Mózg Twojego dziecka na Bachu:obietnice i pułapki klasycznych teledysków dla niemowląt

Mózg Twojego dziecka na Bachu:obietnice i pułapki klasycznych teledysków dla niemowląt

Pinwheels, Puppets i Mozart

Syn Lynn W., Colin, nie zna jeszcze alfabetu. Nie potrafi dodawać ani odejmować, ani odnajdywać stolicy Boliwii na mapie. Ale w wieku 9 miesięcy jego edukacja w zakresie muzyki klasycznej jest już w toku. Mama Colina otrzymała w prezencie wideo „Baby Mozart” i była zachwycona entuzjastyczną reakcją syna na obrazy i dźwięki na taśmie.

„On absolutnie to uwielbia” – mówi. „Postawiłem go na huśtawce i jest zahipnotyzowany. Nic innego w telewizji nie przykuwa jego uwagi”.

Baby Mozart i Baby Bach to tylko dwa z nagradzanych tytułów wideo dostępnych w należącej do Disneya firmie Baby Einstein Company (twórca serii teledysków nie odpowiedział na prośbę o wywiad). W ciągu zaledwie kilku lat taśmy i towarzyszący katalog zabawek rozwojowych stał się prezentem na gorący baby shower, częścią rosnącego gatunku produktów mających na celu stymulowanie rozwoju mózgu niemowlaka. Ale to, czy naprawdę działają, nie zostało jeszcze ustalone.

Narzędzie dydaktyczne czy elektroniczna opiekunka do dziecka?

„Wierzymy, że dzieci najlepiej uczą się, gdy wchodzą w interakcję z kochającym rodzicem lub opiekunem”, czytamy w oświadczeniu firmy na stronie internetowej Baby Einstein. „Staramy się tworzyć produkty, które zachęcają i wspierają tak dynamiczną interakcję”.

Ale maile od fanów zamieszczone na stronie, oprócz wywiadów z rodzicami, nie dają powodów, by sądzić, że mamy i tatusiowie używają taśm zgodnie z zamierzeniami firmy.

„Jego oczy nie schodziły z ekranu telewizora” – napisała matka z Hayward w Kalifornii w liście do Baby Einstein Company. „Mogłabym wziąć prysznic, w spokoju wypić kawę, przygotowując się do pracy. Byłam tak zachwycona Baby Mozart, że wyszłam i kupiłam Baby Bach”.

Jak dzieci uczą się najlepiej

Niektórzy rodzice przypisują taśmom wspieranie wczesnego rozwoju języka, ale Laurie L., opiekunka rodzinna i była nauczycielka z Brookline w stanie Massachusetts, kwestionuje zapotrzebowanie na produkty uczące dzieci umiejętności poprzedzających czytanie i pisanie.

„Każda interakcja dziecka z filmem jest niezwykle pasywna” – zauważa. „Dziecko może mówić do wideo, ale wideo nie może odpowiedzieć dziecku. Nie ma dotyku ani kontaktu wzrokowego, i tak właśnie dzieci uczą się najlepiej”.

Chociaż nikt nie twierdziłby, że okazjonalne pokazy wideo są szkodliwe, wielu wychowawców wczesnego dzieciństwa uważa, że ​​codzienne używanie filmów wideo jako „elektronicznych opiekunek do dzieci” – choć tańsze i znacznie łatwiejsze do zdobycia niż prawdziwe opiekunki do dzieci – jest żałosnym substytutem bezpośredniego człowieka. interakcja. Istnieje również obawa, że ​​pewność siebie nowego rodzica może zostać podważona przez umiejętne kampanie marketingowe, które przekonują ich, że produkty wideo zawierające muzykę klasyczną mogą oferować coś więcej niż własne kołysanki matki.

„Te produkty wysyłają wiadomość nowym rodzicom, że są w jakiś sposób niekompetentni lub nie są w stanie być skutecznymi rodzicami”, obawia się Laurie L. „Marketing jest ukierunkowany na słabość młodych rodziców, co jest całkowicie normalne”.

