Jedenastolatek zwany gejem

P Mój jedenastoletni syn jest w szóstej klasie. Od jakiegoś czasu wydaje się bardzo samotny i nigdy nie chce wyjść na zewnątrz i bawić się. Rozmawialiśmy dzisiaj i powiedział mi, że „wszystkie dzieci w szkole” naśmiewają się z niego, gdy idzie korytarzem. Nazywają go „gejem”. Był bardzo zdenerwowany i przez jakiś czas płakał. Jest łagodnym chłopcem, bardzo życzliwym, a niektóre z jego manier można by interpretować jako kobiece. Jest w programie dla uzdolnionych w szkole i ma dobre stopnie, więc nie ma tam żadnych problemów. Chcę mu pomóc uporać się z drwinami, ale nie wiem jak. Jakakolwiek rada? A Moje serce boli za każdym razem, gdy słyszę taką historię. To, o czym kiedyś było niespotykane w szkole podstawowej, jest teraz powszechną praktyką – drwiny i zastraszanie na podstawie rzeczywistej lub domniemanej orientacji seksualnej. Twój syn nie musi sam radzić sobie z tymi drwinami. To, co znosi, to molestowanie seksualne i jest kilka rzeczy, które możesz zrobić dla niego i wielu innych uczniów, którzy prawdopodobnie są molestowani w szkole.

Proponuję najpierw skontaktować się z pedagogiem szkolnym i doradzić mu, co się dzieje. Niech twój syn będzie obecny. Omów, w jaki sposób szkoła proponuje poradzić sobie z tą sytuacją. Poproś o kopię polityki szkoły dotyczącej molestowania seksualnego. (Szkoła jest prawnie zobowiązana.) Polityka powinna określać proces rozpatrywania skarg. Postępuj bez względu na proces.

Spodziewam się, że twój syn jest obecnie zbyt pobity, aby to zrobić, ale jego pierwszym prawnym krokiem jest spokojne powiedzenie dzieciom, które go dokuczają:„Przestańcie do mnie dzwonić…”. Oczywiście, że nie będą. Powinien śledzić, kim jest sprawca, kiedy i gdzie oraz co dokładnie zostało powiedziane. Wtedy już następnym razem powinien zgłosić się do doradcy. Doradca lub zastępca dyrektora odpowiedzialny za dyscyplinę powinien zajmować się tym stamtąd. Zamiast mówić napastnikowi, żeby sam się zatrzymał, twój syn może mu to powiedzieć w obecności doradcy. Przeczytałem nawet notatki ofiary do ucznia, który drwi. Szkoła powinna następnie postępować zgodnie z procesem dyscyplinarnym, który powinien obejmować złożenie zarzutów nękania, jeśli nic innego nie działa.

Jeśli szkoła nie zrobi nic w tej sytuacji, zachęcam do samodzielnego złożenia oskarżeń o nękanie do urzędnika ds. zasobów szkolnych lub lokalnej policji. Weź jak najwięcej szczegółów. Twój syn ma prawo do bezpiecznego i nieprzyjaznego środowiska edukacyjnego, a szkoła ma obowiązek je zapewnić. Ma szczęście, że ma matkę, której to obchodzi.

Możesz również sprawdzić, co robi szkoła twojego syna, jeśli chodzi o programy przeciwdziałające przemocy i nękaniu.