej. W zeszłym miesiącu pisarka Romper.com napisała, że ​​jej rodzina również „bojkotuje” pracę domową, ponieważ zajmuje to zbyt dużo czasu i uważa ją za zajętą ​​pracę. W zeszłym roku autor Scary Mommy określił pracę domową jako „nocne piekło” i pochwalił nauczycieli, którzy nie zmuszają dzieci do oddawania ich.

Rośnie też liczba nauczycieli porzucających pracę domową. W tym roku szkolnym pracownicy szkoły Koda Elementary School w Corpus Christi w Teksasie ogłosili, że nie będą już przypisywać prac domowych. Podobna polityka obowiązuje również w szkołach w Marion County na Florydzie oraz w Orchard School w South Burlington w stanie Vermont.

W 2016 r. nauczycielka drugiej klasy z Godley w Teksasie stała się popularna po tym, jak wysłała do domu notatkę, w której informowała rodziców, że zamiast odrabiania prac domowych, proszę, abyście spędzali wieczory na robieniu rzeczy, które okazały się skuteczne. korelują z sukcesami uczniów. Zjedz obiad z rodziną, czytaj razem, baw się na zewnątrz i zabierz dziecko wcześnie spać”.

Wielu rodziców i nauczycieli, którzy odrzucają pracę domową, powołuje się na brak rozstrzygających dowodów na to, że praca domowa jest rzeczywiście korzystna. Association for Supervision and Curriculum Development zauważa, że ​​chociaż istnieją pewne badania wskazujące, że praca domowa może pomóc w poprawie utrwalania wiedzy i wyników testów, dawanie uczniom godzin pracy domowej każdego wieczoru może skutkować wypaleniem i stresem, którego doświadcza cała rodzina, nie tylko indywidualni uczniowie.

Zamiast wysyłać do domu stosy pracy każdego wieczoru, twierdzą, że praca domowa powinna być celowa we wzmacnianiu lekcji, zaprojektowana tak, aby odpowiadała poziomowi umiejętności ucznia i nie powinna wymagać od rodziców, by pełnili rolę nauczycieli. Co najważniejsze, cytują badania, które pokazują, że praca domowa wykonywana na poziomie szkoły podstawowej ma najniższy związek z pozytywnymi wynikami i nie ma żadnych dowodów na to, że przynoszą one jakiekolwiek korzyści.

Chociaż rezygnacja z odrabiania prac domowych jest nowym trendem dla wielu rodziców, inni uważają, że ostatecznie to nauczyciele powinni mieć ostatnie słowo.

„Nauczyciel jest szefem klasy” — mówi Care.com Kristi Moore, mama trójki dzieci z Budy w Teksasie. „Zadaniem dziecka jest [uczenie się] lekcji od nauczyciela. [Mieliśmy] zarówno wyjątkowych, jak i okropnych nauczycieli. Wychował troje dzieci. Widziano mnie kupującego tablicę plakatową o 22:00. w niedzielę, ale ukończenie pracy to robota dziecka”.

Dla wielu rodziców, takich jak Jami Hanford, mama dwójki dzieci z Omaha w stanie Nebraska, pomijanie prac domowych po prostu nie wchodzi w grę.

„Moje dzieci tracą czas na przerwę, jeśli ich praca domowa nie jest odrobiona”, mówi Care.com. „To się kończy, albo moje dzieci wpadają w panikę”.

Ale inni rodzice twierdzą, że mamy i tatusiowie powinni zawsze rozmawiać z nauczycielem swojego dziecka, jeśli martwią się o ilość wykonywanej pracy. Jeanne Sager, mama jedynki z Callicoon w stanie Nowy Jork, mówi Care.com, że kiedy zauważyła, że ​​jej córka spędza godziny na odrabianiu lekcji każdego wieczoru, postanowiła ustalić własne limity czasowe, zamiast całkowicie zwalniać córkę z prac domowych.

„Ustalem zasadę, że będzie pracować przez godzinę, a potem piszę notatkę, że nie skończyła tego, ponieważ poświęciła wystarczająco dużo czasu na pracę domową na noc” Sager mówi.

Pomysł, że rodzice mogą zrezygnować z odrabiania prac domowych lub przekazywać informacje zwrotne, aby pomóc nauczycielom w kształtowaniu programu prac domowych dla ich dzieci, jest wciąż nowy, ale wydaje się, że jest to filozofia, z którą wiele osób się zgadza.

„Twoje dziecko ma mnóstwo czasu w ciągu dnia na wykonanie zadań” — mówi nauczycielka szkoły średniej z Frisco w Teksasie, która poprosiła o zidentyfikowanie jako pani King. „Praca domowa powinna być czynnością wzbogacającą, taką jak czytanie dla zabawy”.

King mówi, że co tydzień przypisuje „może jedno” działanie, które powinno być wykonywane poza zajęciami, i widzi tylko pozytywne wyniki ograniczenia ilości pracy, którą wykonuje.

„… czuję się szczęśliwsza, a dzieci są szczęśliwsze” — mówi. „Nie próbuję konkurować z rodziną, sportem, pracą, pracami społecznymi itp., Kiedy widzę ich siedem godzin dziennie”.

Wątpliwe, by praca domowa kiedykolwiek całkowicie zniknęła, a badania wciąż nie dowiodły, że jest to konieczne. Jednak większość rodziców, a nawet nauczycieli wydaje się zgadzać, że podejście do pracy domowej jest bardziej elastyczne, niż wcześniej sądzono. Niezależnie od tego, czy praca domowa jest tutaj, czy idzie drogą ptaka dodo, debata na temat prac domowych jest ważnym przypomnieniem dla rodziców, że mają coś do powiedzenia w sprawie edukacji swojego dziecka i że nauczyciele naprawdę potrzebują komunikacji i wsparcia, aby określić, co jest najlepsze dla każdego dziecko.


  • Czym są wszy głowowe? Wszy głowowe to małe bezskrzydłe owady. Żyją wśród ludzkich włosów i żywią się krwią ze skóry głowy. Wszy głowowe to powszechny problem, szczególnie dla małych dzieci. Ale nastolatki też mogą je zdobyć. Łatwo rozprzestrzenia
  • Napisanie listu do Świętego Mikołaja to bardzo ważny coroczny obowiązek dla dzieci obchodzących Boże Narodzenie. Jeśli Twoje maleństwo lub dziecko, którym się opiekujesz, planuje wziąć długopis — lub kredkę — na papier, aby napisać list do Starego Św
  • Jest czas i miejsce na kartki, które życzą ludziom świątecznych życzeń i rozsiewają świąteczny nastrój. To nie był ten rok. Oto 15 kart świątecznych, które oddają ducha roku 2020. 1. Wibracje WFH Powiększ spotkanie? Sprawdzać. Papier toaletowy? Sp