Pomoc! Moje dziecko uczone w domu nie chce współpracować!

Pomoc! Moje dziecko uczone w domu nie chce współpracować!

Isabel Shaw

Na początku...
Mój pierwszy dzień nauki w domu był katastrofą. Zamieniłem nasz pokój w małą salę lekcyjną pełną rzeczy „edukacyjnych”:plakatów, tablicy, biurka i zeszytów ćwiczeń. Moja pięcioletnia córka Jessica była podekscytowana i gotowa do rozpoczęcia.

Więc co poszło nie tak? W bardzo krótkim czasie pojawiła się wielka nuda. Jessica po prostu nie była zainteresowana tym, czego próbowałem ją nauczyć. Stała się niechętna do współpracy. Byłem sfrustrowany i zły. Im bardziej naciskałem, tym bardziej się opierała.

Siedem lat później sprawy mają się tu inaczej. Jessica czyta znacznie powyżej poziomu klasy. Jest znakomitym muzykiem iz pasją uwielbia się uczyć. Więc co spowodowało różnicę?

Kiedy zaczynałem, używałem konspektu lub programu nauczania, aby powiedzieć mi, czego mam uczyć. Szczegółowo opisywał, czego i kiedy Jessica powinna się nauczyć. Problem w tym, że ten program nauczania nie uwzględniał zainteresowań, stylu uczenia się i umiejętności mojej córki. Powoli zdałem sobie sprawę, że uczenie i zapamiętywanie bloków abstrakcyjnych informacji nie było prawdziwym uczeniem się. Musiał być lepszy sposób.

Jeśli Twoje dziecko uczone w domu jest odporne na to, czego uczysz, musisz się wycofać i dowiedzieć się, dlaczego. W większości przypadków materiał jest po prostu nieodpowiedni. Czy twój siedmiolatek naprawdę musi znać wszystkie rodzaje chmur i jak je przeliterować? A może twój ośmiolatek naprawdę musi uczyć się historii Grecji i Rzymu? Nie sądzę. W każdym razie nie teraz.

Uczę się lepiej, ucząc się, Agnes Leistico pięknie opisuje, jak autorka nauczyła się ufać swoim dzieciom – i sobie – uczyć się na nowe sposoby od szkoły podstawowej do liceum. To dało mi odwagę, by spróbować innej ścieżki uczenia się. Prawda jest taka, że ​​są tylko dwie rzeczy, których Twoje dziecko uczące się w domu potrzebuje, aby odnieść sukces:zaufać i wolność .

Zaufaj swojemu dziecku
Każde dziecko uczy się inaczej. Zaufaj dziecku, aby znalazło sposób, który będzie dla niego najlepszy. W jaki sposób? Naprawdę słuchaj swojego dziecka. Jakie są jego zainteresowania? Może dużo mówił o mrówkach. Zdobądź małą farmę mrówek. W bibliotece znajdują się książki z niesamowitymi zdjęciami z bliska. Wyjmij dużo książek, idź do domu i czytaj je razem. Sprawdź, że dokument PBS na temat mrówek tnących liście. Znajdź mrówki, gdy wychodzisz na spacer i porozmawiaj o tym, co przeczytałeś. Nie w modlitewnym stylu „Teraz będziemy się uczyć o mrówkach”, ale z prawdziwym zainteresowaniem.

Może Twoje dziecko znalazło ładną muszelkę lub motyla. Rozpocznij zbiórkę. Co powiesz na sadzenie małego ogródka? Potem są samoloty, konie, żółwie, instrumenty muzyczne – możliwości są nieograniczone. Wystaw swoje dziecko na różne doświadczenia. Uczcie się razem.

Może zainteresowanie potrwa tydzień, może sześć miesięcy. Moja córka uczyła się prawie wyłącznie rdzennych Amerykanów przez ponad dwa lata. Uczestniczyliśmy w Pow Wows, zbudowaliśmy długi dom i odwiedziliśmy żywe muzea historii. Nauczyłem się rzeczy, których nigdy nie nauczyłem się w szkole! Najważniejszą rzeczą, której nauczyłeś swoje dziecko, jest jak uczyć się – nie czego uczyć się.

Uwolnij swoje dziecko
Daj dziecku swobodę uczenia się i odkrywania we własnym tempie. W wieku dziewięciu lat jeden chłopiec uczący się w domu nie czytał i nie wykazywał zainteresowania nauką. Wtedy jego pięcioletnia siostra zaczęła czytać. Widział, jak robiła coś, czego nie mógł zrobić. W ciągu miesiąca czytał. Miał motywację do nauki. W następnym roku awansował tak szybko, że czytał książki dla młodych dorosłych! Jego matka dała mu swobodę czytania, kiedy był gotowy.

Szanuj wybory swojego dziecka. W pewnym momencie mój początkujący czytelnik chciał tylko książek o wróżkach. Trwało to wiele miesięcy. Pamiętam, jak pomyślałem:„Jeśli zobaczę jeszcze jedną wróżkę, będę krzyczeć!” Myślałem, że nigdy się nie ruszy. Ale teraz widzę, że wolność wyboru własnych materiałów do czytania (oczywiście odpowiednio do wieku) dała jej zainteresowanie i pewność siebie, aby stać się zapaloną czytelnikiem/uczennicą, którą jest dzisiaj.

Aby uzyskać dodatkową pomoc, przeczytaj Ucz się, jak uczą się dzieci lub Zamiast szkoły przez Johna Holta. Klasyczny Lepiej późno niż wcześnie autorstwa dr Raymonda Moore'a jest doskonałym źródłem informacji. Dla starszych dzieci Podręcznik wyzwolenia nastolatków autorstwa Grace Llewellyn poprowadzi Cię przez nastolatki.

Ale na razie odłóż skoroszyty. Wybierz się na spacer po parku. Postrzegaj swoje dziecko jako radosnego ucznia, który czeka, aż je uwolnisz. To niechętne do współpracy dziecko naprawdę prosi o pomoc. Nie odpowiesz?