Przekraczanie linii nocnika

Jestem domowym ojcem 4-letniego chłopca o imieniu Noah i 2-letniej dziewczynki o imieniu Josefina. Wszyscy zawsze mi mówili, że uczenie dziewczynek nocnika jest łatwiejsze niż uczenie chłopców. Ale nie mogłem zrozumieć dlaczego. Czy pewnego dnia Jo po prostu odłoży swoje bloki, przeprosi, kupi egzemplarz The New Yorker i udać się do łazienki, zamykając za sobą drzwi? Bo tak naprawdę to był jedyny sposób, w jaki będzie mniej pracy niż szkolenie mojego syna.

Szkolenie nocnika Noah było w dużej mierze proste, ponieważ zawsze był ze mną. Moja żona Karel i ja byliśmy typowymi rodzicami po raz pierwszy, przerażonymi pozostawieniem Noaha samemu sobie, nawet na tyle czasu, ile zajęło nam bieganie do łazienki. Nasza nerwica w połączeniu z faktem, że to ja zostawałam z nim w domu, sprawiała, że ​​często rzucałam go pod pachę jak szynkę na mocz (nie żebym zwykle zabierała ze sobą szynkę na mocz). Tak więc od najwcześniejszego możliwego wieku Noe miał stały przykład tego, jak biznes powinien być prowadzony przez mężczyzn w łazience. A interesy były dobre; gdy nadszedł właściwy czas, Noah całkowicie ominął program szkoleniowy i prawie z dnia na dzień został dyrektorem operacyjnym toalety. Podczas jego pobytu w tej pozycji nigdy nie mieliśmy mokrego łóżka ani niewłaściwie umieszczonej kałuży.

Powiązane funkcje:

  • 20 najlepszych w historii porad dotyczących korzystania z nocnika
  • Twoje najzabawniejsze historie o treningu nocnikowym
  • Quiz:Czy nadszedł czas, aby rozpocząć naukę korzystania z nocnika?

Moja dziewczyna tego nie rozumie

Z drugiej strony Jo jest zdezorientowana tym, jak powinna wchodzić w interakcje z nocnikiem. Kiedy przyjechała, Karel i ja byliśmy już na nerwach. nasze podejście polegało na tym, że jeśli coś było naprawdę nie tak, gdy byliśmy pod prysznicem, w piwnicy, robiąc pranie lub odwiedzaliśmy toaletę, pies lub Noe ostrzegliby nas. Nasze zrelaksowane nastawienie oznaczało, między innymi, że Jo nigdy tak naprawdę nie miała wielu okazji, by patrzeć, jak jej mama sika, co sprawiło, że moja córka była trochę zdezorientowana, czego się od niej oczekuje.

Byliśmy w parku, kiedy pierwszy raz zauważyłem, że coś może być nie tak. Noah zrobił to, co zwykle robi, kiedy musi iść:krzyknął:„Muszę iść siusiu!” Na co spokojnie odpowiedziałem:„Wiesz, co robić”.

Noah pobiegł podlać swoje ulubione drzewko, które jest na tyle daleko od placu zabaw, że mogę uniknąć spojrzenia innych rodziców. Stanął przed drzewem plecami do parku, zgodnie z wcześniejszymi lekcjami, i zacisnął koszulę między klatką piersiową a podbródkiem. Zajęłam pozycję między Jo na placu zabaw a Noah przy jego drzewie, żeby mieć na nich obu oko. Wtedy zauważyłem, że Jo podniosła własną koszulkę, wsunęła ją pod brodę jak Noah, a teraz biegała wokół huśtawki, wystawiając brzuch i krzycząc coś, co brzmiało jak „Ach hago peee!” W końcu usadowiła się w pobliżu jednej z nóg sali gimnastycznej i czekała na powrót Noego. Kiedy Noah zakończył transakcję z roślinnością i Jo zauważyła, jak wkłada swoją koszulę, opuściła własną koszulę, podniosła ręce i krzyknęła:„Taa daa!” Na szczęście nie zdejmowała pośladków.

