Wnęka w szkole i w domu:tworzenie odpowiedniego rodzaju przestojów

Niezależnie od tego, czy czule wspominasz swoje szkolne dni, czy przeżywasz je ponownie w koszmarach, przerwa w szkole z pewnością odegrała niezapomnianą rolę w twoim dzieciństwie. Dzisiejsza przerwa w szkole publicznej nie przypomina jednak czasu wolnego dla wszystkich na placu zabaw, którego większość z nas doświadczyła w czasach przed nowym milenium. Niektóre szkoły zwiększają ilość czasu, jaki dzieci otrzymują na niezorganizowaną zabawę, podczas gdy inne skracają przerwy do 15 minut (lub całkowicie ją kończą!) ze względu na obawy związane z bezpieczeństwem lub cięcia budżetowe.

Profesor Peter Gray pisze i wykłada o sile zabawy oraz nieplanowanych przestojach i przerwach dla dzieci. Wspomina, jak przez lata zmieniała się koncepcja zabawy.

„Kiedy byłem dzieckiem w latach 50. bawiliśmy się w lesie i mocowaliśmy na śniegu i mieliśmy na to czas. Mieliśmy pół godziny rano, pół godziny po południu i całą godzinę na lunch. Nigdy nie byliśmy w środku dłużej niż godzinę. To naprawdę była darmowa gra”.

Teraz wizyta w szkołach w Bostonie oznacza tylko 15 minut przerwy – ledwie wystarczającą ilość czasu na rozpoczęcie gry, zanim nadejdzie czas, aby wejść do środka. W małej szkole publicznej w Vermont profesor Gray zaobserwował przerwę, w której dzieciom nie wolno bawić się w berka ani udawać postaci z gier wideo, między innymi ograniczeniami, które według niego wcale nie są zabawą.

„W dzisiejszych czasach istnieje tendencja do kontrolowania wszystkiego, co dotyczy dzieci – ta tendencja do kontrolowania przejęła kontrolę podczas przerwy. To psuje ją pod względem jakiejkolwiek prawdziwej zabawy”.

Tworzenie więcej czasu na grę

Inne szkoły w całym kraju przyjęły odwrotne podejście do przerw w szkole. Okręg szkolny na półwyspie Palos Verdes w Los Angeles wydłużył czas, w którym dzieci mogą wyjść na zewnątrz, być kreatywnym i wypuścić trochę pary w nieuporządkowany sposób, zaczynając jeszcze przed rozpoczęciem dnia szkolnego. „To idealny czas na socjalizację i przyjaciół, aby pobyć razem przez krótki czas, zanim zaczną się ustawiać w kolejce, gdy zadzwoni dzwonek”. Wieloklasowe przerwy są połączone z przekąską w południe, a także z obiadem, a nauczyciele są zachęcani do robienia przerw i wychodzenia na zewnątrz, kiedy tylko mogą w ciągu dnia. „Często robimy sobie przerwę w nauce, biegając okrążenie lub wykonując kilka ćwiczeń przez kilka minut”, wyjaśnia Jodi Pastell, dyrektor szkoły podstawowej Montemalaga w Palos Verdes Estates w Kalifornii.

Przerwa przed obiadem:rosnący trend

Pani Pastell chciałaby, aby szkoła jeszcze bardziej korzystała z mocy przerw.

„Przerwa na lunch trwa 45 minut. Zamiast zmuszać uczniów, aby najpierw jedli, a potem grali, chciałbym spróbować, aby uczniowie najpierw grali, a potem zjedli ostatnie 15 minut przerwy obiadowej. nie spiesz się z zabawą."

Badanie z 2006 roku opublikowane w Journal of Child Nutrition &Management ujawniło, że dzieci nie tylko jedzą więcej i marnują mniej jedzenia podczas zabawy przed jedzeniem, ale także spożywają zdrowsze kalorie, mają mniej problemów behawioralnych i wracają do klasy gotowe do nauki.

