4 lekcje rodzicielstwa z marcowego szaleństwa

Nawiasy, nagrody pieniężne, prawa do przechwałek, zdenerwowanie i imprezy przy oglądaniu – czego więcej może chcieć fan koszykówki uniwersyteckiej? Fanatycy sportu z niepokojem czekają każdego roku na nadejście March Madness i słusznie. Ale nawet jeśli jesteś nowy w grze, możesz wyciągnąć lekcje życia z turnieju.

Oto kilka wskazówek, których rodzice mogą nauczyć swoje dzieci po turnieju:

1. Znaczenie edukacji

Wielu młodych sportowców marzy o zostaniu kolejnym Lebronem Jamesem lub Skylarem Digginsem. I chociaż dziesiątki sportowców lśnią pod jasnym światłem podczas March Madness, według Hoopsvibe tylko 1,3% faktycznie trafia do pierwszej ligi. Wszyscy inni muszą nauczyć się, jak zarabiać na życie w prawdziwym świecie, co często wymaga wyższego wykształcenia.

Tak więc, chociaż zdecydowanie chcesz nauczyć swoje dzieci, jak ważne jest podążanie za ich marzeniami, równie ważne jest podkreślenie znaczenia edukacji, ponieważ szanse na uzyskanie przez nie profesjonalnego kontraktu są niewielkie.

2. Konkurencja jest częścią życia

Kiedy dzieci są młodsze, rodzice wydają się być nadopiekuńczy, starając się chronić ich kruche emocje. Zwroty „wszyscy jesteśmy zwycięzcami” lub „nie chodzi o wygrywanie, chodzi o dobrą zabawę” są powszechnie używane w sportach młodzieżowych, wyścigach szkolnych i innych zajęciach konkurencyjnych. Ale kiedy dorosną, Twoim obowiązkiem jest nauczenie ich, że chociaż konkurencja może czasem stać się brzydka, jest częścią życia.

Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko próbuje dostać się do wymarzonej uczelni, czy dostać pracę, zawsze istnieje szansa, że ​​nie zostanie mu wpuszczona. Nie różni się to od tego, z czym zmierzyli się członkowie zespołu Notre Dame; byli równie utalentowani i ciężko walczyli do ostatniej sekundy o szansę na pokonanie Kentucky, ale nie udało im się.

Możesz pokazać swoim dzieciom tę lekcję i nauczyć je, że mogą podnieść kawałki i spróbować ponownie, gdy staną w obliczu porażki. Jako Psychologia dzisiaj ujmuje to tak:„miarą charakteru nie jest to, czy wygrywasz, czy przegrywasz, ale to, jak wygrywasz i jak przegrywasz”. A im wcześniej w życiu nauczysz swoje dzieci, jak radzić sobie z konkurencją, tym lepiej będą sobie radzić.

3. Umysł ponad materią

Kiedy siedziałeś i zastanawiałeś się, które drużyny chcesz dodać do tegorocznej drabinki, talent niewątpliwie odegrał dużą rolę. Chociaż w March Madness zdarzają się niespodzianki, są szanse, że pokładasz nadzieję w pozornie silniejszych zespołach. Chociaż talent odgrywa dużą rolę, nie można przeoczyć wysiłków i motywacji każdego zespołu i gracza.

Te dwa czynniki powodują, że słabsi, tacy jak Wichita State i Michigan State, odrzucali nawiasy, kiedy zdenerwowali się. Gracze po prostu nie pojawili się i nie zmiatali zaciekłej konkurencji z wody. Zamiast tego zostali zdyscyplinowani. Przed turniejem przestrzegali ścisłego reżimu fitness i planu żywieniowego, a także spędzali godziny na siłowni, doskonaląc swoją strategię dnia gry.

Powinniście wpajać te same wartości swoim dzieciom. Naucz ich, aby nie spoczywali na laurach, ale raczej ciężko pracowali, byli konsekwentni i wierzyli w siebie, nawet jeśli przeciw niemu mają szanse.

4. Spodziewaj się nieoczekiwanego

Każda drużyna miała konkretny plan gry, który poprowadził ich do zwycięstwa przed rozpoczęciem turnieju. Ale kilka kluczy, takich jak nadmierne faule, kontuzje lub zmiany graczy, mogło zakłócić ten plan. Oznacza to, że zostali zmuszeni do natychmiastowej zmiany planu lub stawienia czoła porażce. Aby to zilustrować, Kevin Ware z Louisville doznał kontuzji, która wydawała się kończyć karierę podczas turnieju w 2013 roku. Ale pomimo niepowodzenia zespół wygrał mistrzostwa. Jeszcze bardziej przekonujące jest to, że Ware powrócił do March Madness w tym roku w mundurze stanu Georgia. I chociaż jego drużyna odpadła na samym początku, nigdy nie porzucił marzeń o rywalizacji na dużej scenie.

Chociaż możesz próbować trzymać swoje dzieci według ścisłego harmonogramu, aby pomóc ci zachować porządek, od czasu do czasu twoje dzieci muszą być wprowadzane w pewną spontaniczność. To pomaga im nauczyć się dostosowywać i akceptować nagłe zmiany w późniejszym życiu.