O nie powstrzymywaniu radości

Ze względu na pewne problemy zdrowotne, o których mój mąż i ja wiedzieliśmy na długo przed próbą posiadania dzieci, musieliśmy spróbować począć w klinice niepłodności. Ten proces nie jest zabawny. W ogóle.

Ale po naszym trzecim miesiącu prób, Poszłam na test ciążowy z krwi. Później tego dnia, dostaliśmy telefon, który wyobrażałem sobie przez ostatnie dziewięćdziesiąt dni, i w pewnym sensie przez ostatnie 31 lat mojego życia. Włączyłam telefon i złapałam męża. „Dzwonię z dobrą wiadomością, ” powiedziała pielęgniarka. "Jesteś w ciąży!"

Mój mąż i ja zaczęliśmy krzyczeć. Wszystko, co pamiętam, to, co mówiłem, „będziemy rodzicami!”

Rozłączyłyśmy się i po prostu wpatrywałyśmy się w siebie. Zrobiliśmy to. Kolejka górska zmedykalizowanego procesu tworzenia dzieci dobiegła końca. Mieliśmy mieć dziecko, i narastało we mnie, gdy rozmawialiśmy.

Natychmiast zadzwoniliśmy do naszych rodzin.

Ten szczęśliwy dzieciak miał być pierwszym wnukiem wszystkich, pierwsza siostrzenica lub siostrzeniec, pierwszy prawnuk. Widzieliśmy twarze naszych rodziców, kiedy powiedzieliśmy im, że będą dziadkami. Zadzwoniliśmy do naszych przyjaciół, którzy byli z nami w podróży z płodnością i podzieliliśmy się wiadomościami. Obok naszego ślubu to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu.

Wszystkie oznaki wskazywały na zdrową ciążę.

Przez pierwszy tydzień codziennie rano robiłam test ciążowy, i każdego dnia linia stawała się ciemniejsza i pojawiała się szybciej niż poprzedniego dnia. Byłem wyczerpany. Moje cycki rosły z dnia na dzień. Brak plam. Z każdym objawem ciąży Poczułem ulgę, że sprawy potoczyły się we właściwy sposób.

Mój mąż i ja odbyliśmy potajemną wycieczkę do Babies R Us i przetestowaliśmy wózki.

Pocierał mój brzuch i żegnał się z dzieckiem każdego dnia przed wyjściem do pracy, a w nocy rozmawialiśmy z nim, układanie brzuchem do brzucha, żeby poznało też swojego tatusia. Zrobiliśmy tajną tablicę przedszkolną na Pinterest. Poszliśmy na plażę i kupiliśmy niemożliwie malutki kombinezon z krabem na tyłku, pierwsza pamiątka naszego dziecka. Mieliśmy pięć tygodni czystej, niezmącone szczęście. Nie powstrzymywaliśmy się.

Następnie, na to, co myśleliśmy, że będzie naszą pożegnalną wizytą w klinice leczenia niepłodności, poszliśmy na USG.

Formalność przed przekazaniem mnie do OB. Rozmawiałem z technikiem, kiedy wspinałem się na stół. Mój mąż ścisnął moją rękę. Mieliśmy po raz pierwszy zobaczyć nasze dziecko.

Był tam worek owodniowy, ale był pusty.

Żadnego dziecka w środku. Zarażona komórka jajowa, dowiedzieliśmy się, że to się nazywa.

Następny miesiąc był najcięższym w naszym życiu.

byłem skorupą osoby, tak pusty jak worek, który rósł, bezludny, wewnątrz mnie. Mogłam tylko wpatrywać się w ścianę i płakać.

Ale już, siedem tygodni po tym okropnym USG i procedurze D&C, która nastąpiła kilka dni później, czekamy na pojawienie się mojego okresu, a potem możemy zacząć ponownie próbować.

Ale tak smutno jak jestem z powodu utraty tej ciąży, najsmutniejsza jest dla mnie nasza strzaskana niewinność.

