Do mojej ciężarnej siostry (ponieważ ją przestraszyłem)

Moja siostra:Tak się cieszę, że jesteś w ciąży i wkrótce będziesz mieć słodkie dziecko. Ale wracam myślami do tego, kiedy mój syn urodził się 4 miesiące temu, Zdaję sobie sprawę, że mogłam powiedzieć kilka rzeczy o narodzinach i byciu nową mamą, które cię przerażały. Więc chciałem je teraz wyjaśnić.

Kiedy powiedziałem, że poród był… piekło…

Miałem to na myśli.

Niepewność była tak przerażająca. Skurcze były najgorszym bólem, jaki kiedykolwiek czułem w życiu. Moje pękanie wody było dziwne i obrzydliwe i czułem się jak największy okres mojego życia, który tryskał za każdym razem, gdy wstałem… przez 18 godzin z rzędu. Krzyczałem i płakałem i krzyczałem tak jak w filmach ale o wiele dłużej. Powiedziałem pielęgniarce, że nie mogę tego zrobić, ponieważ naprawdę nie sądziłem, że mógłbym.

Ale zrobiłem to. A ulga, która ogarnęła mnie, gdy urodził się mój syn, była natychmiastowa. Nie czułem już żadnego bólu. Byłem w szoku, że moje ciało stworzyło człowieka. Wspaniale było wreszcie poznać maleńką osobę, którą tak dobrze poznałem przez ostatnie 9 miesięcy.

Kiedy powiedziałem, że pierwsze tygodnie były trudne…

Miałem to na myśli.

Nie miałem pojęcia, co robię. W ogóle. byłam bardzo emocjonalna, a te wzloty i upadki były wyczerpujące. Bolały mnie kawałki mojej pani, a pójście do łazienki było tak przerażające. Ale najtrudniejszą częścią tego wszystkiego była rzeczywistość, w której życie nigdy nie będzie takie samo. Że teraz jestem mamą i nic tego nie zmieni. Nie mogłem wrócić.

Ale w końcu zdałem sobie sprawę, Nie chcę wracać. Każdego dnia uczę się od tej małej osoby czegoś nowego. Każdego dnia coraz lepiej i pełniej rozumiem siebie jako rozwijającego się człowieka. Każdego dnia rzeczy stają się łatwiejsze, i mocniej, i to jest w porządku, ponieważ dotarłem tak daleko i mogę iść dalej. Pomaganie temu dziecku żyć i rosnąć jest tak bezinteresownym szalonym doświadczeniem i każdego dnia sprawia, że ​​moje serce puchnie z dumy przynajmniej raz.

Związane z :Jak zrobić wiosło:proste instrukcje dotyczące zimnych opakowań poporodowych

Kiedy powiedziałem karmienie piersią było trudne…

To było.

Nie miałem pojęcia, co robię. Nie rozumiałem, czym jest siara lub obrzęk. Moje sutki popękały i krwawiły. Nie wiedziałam, czy moje dziecko otrzymuje wystarczającą ilość składników odżywczych. Walczyłam będąc jedyną osobą, która czasami mogła go pocieszyć, i trudno było mieć całą odpowiedzialność za karmienie na moich ramionach (lub piersiach, aby być dosłownym).

Ale było lepiej. Poprosiłem o pomoc, zanim ból był nie do zniesienia. Ufałam swojemu instynktowi i było tak pięknie, że wciąż podtrzymywałam życie tylko z własnego ciała. Ból ustąpił po około miesiącu. Zacząłem czuć taką dumę z każdą uncją, jaką zyskał. To było niesamowite uczucie móc natychmiast go pocieszyć w każdej chwili. Chociaż czasami odpowiedzialność może być nadal przytłaczająca, to sprawia, że ​​jestem bardzo dumny, wiedząc, że daję z siebie wszystko, bo to jest dla niego najlepsze.

Kiedy powiedziałem, że moje ciało było inne…

Miałem na myśli kilka naprawdę obrzydliwych rzeczy.

Czułem się, jakbym robił kupę szkła przez prawie 3 miesiące po ciąży. Nie mogłem prawidłowo sikać przez około 6 tygodni – nie miałem kontroli nad strumieniem i nie byłem w stanie tego wszystkiego wypchnąć. Seks dopiero zaczyna czuć się dobrze w wieku 4 miesięcy, i przez ok mam na myśli niezbyt strasznie bolesne jak kilka pierwszych razy, ale to wciąż nie to samo, co wcześniej. Nie wiem, czy kiedykolwiek padnie tak samo. Moje mięśnie brzucha są nadal rozdzielone na środku brzucha, a brzuch jest miękki i luźny, mimo że straciłam całą wagę dziecka. Moje rozstępy są brzydkie. Mój tyłek jest bardziej płaski, a biodra szersze. Moje piersi są bardziej miękkie i mniej jędrne.

I teraz zdaję sobie sprawę, że powinienem powiedzieć, że było warto. Że oczywiście moje ciało się zmieniło, ale stworzyło życie i co to za cud. I chociaż bardzo się staram czuć w ten sposób, Ja nie. Po 9 miesiącach ciąży i porodu nie mogłam się doczekać powrotu mojego ciała, ale zamiast tego codziennie odczuwałem ból przez około 3 miesiące, aż wszystko zostało w końcu wyleczone. I wciąż czasami płaczę z powodu tego, jak wyglądam, co sprawia, że ​​czuję się samolubna i zła, ponieważ nie oddałabym mojego syna, aby odzyskać moje ciało. Więc dlaczego ci to mówię, jeśli jest źle? Bo chcę, żebyś wiedziała, że ​​jeśli kiedykolwiek poczujesz to samo, nie jesteś sam. Nie jesteś złą mamą. Jesteś kimś więcej niż swoim ciałem – ale chcieć być ładna jest w porządku. Nadal pracuję nad wymyśleniem, jak przez to wszystko przejść, i obiecuję, że podzielę się wszystkim, co działa na mnie, aby poczuć się lepiej ze swoim wizerunkiem ciała i zyskać poczucie własnej wartości.

Do mojej siostry:Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować porady lub pomocy, Jestem tu dla ciebie, przechodzisz przez te wszystkie rzeczy siedem miesięcy przed tobą. Użyj mnie, jeśli potrzebujesz! I przygotuj się, bo na pewno niedługo poproszę Cię o radę, także.

Powiązane:Najlepsza rada dla nowych rodziców