Oto jak odczuwa się niepłodność...
Jak to jest próbować zajść w ciążę?
- Czuję się zawrotny i podekscytowany, że WRESZCIE próbuję!
- Budzi się każdego dnia, pocierając brzuch, mając nadzieję, że jest tam mały człowiek.
- Biegnie do łazienki na poranne siusiu (bo wiesz, że to najlepszy czas) na kij, który może zmienić cały Twój świat.
- Trzyma w dłoni patyczek pokryty siusiu, wpatrując się w niego, aż zegar się wyłączy.
- Mrużąc oczy, żeby zobaczyć, czy może we właściwym świetle pojawi się ta linia.
- To odrzuca test… ale, a następnie kilka godzin później wyjęcie go z kosza, aby sprawdzić, czy zmienił się na pozytywny.
Jak to jest dowiedzieć się, że masz problemy z niepłodnością?
- Siedzi w gabinecie lekarskim i stara się nie płakać.
- Wraca do domu i sprawdza wszystko, co możesz znaleźć na temat swojej diagnozy. Dla mnie? To PCOS.
- Każdego ranka mierzy twoją temperaturę i rejestruje ją.
- Zamienia zabawną część próbowania w mechanicznie choreografowaną rutynę, gdzie inne fajne rzeczy zostały wycięte, ponieważ „o co chodzi? To nie zrobi dziecka.
- Modli się przez pewien czas, coś, o czym nigdy nie myślałem, że zrobię. Ponieważ wiedziałem, że gdybym nigdy nie miał okresu, nie mógłbym rozpocząć rundy Clomidu, co oznaczało, że nadal nie ma dziecka.
- To sprawdzanie części ciała, o których nigdy nie myślałam, że będę sprawdzać.
- Przyjmuję każdą witaminę i suplement z książki ORAZ układam biodra i nogi w powietrzu, dopóki nie poczułam bólu, żeby się ruszać…
Jak to jest robić te wszystkie rzeczy i nadal nie być w ciąży?
- Ono. Jest. Niszczycielski.
- Cały czas płakałam. Płakałam w drodze do domu z klasy. Brzydko płakałem pod prysznicem, gdzie wiedziałem, że nikt mnie nie widzi ani nie słyszy. Płakałam za okularami przeciwsłonecznymi, gdy moi przyjaciele opowiadali mi swoje ekscytujące wieści.
- Czułem się zupełnie samotny.
- Nikt nie chciał ze mną o tym rozmawiać. Nikogo nie obchodziło, że zmagam się z zajściem w ciążę. Mój własny mąż był zmęczony słuchaniem o tym.
- Mój mąż, o mój wspaniały mąż zawsze był taki pozytywny, co mnie tak rozgniewało! Lubić, „Jak możesz być tak spokojny i pełen nadziei? Nie wiesz, że to nie takie proste?!”
- zostałem zamknięty, pesymistyczny, i wredny.
- Byłem pełen bólu i gniewu. Jak tak wiele osób może przypadkowo zajść w ciążę? …i oto jestem tutaj, robię wszystko dobrze i nadal nie mogę zajść w ciążę.
- Nienawidziłem siebie….Obwiniałem się….
Co zrobiłem dalej?
- Miałem dość tej samej rotacji leków, które zupełnie nic nie robiły.
- Byłem zmęczony biernym czekaniem, aż minie więcej czasu. Ponieważ dla lekarzy im więcej czasu minęło, tym bardziej jestem traktowany poważnie.
- Siedziałam cierpliwie w gabinecie specjalisty trzymając męża za rękę podekscytowana tym, że zrobię krok w kierunku bycia mamą.
- Bałem się tego, co może powiedzieć.
- Bałem się, że zbankrutujemy, próbując mieć dziecko. Bałem się, że nic nie mogą dla nas zrobić. Bałem się, że nigdy nie będę matką…
Jak zakończyła się moja historia niepłodności?
- Skończyło się na tym, że zrobiłem kilka długich, wcześnie rano jedzie do gabinetu specjalisty.
- Skończyło się na tym, że dostałem strzały i dużo, DUŻO pracy krwi.
- Skończyło się na tym, że w końcu dostałem te 2 linie na tym świętym kiju!!
- Skończyło się na tym, że na USG zobaczyłem dwie małe czarne kropki…
Gdzie teraz jesteśmy?
Po długiej i trudnej ciąży moje piękne dzieci przyszły na świat z nagłym cesarskim cięciem. Pamiętam, jak przerażony leżałem na tym zimnym szpitalnym stole, modląc się, i wstrzymuję oddech, aby święty krzyk przeszył mi uszy. Łzy zaczęły spływać mi po twarzy w chwili, gdy usłyszałem pierwszy krzyk. trzymałem je blisko, najmniejsze i najpiękniejsze maluszki jakie kiedykolwiek widziałam, płacząc łzami czystej radości. Były zdrowe i silne!