Następnym razem, Nie będę czuła tej czystej radości, którą czułam, gdy odebrałam telefon od naszej pielęgniarki. Nasze podekscytowanie będzie zabarwione świadomością, że młot złych wieści może w każdej chwili spaść i rozwalić wszystko na kawałki.

A potem czuję złość.

Ponieważ nasz ewentualny dzieciak, ten, który omija zmętnienie, jakim jest ciąża, zasługuje na coś lepszego. Zasługuje na nasze podekscytowane krzyki w chwili, gdy dowiadujemy się o jego istnieniu. Zasługuje na to, by być tą, która powoduje niezapomniany wyraz twarzy mojej teściowej, gdy mówimy:„Będziesz babcią!” Zasługuje na uroczyste kwiaty, które moi teściowie przysłali nam dzień po tym, jak podzieliliśmy się radosną nowiną. I prawdopodobnie nie dostanie tych rzeczy, ponieważ nie sądzę, aby ktokolwiek z nas mógł zebrać te same emocje, nawet gdybyśmy próbowali.

Zamiast, początkowo będzie to mieszanka ostrożności, strach, i niepewności.

Jej dziadkowie prawdopodobnie tak szybko nie dowiedzą się o jej istnieniu, i wyraz ich twarzy, kiedy mówimy im, że będzie inny, ich rodzicielski instynkt, który początkowo chciał uchronić swoje dzieci przed bólem, zastąpił podekscytowanie zbliżającym się dziadkiem. Prawdopodobnie nie zamierzam zapisywać się na e-maile z cotygodniowymi aktualizacjami na temat rozmiaru dziecka, dopóki nie skończę pierwszego trymestru, żebym ponownie nie doświadczyła męczarni sprawdzania poczty dzień po USG i zobaczenia czterech różnych e-maili informujących mnie, że nasze dziecko, o których teraz wiedzieliśmy, że nigdy nie będzie istniał, byłby wielkości oliwki. Wczesna ciąża będzie bardziej związana z samozachowawczym i strachem niż cokolwiek innego.

Ale nawet biorąc pod uwagę to wszystko, Tak się cieszę, że nie powstrzymaliśmy naszej radości w tej minionej rundzie.

Cieszę się, że powiedzieliśmy naszym rodzinom i bliskim przyjaciołom, zamiast czekać, a potem jednym tchem powiedzieć im, że jesteśmy w ciąży, ale teraz tak nie jest. Cieszę się, że kupiliśmy ten kombinezon, nasze pobłażanie optymizmowi pierwszego trymestru, którego już nigdy nie będziemy mieli. Cieszę się, że każdego tygodnia dowiadywałam się o moim małym sezamie/jagodzie/malinie, bo następnym razem nie.

Przede wszystkim, Cieszę się, że pozwoliłem sobie wejść na całość i doświadczyć tego wyjątkowego szczęścia. Nie mogę się doczekać, aby trzymać nasze ewentualne dziecko w moich ramionach, aby móc go ponownie doświadczyć, i może cenią go trochę głębiej, wiedząc, czego potrzeba, aby je odzyskać.

Polecane dalej:23 rzeczy, które chciałbym, aby ktoś mi powiedział o ciąży po poronieniu

  • Krzywdzenie dzieci ma trwałe skutki i przybiera wiele form – w tym zaniedbania i narażenia na przemoc między dorosłymi w domu. Każdy, kto spędza czas z dziećmi, ponosi odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo, więc dobrze jest znać ryzyko i skutki na
  • Jeśli chcesz, aby dzieci były podekscytowane nauką lub doskonaleniem umiejętności pisania na klawiaturze, zapoznaj ich z zabawnymi grami na pisanie online. Istnieje wiele bezpłatnych gier do pisania dla dzieci, które mogą pomóc wzmocnić umiejętności
  • Za cały ten hałas i frustrującą wiedzę na Facebooku , dobrą wiadomością dotyczącą lat wyborczych jest to, że zmuszają one kandydatów do rzucenia tak potrzebnego światła na prawdziwe problemy, z jakimi borykają się amerykańskie rodziny. Gdy rodziny w