Pomimo krytyki wielu rodziców ma dobre przeczucia co do produktu o nazwie Bach lub Beethoven. A w domach, w których telewizor jest często włączony, lepiej dla dziecka jest oglądać dobrze wyprodukowany, zorientowany na dzieci produkt niż mecz zapaśniczy celebrytów.

„Jestem pewna, że ​​coś z tego wyciąga” – mówi Judy S., matka 8-miesięcznego Jareda. „Nie sądzę, że to boli, ale nie sądzę też, by uczyniło go to geniuszem!”

Filmy dla niemowląt:pytania, które należy sobie zadać

Nie trać czasu na zastanawianie się, czy taśmy Baby Mozart są „dobre” czy „złe”. Prawdziwe pytania to:

Jaki jest mój motyw?
Czy uważam, że dzięki taśmom moje dziecko będzie mądrzejsze lub lepiej przygotowane do nauki? Jeśli tak, wiedz, że badania na ten temat są w najlepszym razie wątpliwe.

Czy jestem wyczerpany i potrzebuję przerwy?
Oglądanie od czasu do czasu krótkiego filmu nie zrujnuje dzieciństwa Twojego dziecka, ale bądź szczery, ile czasu Twoje dziecko spędza przed telewizorem. Badania pokazują, że dzieci najlepiej uczą się podczas interakcji z innymi ludźmi. Innymi słowy, prosta gra „peek-a-boo” może nauczyć Twoje dziecko więcej niż wideo, ponieważ dziecko może wchodzić z Tobą w interakcje, dotykać Cię i uczyć się na podstawie Twoich werbalnych i niewerbalnych wskazówek!

Zamiast regularnie korzystać z filmów jako elektroniczna opiekunka do dziecka, poznaj inne opcje. Dwa niedrogie:umów się na zamianę opieki nad dzieckiem z sąsiadem lub zatrudnij miejscowego nastolatka jako „pomocnika matki” po szkole.

Co mogę zrobić, aby pomóc mojemu dziecku w nauce?
Odpowiedź brzmi....wszystko i wszystko! Jesteś pierwszym i najlepszym nauczycielem swojego dziecka. Ludzkie interakcje i dotyk są najlepsze dla dziecka. A jeśli chcesz pokazać swojemu synowi lub córce muzykę klasyczną, rozważ kasety audio lub płyty CD oprócz lub zamiast wideo.

Czy zgodnie z sugestią powinienem oglądać filmy z dzieckiem?
Tak, ale nie dlatego, że musisz pomóc dziecku „zrozumieć” to, co jest na ekranie! Wielu z nas ma problem z „odpuszczeniem” brudnych naczyń w zlewie i po prostu relaksem z dziećmi. Jeśli film pomaga ci się uspokoić i spędzić czas z dzieckiem, to jak najbardziej użyj go w tym celu. Usiądź wygodnie w fotelu bujanym, dziecku i kocu, przyciągnij dziecko blisko siebie i po prostu ciesz się byciem razem. Najważniejszy jest kontakt z ludźmi, a nie migotanie obrazu na ekranie.


  • Czy powinieneś uczyć się w domu przez lato? Letnia ofiara Wiele rodzin prowadzących edukację domową ma dzieci ciężko pracują w miesiącach letnich, podczas gdy ich koledzy ze szkół publicznych i prywatnych są na wakacjach. Ale całoroczni uczniowie
  • Kto ma obsesję na punkcie kupki dziecka? ::podnosi rękę::To było moje hobby numer jeden, kiedy urodziłam noworodka (cóż, może drugi do snu), więc zapytałem moich kumpli pielęgniarek, Cindy i Jana, by dać nam miarka na kupkę dziecka. PS Jak niesamow
  • Nie jesteś pewien, czy Twoje dziecko ma wystarczająco dużo jedzenia? Dowiedz się od ekspertów, ile i jak często podawać formułę paszy. Kiedy przywiozłam do domu mojego pierwszego syna, mój mąż i ja byliśmy całkowicie przerażeni tym, ile i jak czę