To było trochę urocze i napisałem to kredą do chwilowego ataku małpy widzi, małpa robi. Jednak następnego ranka Jo weszła do łazienki, podczas gdy ja korzystałam z toalety, i zaczęła odsuwać mnie na bok. Ubrana tylko w pieluszkę, przerzuciła swój obfity brzuch przez krawędź toalety. Po około 15 sekundach podniosła wzrok i powiedziała:„Ahgo pee”. Następnie poklepała mnie wspierająco w kolano i odeszła, a ja mogłem kontemplować to, co się właśnie wydarzyło. Rzeczywiście, kiedy poszedłem sprawdzić stan jej pieluchy, była pełna.

Powiązane funkcje:

  • 20 najlepszych w historii porad dotyczących korzystania z nocnika
  • Twoje najzabawniejsze historie o treningu nocnikowym
  • Quiz:Czy nadszedł czas, aby rozpocząć naukę korzystania z nocnika?

Praca na stojąco

Karel i ja uznaliśmy to za znak, że nasza córeczka jest gotowa na naukę korzystania z nocnika -- pełne sześć miesięcy wcześniej niż nasz syn, mogę dodać. Jasne, jej zrozumienie procesu było trochę wadliwe, ale była to niewielka zmarszczka, którą można naprawić za pomocą niektórych naszych opatentowanych gorących powietrza dla rodziców.

Moja żona zaczęła zabierać Jo do łazienki, kiedy tylko mogła, co nie zdarzało się często, ponieważ pracuje na pełnym etacie. Jo była mniej niż entuzjastycznie nastawiona do tych wypraw informacyjnych i zwykle spędzała czas na opróżnianiu szafki na ręczniki, zamiast otrzymywania pomocnych wskazówek od mamy.

Wydawało się, że szerzy się zamieszanie. „Słuchaj, tatusiu! Jo uczy się, jak używać swojego penisa, by sikać jak duża dziewczynka!” Noe wykrzyknął pewnego ranka. Potem klasnął. Jo promieniał z dumy. Kiedy ponownie zmieniłem jej pieluchę, zdecydowałem, że Karel powinien zintensyfikować swoje wysiłki w łazience.

Ale Jo słusznie wierzyła, że ​​ma sikać na stojąco, a Karel teraz za każdym razem, gdy próbowała posadzić Jo, uderzał pulchnymi pięściami w szczękę. Oboje byli sfrustrowani, Noah nie rozumiał, dlaczego nie byliśmy szczęśliwi, że Jo korzysta z toalety, i szczerze mówiąc, byłam zagubiona. Tak więc trzy miesiące po pierwszym siusiu, Karel i ja postanowiliśmy się wycofać.

Szkoda, że ​​nie mogę ci powiedzieć, że wszystko wymyśliliśmy i że podjęliśmy szczęśliwe rozwiązanie, ale jeszcze nas tam nie ma. Jo wciąż jest w pieluchach i nadal próbuje korzystać z toalety na stojąco.

Właściwie jestem dumny z tego, że moja mała córeczka tak bardzo kocha swojego brata i tatusia, że ​​nawet chce sikać jak my, i wcale się tak nie martwię. Jak większość dzieci w jej wieku, jest trochę pomieszana, jeśli chodzi o negocjowanie zawiłości łazienki. Zrozumie to we właściwym czasie.

Ale nasza historia może podważyć niektóre z naszych z góry przyjętych poglądów na temat wychowywania chłopców i dziewczynek. Każda mama, która mówiła mi, że łatwiej jest umyć nocnik dziewczynkę niż chłopca, była też tą, która dawała przykład i przeprowadzała trening. Moja prognoza:w miarę jak coraz więcej ojców przyjmie rolę dostawcy podstawowej opieki zdrowotnej, dowiemy się, że wiele naszych przekonań na temat rodzicielstwa jest tak samo trafnych, jak wyobrażenie małej dziewczynki, że ma sikać jak chłopiec.

Pierwotnie opublikowany we wrześniu 2011 roku Rodzice czasopismo.