Pozwól dzieciom być dziećmi

„Dzieci nie są przeznaczone do siedzenia i wykonywania kart pracy” — zauważa profesor Gray. „Jeśli zamierzamy nalegać, aby dzieci wykonywały całą tę pracę przy fotelikach, współczucie podpowiada nam, że powinniśmy co godzinę dawać im 15-minutową przerwę. Mielibyśmy znacznie mniej diagnoz ADHD”.

Profesor Gray badał zabawę na całym świecie i odkrył, że im więcej czasu mają dzieci na zabawę i odkrywanie, tym szczęśliwsze, lepiej przystosowane i lepiej umieją rozwiązywać problemy i współpracować. Chociaż system szkolny wymaga, aby dzieci siedziały w miejscu wystarczająco długo, aby przyswoić wymagany program nauczania, niektóre szkoły co godzinę budują czas na zabawę. „W Japonii i innych szkołach wschodnioazjatyckich dzieci spędzają 45 minut na swoich miejscach i 15 minut na przerwie co godzinę. To pokazuje trochę współczucia dla dzieci, które spędzają więcej czasu na siedzeniu, kiedy naprawdę nie powinny”.


Zabawa bez nadzoru sprawia, że ​​dzieci mogą się swobodnie uczyć

Większość dorosłych obawia się, że pozostawione same sobie dzieci zamienią plac zabaw w Władcę much darmowy dla wszystkich. Jednak pozostawione samym sobie, przez większość czasu dzieci będą eksperymentować, podejmować ryzyko, odkrywać i uczyć się samodzielnie rozwiązywać konflikty. Celem jest zapewnienie nadzorowanej zabawy, która pozwala dorosłym być obecni bez faktycznego zaangażowania. Tworzy to bezpieczne środowisko, które sprzyja uczeniu się dzieci od siebie nawzajem i czerpaniu radości z wspólnej zabawy, zamiast odpowiadania na zasady i ograniczenia dorosłych.

Wiele szkół zapewnia opiekę po szkole, w której dorośli są przeszkoleni, aby pomagać w razie potrzeby, a następnie usuwać się z drogi.

„W Wielkiej Brytanii i innych miejscach w Europie celowo uczą się, jak być tam na wypadek sytuacji awaryjnej i wyjmować sprzęt, ale nie interweniują” – wyjaśnia profesor Gray. „Dorośli uczą się, jak odróżnić rzeczywistą potrzebę interwencji od postrzeganej potrzeby interwencji. Jak pozwolić dzieciom na kłótnie i rozwiązywanie konfliktów”.

Wyniki nie są aż tak zaskakujące. Zabawa dziecięca jest przecież najbardziej naturalną rzeczą na świecie, a dla dzieci zabawa to poważna sprawa. Plac zabaw to miejsce, w którym mogą realizować swoje fantazje, sprawdzić swoje granice i nauczyć się dogadywać z rówieśnikami. Kiedy dorośli zostawiają dzieci, aby robiły swoje, bez nakładania na swoją zabawę filtra dla dorosłych, mogą rozwiązać własne konflikty i zyskać poczucie własnej skuteczności. Darmowe zabawy, dzieci mogą stać się bardziej pewne siebie, opanować rozwiązywanie konfliktów, współpracować i uczyć się od siebie, aby stać się lepszymi, bardziej wszechstronnymi ludźmi.

Może dorośli mogliby od czasu do czasu skorzystać z małej przerwy, pomyśl o tym!


  • Melissa Jordan, której blog obfituje w kreatywne rzemiosłoDrzewo czekoladowych babeczek , robi coś więcej niż tylko recykling swoich ręczników papierowych i tub po papierze toaletowym. Były nauczyciel plastyki znajduje sposób na zrobienie sztuki z ni
  • Współlokatorzy ze studiów Wybierz mi szansę Bez względu na sytuację współlokatora, oto kilka wstępnych zasad zaangażowania, o których należy pamiętać: Bądź przyjazny. Niezależnie od tego, czy zwykle jesteś towarzyski, czy trzymasz się z dala od s
  • Ta lista kontrolna pomoże ci zadać właściwe pytania podczas rozmowy z potencjalnym opiekunem domowym. Pobierz teraz Pobierz teraz